search

Dominic Miller: Silent Light [Vinyl 1LP]

125,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Ethno Jazz/World Jazz/Modern Jazz
premiera polska:
2017-04-14
opakowanie: Singlefoldowe etui
opis:

Jazz Forum 6/2017 * * * *
Słuchając krążka „Silent Light” Dominica Millera trudno nie poddać się wrażeniu, że tytuł tego wydawnictwa został dobrany perfekcyjnie. Delikatne dźwięki gitary klasycznej odgrywają tu równie istotną rolę co cisza pomiędzy nimi, dzięki czemu muzyka zdaje się unosić w przestrzeni. Choć we frazach pobrzmiewa niekiedy melancholia i refleksja, płyta przesycona jest optymizmem i spokojem. Subtelnym, bezpretensjonalnym, lekko folkowym tematom, mimo ich swoistej prostoty, daleko do banału.
Miller doskonale wie, jak wielką siłą muzyki jest oszczędność, jak ogromny ładunek emocjonalny zawrzeć można w kilku odpowiednio zagranych dźwiękach. I właśnie artykulacją i frazowaniem urzeka jego gra, jednocześnie elementy te stanowią oparcie dla budowy dramaturgii poszczególnych kompozycji. Zarazem, choć nie ma tu miejsca na skomplikowane aranżacje czy popisy instrumentalne, płyta przykuwa uwagę od pierwszego do ostatniego taktu.
W pięciu spośród jedenastu kompozycji muzykowi towarzyszy perkusjonista Miles Bould, jednak jego obecność jest zaledwie delikatnie zaznaczona. Subtelne dźwięki perkusjonaliów podkreślają jedynie i praktycznie niesłyszalnie uzupełniają linię gitary, dodając nagraniom przestrzeni i powietrza. Tylko w Chaos Theory Bould zasiada za zestawem, jedynie w tym utworze jest też wyraźnie zaznaczony, współtworzony przez perkusję, groove. Jest to zarazem jedyna kompozycja, podczas nagrania której użyto nakładek: Miller dograł nie tylko drugą gitarę, ale także bas. Są to jednak dodatki na tyle subtelne, iż utwór ten w żaden sposób nie wybija się i nie dominuje nad pozostałymi.
Pozostałe kompozycje zarejestrowano na żywo, bez dogrywania jakichkolwiek dodatkowych śladów, w studiu Rainbow w Oslo. Wyraźnie słychać doskonałe porozumienie między muzykami, a niespieszne dźwięki i emocje w nich zawarte prowadzą słuchacza przez różne nastroje i stylistyki.
Nie sposób przy tym nie wspomnieć o międzynarodowych korzeniach i doświadczeniach Dominica. Zamieszkały obecnie we Francji, urodzony w Argentynie, syn Irlandki i Amerykanina, w wieku dziesięciu lat przeprowadził się do ojczyzny ojca. Choć muzyczną edukację rozpoczął w Londynie, kontynuował ją w bostońskim Berklee College of Music, pobierał także lekcje u brazylijskiego wirtuoza Sebastiao Tapajosa. Wkrótce potem rozpoczął współpracę z The Pretenders, Philem Collinsem, czy Level 42, jednak najdłużej grał ze Stingiem. I echa współpracy z tym artystą słychać na krążku najsilniej, obecna jest nawet jedna kompozycja z repertuaru artysty, dobrze znana ballada Fields of Gold. Pozostałe utwory to autorskie kompozycje Millera. Na płycie znalazło się też odniesienie do innego artysty: utwór Baden, dedykowany pamięci brazylijskiego gitarzysty Badena Powella.
„Silent Light” to, zgodnie z tytułem, wspaniale wyciszająca, relaksująca płyta, ale zarazem niebanalna i pozostająca w pamięci.
Autor: Konrad Żywiecki

AUDIO - Wykonanie * * * */ Nagranie * * * * *
Producent Manfred Eicher (ECM) coraz częściej lokuje sesje nagraniowe we Francji, Włoszech lub Szwajcarii. Tym razem powrócił do słynnego studia w Oslo, co pozwoliło przypomnieć niezwykłe umiejętności tamtego wybitnego inżyniera dźwięku Jana E. Kongshauga.
Gitara Millera została nagrana przez Kongshauga po mistrzowsku, studyjny spec oddał wszelkie subtelności warsztatu wykonawczego gitarzysty. Grający tu na instrumencie akustycznym Dominic Miller jest znany głównie z wieloletniej współpracy ze Stingiem, ale nagrywał też z wieloma gwiazdami rocka. Choć wydał już kilkanaście albumów autorskich, ten wydaje się być jego wizytówką.
Materiał został skomponowany w trakcie przejażdżek rowerowych po Prowansji, gdzie aktualnie zamieszkuje. Większość utworów Miller wykonał solo, w kilku Miles Bould dodał perkusyjne wtręty, świetnie wyczuwając ich nastrój. Zresztą tam, gdzie nie akompaniuje Bould, efekty perkusyjne kreuje sam Dominic Miller, ślizgając rytmicznie palcami po strunach i pudle rezonansowym.
Większość repertuaru jest utrzymana w nastroju melancholijnym, kojarzonym z balladami wykonywanymi przez Stinga. Jedynie utwór "Chaos Theory", powstały przez dołożenie gitary basowej, emanuje rockową energią.
autor: Cezary Gumiński

ecmreviews.com:
As guitarist Dominic Miller recalls in this CD’s liner notes, when approached by producer Manfred Eicher to make an album for ECM, he discussed various musicians and configurations before deciding to go solo. Having grown up in Argentina, Miller was indelibly influenced by Latin American sounds, and counts Egberto Gismonti’s Solo and Pat Metheny’s Offramp as watershed listening experiences. Since living in the UK and now in France, he has worked with Phil Collins, Paul Simon, and Sting, among others, all the while developing his own voice. As Sting himself writes in a supplementary note: “[W]henever Dominic plays the guitar he creates colour, a complete spectrum of emotions, sonic architecture built of resonance as well as silence, he lifts the spirit into higher realms, perhaps those realms where silence reigns.” And perhaps no other combination of location, timing, and circumstance could have produced something that so beautifully lives up to that assessment.

In thinking about the genesis of Silent Light, Miller turned to percussionist and longtime collaborator, Miles Bould, whose applications seem born of the guitar’s deepest imaginings. As it happened, the night before the recording, Bould learned that the great Brazilian percussionist and ECM veteran Nana Vasconcelos had just passed away, lending the session heartfelt poignancy. That said, there’s so much joy to be found that one would need to listen most attentively to find a single tear.

The strains of “What You Didn’t Say” delineate an opening portal, beyond which personal interactions float along waves of gentlest memory, barely detailed by percussion amid Miller’s speechless legibility. So begins a journey of concentric circles, each a band of influence along the surface of the composer’s life. From the Venezuelan flavor of “Urban Waltz” and laid-back precision of “Baden” (dedicated to Brazilian guitarist Baden Powell) to the Celtic folk-inspired “Angel” and early 20th-century French stylings of “Le Pont,” a red thread of respect runs unbroken and with clarity of purpose to a tender, solo rendition of Sting’s “Fields Of Gold.”

If anything further unites these pieces, it’s that they all seem to follow—rather than issue from—the guitar as if it were a compass attuned to melodic north. One feels this especially in “Water,” “En Passant,” and “Chaos Theory,” the latter of which navigates shimmering harmonies by the addition of bass and drums for a feeling that is decidedly crystalline, transparent, and honest. Like the recording as a whole, it is intimate without being invasive, allows no room for misinterpretation, and is as comforting as waking up knowing the only thing required of you is to listen…and to love.
by Tyran Grillo

muzycy:
Dominic Miller guitar, electric bass
Miles Bould percussion, drums

Engineer: Jan Erik Kongshaug

utwory:
A1. What You Didn't Say 5:41
A2. Urban Waltz 2:53
A3. Water 5:23
A4. Baden 3:26
B1. En Passant 3:46
B2. Angel 2:55
B3. Chaos Theory 3:53
B4. Fields Of Gold 2:10
B5. Tisane 3:19
B6. Valium 4:21
B7. Le Pont 2:28

wydano: 2017-04-14
nagrano: Recorded March 2016 at Rainbow Studio, Oslo

more info: www.ecmrecords.com
more info2: www.dominicmiller.com

5739975

Opis

Wydawca
ECM (DE)
Artysta
Dominic Miller
Nazwa
Silent Light [Vinyl 1LP]
Instrument
guitar
Zawiera
Vinyl 1LP
Data premiery
2017-04-14
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.