Luís Vicente / Olie Brice / Mark Sanders: Unnavigable Tributaries
48,99 zł
Brutto
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Avant Jazz / Free Improvisation / Avant-Garde
premiera polska: 2020-06-08
seria wydawnicza: Spontaneous Music Tribune Series is dedicated to iberian free improvised music
kontynent: Europa
opakowanie: kartonowe etui
opis:
Wiosenne nowości iberyjskiej serii wydawniczej Multikulti Project i Trybuny Muzyki Spontanicznej
Czasy pandemicznie bardzo różnie wpływają na aktywność edytorską w branży muzyki jazzowej i improwizowanej. Z jednej strony rośnie ilość muzyki publikowanej przez samych artystów w formie elektronicznej, z drugiej - maleje aktywność wydawców w zakresie produkcji nośników czysto fizycznych, zwłaszcza płyt kompaktowych.
Iberyjska seria muzyki swobodnie improwizowanej, realizowana już czwarty rok przez poznańskie Multikulti Project i Trybunę Muzyki Spontanicznej lokuje się gdzieś pomiędzy opisanymi wyżej zjawiskami i już na najbliższy poniedziałek, 8 czerwca, zapowiada dwie kolejne premiery (numery katalogowe 019 i 020), dostępne zarówno w formie plików (via bandcamp), jak i płyt CD.
Pierwszą z nowości jest trio z udziałem portugalskiego trębacza Luisa Vicente oraz jego brytyjskich przyjaciół, postaci doskonale rozpoznawalnych na europejskiej scenie muzyki improwizowanej – kontrabasisty Olie Brice’a i perkusisty Marka Sandersa. Dla Vicente to już czwarta płyta w serii (po „Live at Ljubljana”, „L3” oraz „Points”), zaś dla jego partnerów, to debiut w serii, ale bynajmniej nie w szerokim katalogu Multikulti Project, w którym muzycy ci mają swoje istotne, artystyczne ujawnienia.
Muzykę zawartą na krążku zatytułowanym „Unnavigable Tributaries” zmiksował i dokonał masteringu poznański pianista Witold Oleszak, który nadał brzmieniu niemal cool-jazzowy posmak. Swobodna improwizacja tria silnie zakorzeniona jest w muzyce jazzowej, a szczególnie brzmienie trąbki kojarzyć może się z nagraniami kwintetów Milesa Davisa z lat 60. ubiegłego stulecia.
Autorem liner notes do płyty jest Olie Brice. W swoich słowach nie mógł on uciec od pandemicznych, jakże teraźniejszych skojarzeń.
„Nagraliśmy ten album pod koniec wspaniałej trasy po Portugalii, w maju 2019 roku. Tydzień fantastycznych koncertów, słońca, wspaniałego jedzenia, smakowitego wina. Słuchając muzyki, przychodzą mi na myśl wspomnienia - niesamowity posiłek na balkonie w restauracji kuzyna Luisa, z widokiem na morze… wspaniały kolektyw, który zorganizował nasz koncert w Caldas i gościł nas jak rodzinę … niesamowite miejsce i niesamowita gościnność w Lizbonie… członkowie widowni, którzy przyszli na pierwszy koncert i tak bardzo im się spodobał, że pojechali z nami przez cały kraj, aby usłyszeć kolejne… słuchanie nowego albumu The Ex podczas jazdy przez oszałamiające doliny Douro… głęboką przyjemność i podekscytowanie, wynikające z zabawy z tak kreatywnymi, świetnie reagującymi współpracownikami i znajdowania nowych sposobów wspólnego tworzenia muzyki każdej nocy…
Piszę te słowa podczas szaleństwa Covid 19, w izolacji społecznej i prawdopodobnie na kilka tygodni przed szczytem wirusa (…). Słuchanie naszego nagrania pomaga mi patrzeć zarówno w przeszłość, jak i w przyszłość, ku bardziej szczęśliwym czasom (…)”.
Liner notes by Olie Brice
We recorded this album at the end of a wonderful tour of Portugal in May 2019. A week of fantastic gigs, sunshine, great food, beautiful wine. Listening to the music now, memories come happily to mind – an amazing meal on the balcony at Luis’ cousin’s restaurant, looking out to sea … the wonderful collective who organised our gig in Caldas and hosted us like family … the amazing venue and incredible hospitality in Lisboa … the audience members who caught the first gig and enjoyed it so much they drove across the country to hear another ... listening to the new album by the Ex while driving through the stunning valleys of the Douro … the deep pleasure and excitement of playing with such creative, responsive collaborators and finding new ways to create together each night …
I’m writing these liner notes during the madness of Covid 19, in social isolation and probably a few weeks before the height of the virus with what seems like a now inevitable huge loss of life. Hopefully by the time you’re reading this things have calmed down and moved at least partly towards some sort of resolution, but at this point in time it’s hard not to despair, to keep pushing forward artistically… Listening to our recording is helping me look both back and forwards to happier times.
So here’s to human interaction, to social collaboration, to things getting better and to a future when we can do what we do – come together to make music, to listen to music and to share in the joy of being alive.
All music by Vicente, Brice, Sanders
Mixed and mastered by Witold Oleszak
Photo by Miguel Estima
Cover Design by Witold Oleszak
Executive Producers: Tomasz Konwent & Andrzej Nowak
WYBRANE RECENZJE/SELECTED REVIEWS
Najważniejszy francuski jazzowy periodyk JAZZ MAGAZINE piórem swojego recenzenta Davida Cristola tak pisze o płycie "Unnavigable Tributaries" tria Luís Vicente / Olie Brice / Mark Sanders:
(…) Gra Luísa Vicente zachwyca pwnością każdego dźwięku, paleta jego technicznych możliwości pozwala uzyskać to, co najlepsze w każdym momencie narracji wyznaczonej przez wektory muzyki improwizowanej i free jazzu.
Luís Vicente występuje tutaj obok dwóch filarów brytyjskiej sceny jazzowej, czyli Olie Brice'a i Marka Sandersa. Materiał został zarejestrowany na koniec ich wspólnej trasy koncertowej. Muzycy w doskonałej synergii, zwinni jak koty.
Tam, gdzie Vicente kładzie nacisk na precyzyjną artykulację lub poszerza możliwości swojego instrumentu, brzmienie jego trąbki przypomina brzmienie Wadada Leo Smitha, innym razem rozgałęzia się jak u Petera Evansa (…)
(…) Son Jeu tres assure, l'amplitude de sa palette technique lui permettent de tirer le meilleur de toutes les situations, dans le domaines de la musique improviseee et de free jazz. On le trouve ici flanque de deux piliers de la scene britannique, pour un album grave au terme d'une tournee commune.
Des partenaires en parfaite synergie, souples comme des chats. Ou'il forme des phrases articulees ou exploreles possibles de son instrument, la sonorite de Vicente se signale par une rondeur constante, aux antipodes de celle, effilee, d'un Wadada Leo Smith, ou des effects branches d'us Peter Evans (…)
Free Jazz Blog * * * *
Here, we have trumpeter Luis Vicente with the British duo of Olie Brice and Mark Sanders on double bass and drums, recorded at a Lisbon studio in May last year after a short tour of Portugal. The familiarity gained during successive dates might explain the confident manner in which the trio manoeuvres through its improvisations, each named after a tributary river, a useful metaphor in considering how this music flows into something larger, pervious and alive to varying currents. Despite the album title there are no obvious issues with navigation with each alteration of course sustained by Sanders’ customary crisp, buoyant drumming.
Recorded with impressive clarity there’s a plentiful mix of both method and mood. Vicente employs a variety of techniques, from the phosphorus gleam heard on the opening ‘Côa’ to squeezed notes, smudges and growls, but always in the service of musical needs. On occasions, such as the latter part of ‘Tua’, he restricts his register and develops sounds through different kinds of breath attack and subtle articulations, a narrowing of focus that seems to increase the expressive range of his instrument. The music can be pensive or animated – on ‘Sabor’ there are shades of Miles as Vicente plays with a mute throughout unfurling a poignant, slightly broken melody, ‘Paiva’ is propelled by the trumpet’s spatter and squiggly twist, elastic and loose over Brice’s well-sprung bass and Sanders’ scattergun yet always precise percussion. The trio also explore more diffuse spaces. Over the course of ‘Tavora’ all that is solid melts into air. Vicente’s long, modulated notes are surrounded by metallic rings and cymbal decays, elements come together in eddies and dissipate, and the piece finally dissolves into fine sprays of breath through the trumpet.
By Colin Green
JazzWord
Trumpet-focused trios which are as dissimilar as Japan is to Europe, what Unnavigable Tributaries and Koneko have in is common how each produces enough timbral and melodic designs for full musical programs in spite of limited instrumentation. Portuguese trumpeter Luís Vicente, who in part of bands with the likes of Onno Govaert works with bassist Ollie Brice and Mark Sanders from the UK, who together have been the rhythmic component of many FreeMusic groups. The connection is even closer on the other disc, since trumpeter Natsuki Tamura and Satoko Fujii, here playing accordion, are husband-and-wife. This iteration of Gato Libre has been together since 2012, with the third member trombonist Yasuko Kaneko, also part of Fuji’s many big bands.
Moving among crisp bites and mellow sputters, Vicente unspools brief melodies as well as technical extensions as the trio radiates through six group improvisations. With Brice’s thick thwacks or arco scrubs preserving or expanding the architecture, rim clanks and drum top patterns from Sanders on tracks like “Tua” make common cause with brass variations which move from melodic fillips to snarling cries to smeary motifs by that tune’s end. Relaxing into the narratives, Vincete extrapolates distinctive approaches into his solos as on “Corgo”, where his flutter tongued search for the exact note climaxes with appropriate sharpness that could come from piccolo trumpet. He further connects gurgling splutters and brass tones that appear to arise from deep inside the horn’s body tube to string strums and restrained cymbal pops. While these crammed intersections become progressively narrower as the session evolves, they unexpectedly expand into ferocious group improvising on the concluding “Paiva”. With all three contributing thematic variations, the trio members easily confirm that multiple sonic tributaries can exist in a program like this. By meshing their collective skills, they make a formidable sound journey like this one anything but unnavigable.
by Ken Waxman
muzycy:
Luís Vicente – trumpet
Olie Brice – double bass
Mark Sanders – drums and percussion
utwory:
1. Côa 03:23
2. Tua 08:17
3. Sabor 06:59
4. Corgo 09:19
5. Tavora 14:33
6. Paiva 02:51
wydano: 2020-06-08
nagrano: Recorded in Lisbon on the 20th May 2019 by Nuno Morao and Tiago Martins at FISGAstudio/ ScratchBuilt
more info: www.multikulti.com
premiera polska: 2020-06-08
seria wydawnicza: Spontaneous Music Tribune Series is dedicated to iberian free improvised music
kontynent: Europa
opakowanie: kartonowe etui
opis:
Wiosenne nowości iberyjskiej serii wydawniczej Multikulti Project i Trybuny Muzyki Spontanicznej
Czasy pandemicznie bardzo różnie wpływają na aktywność edytorską w branży muzyki jazzowej i improwizowanej. Z jednej strony rośnie ilość muzyki publikowanej przez samych artystów w formie elektronicznej, z drugiej - maleje aktywność wydawców w zakresie produkcji nośników czysto fizycznych, zwłaszcza płyt kompaktowych.
Iberyjska seria muzyki swobodnie improwizowanej, realizowana już czwarty rok przez poznańskie Multikulti Project i Trybunę Muzyki Spontanicznej lokuje się gdzieś pomiędzy opisanymi wyżej zjawiskami i już na najbliższy poniedziałek, 8 czerwca, zapowiada dwie kolejne premiery (numery katalogowe 019 i 020), dostępne zarówno w formie plików (via bandcamp), jak i płyt CD.
Pierwszą z nowości jest trio z udziałem portugalskiego trębacza Luisa Vicente oraz jego brytyjskich przyjaciół, postaci doskonale rozpoznawalnych na europejskiej scenie muzyki improwizowanej – kontrabasisty Olie Brice’a i perkusisty Marka Sandersa. Dla Vicente to już czwarta płyta w serii (po „Live at Ljubljana”, „L3” oraz „Points”), zaś dla jego partnerów, to debiut w serii, ale bynajmniej nie w szerokim katalogu Multikulti Project, w którym muzycy ci mają swoje istotne, artystyczne ujawnienia.
Muzykę zawartą na krążku zatytułowanym „Unnavigable Tributaries” zmiksował i dokonał masteringu poznański pianista Witold Oleszak, który nadał brzmieniu niemal cool-jazzowy posmak. Swobodna improwizacja tria silnie zakorzeniona jest w muzyce jazzowej, a szczególnie brzmienie trąbki kojarzyć może się z nagraniami kwintetów Milesa Davisa z lat 60. ubiegłego stulecia.
Autorem liner notes do płyty jest Olie Brice. W swoich słowach nie mógł on uciec od pandemicznych, jakże teraźniejszych skojarzeń.
„Nagraliśmy ten album pod koniec wspaniałej trasy po Portugalii, w maju 2019 roku. Tydzień fantastycznych koncertów, słońca, wspaniałego jedzenia, smakowitego wina. Słuchając muzyki, przychodzą mi na myśl wspomnienia - niesamowity posiłek na balkonie w restauracji kuzyna Luisa, z widokiem na morze… wspaniały kolektyw, który zorganizował nasz koncert w Caldas i gościł nas jak rodzinę … niesamowite miejsce i niesamowita gościnność w Lizbonie… członkowie widowni, którzy przyszli na pierwszy koncert i tak bardzo im się spodobał, że pojechali z nami przez cały kraj, aby usłyszeć kolejne… słuchanie nowego albumu The Ex podczas jazdy przez oszałamiające doliny Douro… głęboką przyjemność i podekscytowanie, wynikające z zabawy z tak kreatywnymi, świetnie reagującymi współpracownikami i znajdowania nowych sposobów wspólnego tworzenia muzyki każdej nocy…
Piszę te słowa podczas szaleństwa Covid 19, w izolacji społecznej i prawdopodobnie na kilka tygodni przed szczytem wirusa (…). Słuchanie naszego nagrania pomaga mi patrzeć zarówno w przeszłość, jak i w przyszłość, ku bardziej szczęśliwym czasom (…)”.
Liner notes by Olie Brice
We recorded this album at the end of a wonderful tour of Portugal in May 2019. A week of fantastic gigs, sunshine, great food, beautiful wine. Listening to the music now, memories come happily to mind – an amazing meal on the balcony at Luis’ cousin’s restaurant, looking out to sea … the wonderful collective who organised our gig in Caldas and hosted us like family … the amazing venue and incredible hospitality in Lisboa … the audience members who caught the first gig and enjoyed it so much they drove across the country to hear another ... listening to the new album by the Ex while driving through the stunning valleys of the Douro … the deep pleasure and excitement of playing with such creative, responsive collaborators and finding new ways to create together each night …
I’m writing these liner notes during the madness of Covid 19, in social isolation and probably a few weeks before the height of the virus with what seems like a now inevitable huge loss of life. Hopefully by the time you’re reading this things have calmed down and moved at least partly towards some sort of resolution, but at this point in time it’s hard not to despair, to keep pushing forward artistically… Listening to our recording is helping me look both back and forwards to happier times.
So here’s to human interaction, to social collaboration, to things getting better and to a future when we can do what we do – come together to make music, to listen to music and to share in the joy of being alive.
All music by Vicente, Brice, Sanders
Mixed and mastered by Witold Oleszak
Photo by Miguel Estima
Cover Design by Witold Oleszak
Executive Producers: Tomasz Konwent & Andrzej Nowak
WYBRANE RECENZJE/SELECTED REVIEWS
Najważniejszy francuski jazzowy periodyk JAZZ MAGAZINE piórem swojego recenzenta Davida Cristola tak pisze o płycie "Unnavigable Tributaries" tria Luís Vicente / Olie Brice / Mark Sanders:
(…) Gra Luísa Vicente zachwyca pwnością każdego dźwięku, paleta jego technicznych możliwości pozwala uzyskać to, co najlepsze w każdym momencie narracji wyznaczonej przez wektory muzyki improwizowanej i free jazzu.
Luís Vicente występuje tutaj obok dwóch filarów brytyjskiej sceny jazzowej, czyli Olie Brice'a i Marka Sandersa. Materiał został zarejestrowany na koniec ich wspólnej trasy koncertowej. Muzycy w doskonałej synergii, zwinni jak koty.
Tam, gdzie Vicente kładzie nacisk na precyzyjną artykulację lub poszerza możliwości swojego instrumentu, brzmienie jego trąbki przypomina brzmienie Wadada Leo Smitha, innym razem rozgałęzia się jak u Petera Evansa (…)
(…) Son Jeu tres assure, l'amplitude de sa palette technique lui permettent de tirer le meilleur de toutes les situations, dans le domaines de la musique improviseee et de free jazz. On le trouve ici flanque de deux piliers de la scene britannique, pour un album grave au terme d'une tournee commune.
Des partenaires en parfaite synergie, souples comme des chats. Ou'il forme des phrases articulees ou exploreles possibles de son instrument, la sonorite de Vicente se signale par une rondeur constante, aux antipodes de celle, effilee, d'un Wadada Leo Smith, ou des effects branches d'us Peter Evans (…)
Free Jazz Blog * * * *
Here, we have trumpeter Luis Vicente with the British duo of Olie Brice and Mark Sanders on double bass and drums, recorded at a Lisbon studio in May last year after a short tour of Portugal. The familiarity gained during successive dates might explain the confident manner in which the trio manoeuvres through its improvisations, each named after a tributary river, a useful metaphor in considering how this music flows into something larger, pervious and alive to varying currents. Despite the album title there are no obvious issues with navigation with each alteration of course sustained by Sanders’ customary crisp, buoyant drumming.
Recorded with impressive clarity there’s a plentiful mix of both method and mood. Vicente employs a variety of techniques, from the phosphorus gleam heard on the opening ‘Côa’ to squeezed notes, smudges and growls, but always in the service of musical needs. On occasions, such as the latter part of ‘Tua’, he restricts his register and develops sounds through different kinds of breath attack and subtle articulations, a narrowing of focus that seems to increase the expressive range of his instrument. The music can be pensive or animated – on ‘Sabor’ there are shades of Miles as Vicente plays with a mute throughout unfurling a poignant, slightly broken melody, ‘Paiva’ is propelled by the trumpet’s spatter and squiggly twist, elastic and loose over Brice’s well-sprung bass and Sanders’ scattergun yet always precise percussion. The trio also explore more diffuse spaces. Over the course of ‘Tavora’ all that is solid melts into air. Vicente’s long, modulated notes are surrounded by metallic rings and cymbal decays, elements come together in eddies and dissipate, and the piece finally dissolves into fine sprays of breath through the trumpet.
By Colin Green
JazzWord
Trumpet-focused trios which are as dissimilar as Japan is to Europe, what Unnavigable Tributaries and Koneko have in is common how each produces enough timbral and melodic designs for full musical programs in spite of limited instrumentation. Portuguese trumpeter Luís Vicente, who in part of bands with the likes of Onno Govaert works with bassist Ollie Brice and Mark Sanders from the UK, who together have been the rhythmic component of many FreeMusic groups. The connection is even closer on the other disc, since trumpeter Natsuki Tamura and Satoko Fujii, here playing accordion, are husband-and-wife. This iteration of Gato Libre has been together since 2012, with the third member trombonist Yasuko Kaneko, also part of Fuji’s many big bands.
Moving among crisp bites and mellow sputters, Vicente unspools brief melodies as well as technical extensions as the trio radiates through six group improvisations. With Brice’s thick thwacks or arco scrubs preserving or expanding the architecture, rim clanks and drum top patterns from Sanders on tracks like “Tua” make common cause with brass variations which move from melodic fillips to snarling cries to smeary motifs by that tune’s end. Relaxing into the narratives, Vincete extrapolates distinctive approaches into his solos as on “Corgo”, where his flutter tongued search for the exact note climaxes with appropriate sharpness that could come from piccolo trumpet. He further connects gurgling splutters and brass tones that appear to arise from deep inside the horn’s body tube to string strums and restrained cymbal pops. While these crammed intersections become progressively narrower as the session evolves, they unexpectedly expand into ferocious group improvising on the concluding “Paiva”. With all three contributing thematic variations, the trio members easily confirm that multiple sonic tributaries can exist in a program like this. By meshing their collective skills, they make a formidable sound journey like this one anything but unnavigable.
by Ken Waxman
muzycy:
Luís Vicente – trumpet
Olie Brice – double bass
Mark Sanders – drums and percussion
utwory:
1. Côa 03:23
2. Tua 08:17
3. Sabor 06:59
4. Corgo 09:19
5. Tavora 14:33
6. Paiva 02:51
wydano: 2020-06-08
nagrano: Recorded in Lisbon on the 20th May 2019 by Nuno Morao and Tiago Martins at FISGAstudio/ ScratchBuilt
more info: www.multikulti.com
MPSMT019
Opis
- Wydawca
- Multikulti Project (PL)
- Artysta
- Luís Vicente / Olie Brice / Mark Sanders
- Nazwa
- Unnavigable Tributaries
- Instrument
- trumpet
- Zawiera
- CD
chat
Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.