search

Hedvig Mollestad & Trondheim Jazz Orchestra: Maternity Beat [Vinyl 2LP]

165,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Avant Jazz / Psychodelia / Experimental Rock
premiera polska:
2023-07-21
kontynent: Europa
kraj: Norwegia
opakowanie: Digipackowe etui
opis:

esensja.pl:
Karierze norweskiej gitarzystki jazzowej i jazzrockowej Hedvig Mollestad Thomassen przyglądam się od niemal dekady. Tropię jej kolejne płyty i zachwycam nimi, dostrzegając progres, jaki robi ta artystka. Do tej pory nagrywała w składach kameralnych pod szyldem Hedvig Mollestad Trio („Enfant Terrible”, 2014; „Black Stabat Mater”, 2016; „Smells Funny”, 2018; „Ding Dong. You’re Dead.”, 2021), ale i bardziej rozbudowanych, publikując wówczas pod własnym imieniem i nazwiskiem („Ekhidna”, 2020; „Tempest Revisited”, 2021). Teraz, jak widać, nadszedł – jej zdaniem – czas na zrobienie kolejnego kroku i nagranie płyty z… orkiestrą. Nie, nie symfoniczną, chodzi tu po prostu o jazzowy big band.
A konkretnie – o Trondheim Jazz Orchestra! Zespół powstał w 1999 roku. Przez jego skład w ciągu już niemal ćwierćwiecza istnienia przewinęło się kilkudziesięciu muzyków (często to bardzo znaczące postaci na scenie skandynawskiego jazzu); zmieniali się również kierownicy i dyrygenci. Niezmienne pozostało jedno: chęć, z jaką big band wspomaga różnych solistów (nie tylko Norwegów – vide Chick Corea, Pat Metheny czy Joshua Redman) na scenach koncertowych i w studiach nagraniowych. Teraz przyszła kolej nad Hedvig Mollestad – jedną z najbardziej utalentowanych gitarzystek w świecie fusion. To ona przyniosła cały materiał: osiem kompozycji (w tym jednak dwuczęściowa) rozpiętych pomiędzy jazzem, rockiem i awangardą. Nagrano go w październiku ubiegłego roku w studiu Athletic Sound w miejscowości Halden na południu kraju. A wydano przed miesiącem nakładem Rune Grammofon, z którą to wytwórnią artystka związana jest od początku swojej kariery solowej.
W składzie Trondheim Jazz Orchestra, który zarejestrował album „Maternity Beat”, znalazło się tym razem jedenaścioro muzyków, w tym między innymi trębacz Thomas Johansson (między innymi Friends & Neighbors, Scheen Jazzorkester, All Included, Cortex), klawiszowiec Ståle Storløkken (patrz: Reflections in Cosmo, Elephant9, Krokofant i wiele innych) oraz perkusista Torstein Lofthus (Chrome Hill, Red Kite). To artyści zaprawieni w bojach, którym nie jest straszne żadne muzyczne doświadczenie (od free jazzu po rockową psychodelię), świetnie więc odnaleźli się także u boku Mollestad, która zresztą po raz kolejny udowodniła, że jest nie tylko świetną gitarzystką, ale również nadzwyczaj utalentowaną kompozytorką. I że współpraca z nią może być prawdziwą przyjemnością.
Tworzenie materiału na potrzeby „Maternity Beat” wymagało od Hedvig zupełnie innego podejścia niż dotychczas. Musiała pamiętać o znacznie bogatszym instrumentarium. Jeśli oczywiście zależało jej na tym, aby właściwie wykorzystać możliwości, jakie daje współpraca z big bandem. A, jak się okazało, zależało – i to bardzo! Album otwiera dwuczęściowy „On the Horizon”. Pierwsza część to nawiązująca do struktury klasycznej opery uwertura, w czasie której zespół zgrywa się w poszukiwaniu wspólnego języka przekazu. Tu dochodzą jeszcze wokalizy Mai Elise Solberg i Ingebjørg Loe Bjørnstad, które śpiewając unisono, dodatkowo wzbogacają formę. Z czasem utwór zmierza w stronę awangardy, by w momencie przejścia do części drugiej eksplodować rockową energią gitary. A po trzęsieniu ziemi – napięcie zaczyna rosnąć: kontrabasistka Ellen Brekken (na co dzień współpracująca z Hedvig w Triu) oraz Lofthus podkręcają tempo; na tym tle pojawiają się zaś dynamiczne solówki saksofonu, a następnie gitary.
Początek płyty – niezwykły. Ale to i tak dopiero zapowiedź atrakcji, jakie czekają słuchacza w dalszych fragmentach. Ogromne wrażenie pozostawia po sobie dziesięciominutowy utwór o zabawowym tytule „Do Re Mi Ma Ma”. Tyle że nie ma on nic wspólnego z żartem. To wielowątkowa kompozycja, w której muzycy płynnie przechodzą od klasycznej awangardy (vide rozbudowana partia skrzypiec Adriana Løsetha Waadego) do awangardy jazzowej (gitara plus potężnie brzmiąca sekcja dęta), od psychodelii (organy Hammonda Storløkkena) do free-jazz-rocka. I to wszystko udało się zmieścić w jednym numerze. Ba! poukładać tak, że idealnie do siebie pasuje. Nie mniej radości niesie ze sobą jazzrockowy „Donna Ovis Peppa” – z kolejnym popisem skrzypka, który w młodości musiał nasłuchać się utrzymanych w stylistyce fusion płyt Didiera Lockwooda. W każdym razie ucząc się od mistrza, sam jest na najlepszej drodze, aby w przyszłości samemu zostać mistrzem.
Nieco odpoczynku czeka słuchaczy przy okazji „Little Lucid Demons / Alfons”, chociaż i tutaj – po stonowanym otwarciu (vide skrzypce i flet Trine Knutsen) – pojawiają się wtręty stricte rockowe (saksofon i organy), aczkolwiek finał zahacza wręcz o klimaty folkowe (skoczne flety i nałożone na nie wokalizy). W „All Flights Cancelled” Hedvig Mollestad najbardziej zbliża się do rozwiązań charakterystycznych dla progresywnego jazz-rocka, w czym wydatnie wspomaga ją tym razem sięgający po syntezatory Ståle Storløkken. W „Her Own Shape” zespół powraca do klasycznej awangardy, ponownie oddając pole do popisy skrzypkowi, gitarzystce i flecistce. Przedostatni na liście jest numer tytułowy. „Maternity Beat” to prawie dziesięć minut urokliwej subtelności z przepięknym motywem przewodnim. Z każdą kolejną minutą zespół nabiera mocy, ale trzyma się w ryzach, aby nie podkręcać tempa. Tę przyjemność pozostawia sobie na potrzeby finałowego „Maternity Suite”, w którym Mollestad ponownie daje upust swoim rockowym ciągotkom. Gdyby muzyka generowała prąd, to mocy, jaką ma ten utwór, wystarczyłoby na oświetlenie dużego miasteczka przez wiele dni.
Po wysłuchaniu albumu nagranego z Trondheim Jazz Orchestra aż trudno wyobrazić sobie, że liderka projektu wyrabiała sobie markę, grając przez lata zaledwie w składzie trzyosobowym. Tutaj – oczywiście z pomocą dyrygenta Erlenda Skomsvolla – zdołała okiełznać cały big band. A swoją drogą, ciekawi mnie niesamowicie, jak te utwory zabrzmiały w wykonaniu… Hedvig Mollestad Trio.
autor: Sebastian Chosiński

Editor's info:
With Maternity Beat, Hedvig Mollestad has surpassed herself, most significantly as a composer and arranger, and delivered her most ambitious work to date. And that´s not a proclamation to be taken lightly. Mollestad, after all, has been one of Norway’s most adventurous and hardest-working musicians since the Molde International Jazz Festival named her the Young Jazz Talent of the Year in 2009. Recorded with the 12-piece Trondheim Jazz Orchestra (who have previously worked with legends like Chick Corea and Joshua Redman), Maternity Beat is a sprawling double album and true career milestone. The sheer sonic and emotional scope of this album required Mollestad wear multiple hats: guitar explorer, composer, arranger, improviser, collaborator, and, as the striking title implies, mother. In addition to encompassing the full evolution of her sound to date, it offers deeply personal meditations on the nature of family and pressing social justice issues.

While listeners will no doubt encounter the Mahavishnu Orchestra-inspired fire music that has made the Hedvig Mollestad Trio heavyweights in 21st-century fusion and jazz-metal, Maternity Beat also expands on the contemplative experimentation showcased on two of Mollestad’s recent solo works: 2020’s Ekhidna, and Tempest Revisited, released in 2021, both of which netted her a Spellemannpris (the Norwegian equivalent of a Grammy).

muzycy:
Hedvig Mollestad Thomassen – gitara elektryczna, głos (9), muzyka

oraz
TRONDHEIM JAZZ ORCHESTRA po dyrekcją Erlenda Skomsvolla:
Mai Elise Solberg – śpiew, deklamacje
Ingebjørg Loe Bjørnstad – śpiew, deklamacje
Adrian Løseth Waade – skrzypce
Trine Knutsen – flety
Martin Myhre Olsen – saksofon sopranowy, saksofon altowy, saksofon barytonowy
Petter Kraft – saksofon tenorowy
Thomas Johansson – trąbka
Ståle Storløkken – fortepian elektryczny, organy Hammonda, syntezatory
Ellen Brekken – kontrabas
Ingvald André Vassbø – instrumenty perkusyjne
Torstein Lofthus – perkusja

utwory:
A1. On The Horizon Part 1
A2. On The Horizon Part 2
A3. Do Re Mi Ma Ma
B1. Donna Ovis Peppa
B2. Little Lucid Demons / Alfons
C1. All Flights Cancelled
C2. Her Own Shape
D1. Maternity Beat
D2. Maternity Suite

wydano: Nov 18, 2022
nagrano: Recorded in athletic sound, halden, october 2021

more info: www.runegrammofon.com

RLP3228

Opis

Wydawca
Rune Grammofon (NO)
Artysta
Hedvig Mollestad & Trondheim Jazz Orchestra
Nazwa
Maternity Beat [Vinyl 2LP]
Instrument
guitar
Zawiera
Vinyl 2LP
Data premiery
2023-07-21
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.