search

Larry Young: Unity - Blue Note Classic Vinyl Reissue [Vinyl 1LP 180g]

125,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Straightahead / Mainstream Jazz
premiera polska:
2022-08-19
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Singlefoldowe etui
opis:

Opis wydawcy:
Do czasu pojawienia się Larry`ego Younga tradycja organowa Hammonda B3 była mocno zakorzeniona w Soul Jazzie. Young pozwolił spojrzeć z nowej perspektywy na ten instrument, umieszczając go w kontekście post-bopu. Jego album Unity z 1965 roku nagrany został w znakomitej obsadzie mistrzów nowoczesnego jazzu - Woody Shaw na trąbce, Joe Henderson na saksofonie i Elvin Jones na perkusji.
Seria Blue Note Classic Vinyl Edition jest w całości remasterowana przez Kevina Gray z oryginalnych taśm analogowych.

Editor's Info:
Until the emergence of Larry Young, Blue Note’s Hammond B3 organ tradition was firmly rooted in Soul Jazz, having been established by B3 trailblazer Jimmy Smith and soulful players the likes of Big John Patton and Baby Face Willette. However, Young brought an entirely new perspective to the instrument by placing it in a more adventurous post-bop context, an innovative approach that recontextualized its possibilities. Young had introduced these inclinations on his excellent 1964 Blue Note debut Into Somethin’, but with his 1965 album Unity he created a singular masterpiece with a cast of modernist jazz visionaries: trumpeter Woody Shaw, tenor saxophonist Joe Henderson, and drummer Elvin Jones. The apt album title expressed the undeniable synergy this unique quartet achieved. “Although everybody on the date is very much an individualist, they were all in the same frame of mood. It was evident from the start that everything was fitting together,” Young stated in the album’s liner notes. The program consisted of 3 distinctive originals by Shaw (“Zoltan,” “The Moontrane,” and “Beyond All Limits”), Henderson’s bluesy, hard-swinging “If,” and memorable versions of “Monk’s Dream” by Thelonious Monk and the standard “Softly As In A Morning Sunrise.”
This Blue Note Classic Vinyl Edition is stereo, all-analog, mastered by Kevin Gray from the original master tapes, and pressed on 180g vinyl at Optimal.

JazzPRESS:
Prawdopodobnie większość fanów jazzu kojarzy organy Hammonda z nagraniami Jimmy Smitha i ewentualnie stylistyką fusion w tej ciemniejszej, bliższej R&B odmianie. Larry Young to zupełnie inna liga, a „Unity” to z pewnością dzieło jego życia. Nie umniejszając tego, co dla tego instrumentu zrobili Jimmy Smith, Joey DeFrancesco, Lonnie Liston Smith, Dr. Lonnie Smith, czy nieco przez wielu zapomniana Rhoda Scott i wreszcie z różnych przyczyn działający jedynie na naszym lokalnym rynku Wojciech Karolak, to „Unity” jest prawdopodobnie najważniejszym nagraniem w historii jazzowych organów Hammonda. I chyba już na zawsze takim pozostanie. „Unity” jest więc tym dla tego instrumentu, co „Kind Of Blue” dla trąbki, „A Love Supreme” dla saksofonu, „A Night In Tunisia” dla perskusji, czy „Passion” dla skrzypiec.

To nie jest płyta wirtuozerska, demonstrująca możliwości instrumentu. To nie jest też album zbudowany wokół specyficznego wibrującego brzmienia obracającego się głośnika, tak jak wiele wczesnych płyt Jimmy Smitha. Larry Young jest liderem zespołu, a jego organy pełnoprawnym elementem muzyki, czasem na pierwszym planie, kiedy indziej raczej przesunięte do sekcji rytmicznej. To klasyczny post-bop, płyta, którą można śmiało postawić na półce obok solowych płyt Herbie Hancocka z tego samego okresu, czy nagrań kwintetu Milesa Davisa. Grając na organach Hammonda trudno uciec od brzmień R&B, dla Larry Younga są one jednak podstawą do abstrakcyjnych improwizacji. 20 letni w momencie nagrywania albumu Woody Shaw, który wkrótce stanie się ważnym uczestnikiem sceny free-jazzowej, wnosząc swoją wiedzę o awangardowej muzyce 20 wieku do projektów Andrew Hilla, Mala Waldrona, czy Erica Dolphy, proponuje w swoich kompozycjach, szczególnie w otwierającej album „Zoltan” struktury harmoniczne zdecydowanie odległe od tego co na organach grywał w tym czasie Jimmy Smith. Tytuł tej kompozycji prawdopodobnie pochodzi z inspiracji twórczością awangardowego węgierskiego kompozytora Zoltana Kodaly, którego partytury studiował młody Woody Shaw.

Nagranie powstało w 1965 roku, w czasach, kiedy Hammond był już pełnoprawnym jazzowym instrumentem od co najmniej 10 lat. Skład zespołu nieco zaskakuje. To mieszanka rutyny z młodością. To dzieło życia nie tylko Larry Younga, ale też jedno z najważniejszych nagrań wybitnego, a wtedy jeszcze mało znanego trębacza – Woody Shawa, który pierwszy solowy projekt zrealizuje dopiero kilka lat później. Pozostali członkowie zespołu – grający na tenorze Joe Henderson i Elvin Jones z pewnością zaliczyć mogą sesję „Unity” do bardzo udanych, jednak w ich dorobku jedną z wielu.

Repertuar jest dość zróżnicowany i prawdopodobnie, jak na wielu płytach nagranych w studiu Rudy Van Geldara w latach sześćdziesiątych został wybrany już w czasie trwania nagrania. Kompozycje Woody Shawa, prawdopodobnie napisane na z myślą o tym albumie uzupełnia jedna kompizycja Theloniousa Monka – „Monk’s Dream”, standard „Softly As In A Morning Sunrise” i jedna kompozycja Joe Hendersona.
„Unity” to jedna z tych sesji w studiu Rudy Van Geldera, kiedy udało się wszystko i kiedy zadziałała magia chwili i muzycy stworzyli zespół będący nie tylko sumą ich własnych muzycznych możliwości. To nie zbiór solówek zagranych na tle znanych tematów. To znacznie więcej.

„Unity” to dzieło kompletne, choć z pewnością można wskazać jego ważniejsze momenty. To z pewnością „Monk’s Dream” zagrany przez Larry Younga i Elvina Jonesa w duecie. W ten sposób można zagrać całą płytę… To pokazuje harmoniczny potencjał organów. To także solówki Joe Hendersona i Larry Younga w „Softly As In A Morning Sunrise”. Nawet w tak klasycznym utworze Woody Shaw potrafi pokazać, że można znany temat zagrać zupełnie inaczej… To wreszcie najbardziej klasycznie w sensie organizacji zespołu zagrane „The Moontrane”.

Jeśli chcecie mieć w swojej kolekcji jeden album Larry Younga, to z pewnością powinna to być właśnie płyta „Unity”. Jeśli chcecie mieć dwa, to bez wątpienia drugą powinien być jego debiut dla w Blue Note – „Into Somethin’”. W późniejszym okresie swojej kariery brzmienie organów Larry Younga utonęło gdzieś w rozbudowanych składach fusion. Znajdziemy go w składzie „Bitches Brew” Milesa Davisa i choćby „Love Devotion Surrender” Carlosa Santany i Johny McLaughlina. Zagrał też na kilku płytach zespołu Lifetime Tony Williamsa, w tym na wyśmienitej i niedocenianej „Ego”. Grał z Grantem Greenem klasyczne gitarowo-organowe duety. Zmarł w 1978 roku pozostawiając światu jednak przede wszystkim „Unity”.
autor: Rafał Garszczyński

muzycy:
Larry Young – Hammond B-3 organ
Woody Shaw – trumpet
Joe Henderson – tenor saxophone
Elvin Jones – drums

utwory:
A1. Zoltan
A2. Monk’s Dream
A3. If
B1. The Moontrane
B2. Softly As In A Morning Sunrise
B3. Beyond All Limits

wydano: 2022-08-19 (1965)
nagrano: Recorded on November 10, 1965, at Van Gelder Studio, Englewood Cliffs

more info: www.bluenote.com

4579754

Opis

Wydawca
Blue Note (USA)
Artysta
Larry Young
Nazwa
Unity - Blue Note Classic Vinyl Reissue [Vinyl 1LP 180g]
Instrument
hammond
Zawiera
Vinyl 1LP
Data premiery
2022-08-19
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.