My Faith, My Life [2CD]

opis:
multikulti.com - ocena * * * * 1/2:
Już w 1976 roku Nat Hentoff, legendarny amerykański dziennikarz napisał: „Od czasu do czasu jakiś muzyk pojawia się i niemalże do razu, dzięki swojej oryginalności zajmuje miejsce w pierwszym szeregu swojego instrumentu”.
Czterdzieści dwa lata później, amerykański jazzman - David Friesen, dzięki "My Faith, My Life" dodał do swojej bogatej dyskografii album niezwykły. Dwie doskonale uzupełniające się krążki, jest to epokowe osiągnięcie, swoiste wyznanie wiary Friesena, bo tez nikt chyba nie ma wątpliwości, że jazz jest jego religią.

David Friesen ma na koncie współpracę z takimi wykonawcami jak Sam Rivers, Chick Corea, Michael Brecker, Stan Getz, Joe Henderson, Elvin Jones, Woody Shaw, Dexter Gordon, Duke Jordan, Marian McPartland, John Handy, Denny Zeitlin, Paul Horn, Kenny Garrett oraz Dizzy Gillespie. W Polsce zapraszany bywał przez Leszka Możdżera, Piotra Wojtasika czy Krzysztofa Popka.

Po doskonałej ubiegłorocznej płycie "Structures" wytwórnia Origin Records wypuściła na rynek kolejny album wirtuoza gitary i kontrabasu, pianisty i kompozytora Davida Friesena.
Pierwszy album to muzyka na Hemage Bass, skonstruowany samodzielnie instrument, na którym Friesen gra od lat i na japoński flet bambusowy - Shakuhatchi, drugi na fortepian solo. Na obu płytach usłyszymy zarówno wiele starszych kompozycji, które pojawiły się już na poprzednich albumach nagranych z Chick'iem Coreą, Joe Hendersonem, czy Steve'm Gaddem, jak i wiele zupełnie nowych utworów.

Chris Spector z MIDWEST RECORD napisał o płycie (. . .) Friesen oświadcza, że ma jeszcze wiele do powiedzenia, ta instrumentalna opowieść jednoznacznie żegluje ku przeszłości, pokazując, co to naprawdę znaczy przekładać na język muzyki własne emocje. Po prostu mistrzowskie nagranie od prawdziwego mistrza sprawia, że usłyszysz coś, co nigdy nie podejrzewałeś, że usłyszysz od jednego muzyka. Zabójcza płyta, która zapiera dech w piersiach (. . .)

Georges Tonla Briquet z Jazzenzo napisał o albumie (. . .) Estetyka minimalizmu melodycznego o niemal transcendentalnej sile (. . .)
Copyright © 1996-2019 Multikulti Project. All rights reserved

Editor's Info:
As early as 1976, Nat Hentoff wrote: 'Once in a great while, a musician emerges with such authority and such seemingly effortless originality that his place in the front ranks of his instrument is unquestioned. ' Hentoff was not speaking of promise or potential, but actual performance, and forty-two years later, with My Faith, My Life, bassist David Friesen has added immeasurably to his stature. With its two CD suites complementing each other so fully, it's an epochal achievement - a testament to the offers of faith, matched with a purposeful life. Disc One is a 13-piece solo performance on his Hemage Bass, which calls attention to the intimacy and immediacy of his compositions. The solo piano of Disc Two highlights Friesen's supple touch on an instrument he's not generally known for. Closing the set, the composition 'My Faith, My Life' sums it all up: a credo, affirmation, reverence - lower register continuity laced with sublime melody: a hymn to the Source of all song, with a fitting Amen at the close.

'One of the most eminent exponents of the instrument, he maintains an astonishing level of virtuosity. ' - Los Angeles Times