search

Rodrigo Amado Motion Trio & Peter Evans: The Freedom Principle

66,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Avant Jazz / Free Improvisation / Avant-Garde
premiera polska:
2014-09-05
opakowanie: Jewelcaseowe etui
opis:

multikultiproject.blogspot.com; 2014-09
"Od samego początku istnienia Motion Trio (2009 rok), jego lider, portugalski kompozytor, saksofonista i improwizator Rodrigo Amado starał się rozszerzyć możliwości brzmieniowe i strukturalne. Najbardziej naturalną koncepcją było dodanie jeszcze jednego muzyka - i tak dwukrotnie na nagraniach Motion Trio pojawia się chicagowski puzonista Jeb Bishop. W założeniu jednak czwarty muzyk nigdy nie miał być stałym członkiem zespołu, ale pewną zmienną, która pozwala rozszerzyć możliwości, ale ich niedeterminuje. Teraz wybór Amado padł na młodego nowojorskiego trębacza Petera Evansa i dzięki litewskiej wytwórni NoBuisness możemy teraz cieszyć się już nagraniami nowego kwartetu.

W tym kwartecie większość napięcia generowana jest poprzez odmienność instrumentów solowych i odmiennośc obu solistów tego kwartetu. Rodrigo Amado, saksofonista śmiało operujący kolorystyką dźwięku niezmiernie przypomina mi Archie Sheppa z jego najlepszych, freejazzowych lat (koniec lat szećdziesiątych-początek siedemdziesiątych ub.wieku). Ma wielką łatwość improwizacji i to wcale nie tej do końca free - potrafi w jej tok wplatać lub wymyślać je w oka mgnieniu. Ale też jak nikt potrafi posługiwać się kolorem i to właśnie chyba najbardziej zbliża go do Sheppa z tamtych lat.

Zupełnie inny jest Evans - w muzyce dynamiczny, do czego zresztą predestynuje go instrument, precyzyjny, ale i niezwykle otwarty na poczynania partnerów, jak i na wszelkie dźwięki otoczenia. Nikt jak on nie potrafi posługiwać się inspiracjami z zewnątrz, z poza sceny, a wszelkie brzmieniowe nieczystości - przez niego generowane z instrumentu z pełną świadomością i premedytacją - są immanentną częścią jego genialnej muzyki.

Studyjna sesja kwartetu zarejestrowana została dwa dni po koncercie, którym możemy cieszyć się na nośniku analogowym. To płyta mniej esencjonalna i dynamiczna ale za to nagrana z o wiele większą swobodą i rozszerzająca, penetrująca wręcz brzmieniowe i sonorystyczne możliwości drzemiące w takim, a nie innym zestawieniu instrumentów. Wszyscy bez wyjątku - także Miguel Mira i Gabriel Ferrandini - na równi tworzą muzykę zespołu, a dwaj liderzy są nieco bardziej wycofani, co czyni muzykę zespołu bardziej demokratyczną i jeszcze ciekawszą brzmieniowo. Znakomita płyta."
autor: Marcin Jachnik


Koncertowe nagranie kwartetu znaleźć można na płycie:
NBLP75 Rodrigo Amado Motion Trio & Peter Evans „Live In Lisbon”



jazzarium.pl:
Pewnie nie powiem nic nowego, ale nieustannie zaskakuje mnie różnica pomiędzy wsparciem dla muzyki improwizowanej w Stanach i Europie. Dość powiedzieć, że jeden z najwybitniejszych trębaczy (wciąż) młodego pokolenia, z pochodzenia nowojorczyk, pojawia się na sesji nagraniowej w Portugalii, której efekty wydaje litewska oficyna. A przecież to norma i jeśli miałoby mnie coś tu dziwić, to jedynie fakt, iż „The Freedom Principle” nie ukazało się po prostu nakładem lizbońskiego Clean Feed. Tym bardziej, że trzon zespołu stanowi Rodrigo Amado Motion Trio. Być może wydawcy uznali, że jeden album rocznie wystarczy i zagrali patriotycznie, stawiając na stuprocentowo portugalski Wire Quartet. Grunt, że w 2014 roku saksofonista nie próżnował.

Jak podpowiada tytuł rzecz jest o wolności i muzycy wcale się z tym nie kryją. Owa wolność dotyczy także niespiesznego snucia narracji, stąd pierwszy utwór trwa, bagatela, 27 minut. Choć solistów wspiera i punktuje świetna sekcja z utalentowanym Gabrielem Ferrandinim na czele, pierwsze skrzypce grają tu dęte, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. I może szkoda. „The Freedom Principle” to przede wszystkim starcie saksofonisty i trębacza wagi ciężkiej. Zazwyczaj to Amado gra bardziej melodyjne (a przynajmniej linearne) frazy, uważnie operując barwą. W jego poczynaniach można doszukiwać się związku z muzyką Archiego Sheppa, a może nawet Sonny’ego Rollinsa. Evans krąży wokół tych dźwięków jak podrażniony truteń. Jest bardziej dynamiczny, kontruje lidera na równi z sekcją, nierzadko grając krótkie, rwane frazy. Od czasu do czasu wchodzi w bardziej tradycyjny dialog z saksofonistą (druga część utworu tytułowego) i wtedy całość pędzi już na złamanie karku.

Jeśli czegoś żałuję, słuchając „The Freedom Principle” to może tego, że w ogniu żarliwej improwizacji solistów ginie trochę wiolonczela Miguela Miry. Wydobywane przez niego drone’y wzbogacone delikatnymi preparacjami Evansa składają się na intro „Shadows” – mojego ulubionego momentu płyty. Gdy w piątej minucie odzywa się Amado, Evans czuje krew i rusza na łowy. Całość natychmiast tężeje, choć echa wspomnianego drone’u będą tu jeszcze ożywać. Ostatnie na płycie „Peppr Packed” zaczyna solo Amerykanina, a kończy coś, co chyba mieści się w formule ballady. Zdziwieni? Ależ skąd! Przecież tu idzie o wolność.

"The Freedom Principle" to z pewnością odważne improwizacje instrumenalistów o ogromnie szerokich horyzontach. Muzyków, którzy dobrze się ze sobą czują i wspólnymi siłami budują dynamiczne, ale też bogate dźwiękowo struktury. Biorąc jednak pod uwagę, że w tym samym czasie NoBusiness wydało album na żywo tego samego składu, szkoda, że artyści nie starali się odrobinę bardziej tego wszystkiego uporządkować. To, co rzuca na kolana podczas koncertów - na płytach wymaga czasem chłodniejszej głowy i mniej radykalnego podejścia. Nie czepiałbym się może, gdyby chodziło o innych muzyków, ale przecież to Amado i Evans, czyli absolutna ekstraklasa.
Autor: Jan Błaszczak

freejazzblog.com
The Freedom Principle is an album crackling with energy. Consisting of three long tracks, none shorter than 11 minutes, the album is full of bristling creativity and expression, never feeling tired or lost.
Rodrigo Amado is a musician and photographer from Lisbon, Portugal (check out his artist home page; in addition to his discography, he had a link to his pictures and a photo book, all very nice), who was involved in the burgeoning free jazz scene there in the mid to late 90's. The start of Clean Feed enabled many of the artists, including Amado, to record their music and get international exposure. He had the first release from that label, The Implicate Order at Seixal. Amado sees himself as carrying the tradition of saxophone players like Coleman Hawkins, Sonny Rollins, Archie Shepp, and Sam Rivers, taking his knowledge of jazz and his own creativity, and channeling it with energy and focus.
On The Freedom Principle album from NoBusiness, his working trio with cellist Miguel Mira and drummer Gabriel Ferrandini is joined by trumpeter Peter Evans (from New York and member of the International Contemporary Ensemble - ICE). The title track is a 25+ minute opus that grabs the listener right from the start; Amado playing like Sonny Rollins in free form, with Ferrandi complementing, and then the others join in. Evans pushes Amado with an insistent tone that punctuates, sometimes lurking in the background, other times adjacent to the sax playing. About halfway through both horn players engage in an active dialogue that recalls that late 60's New Wave in Jazz scene, playing on top of each other, then along side, folding and turning their music in rhythms and tones that maintain the listener's interest.
There's a lot to digest, and on repeated listens it gets more rewarding. Shadows is an 18+ minute experience in volume, going from the terrific playing of Mira and Evans, playing at an almost whisper, the cello squeaking and trumpet mouthpiece blowing, to a more aggressive and louder interaction when Amado and Ferrandini join in, cello and sax vibrating, becoming very intense, then back down low, then loud again, Evans in full voice, stretching and pushing his instrument to the limit. Pepper Packed (a tribute to Art.. Pepper?) has Evans leading off with a solo, then Ferrandini, then a duet with Ferrandini and Mira, with Amado finally joining in with a more relaxed sound, almost ballad like, but the rhythm section plays against that notion. On this final track one can hear Amado's influences, and the very clever way he integrates them into his own sound.
The Freedom rinciple is a high point for everyone involved, and a reaffirmation that the traditions of jazz are not dead, but cleverly integrated into new sounds and stories, by artists like Rodrigo Amado and his group and Peter Evans. This gets my highest recommendation!"-Stefan Wood, Free Jazz Blog

muzycy:
Rodrigo Amado: tenor saxophone
Peter Evans: trumpet
Miguel Mira: cello
Gabriel Ferrandini: drums

utwory:
1. The Freedom Principle 26'46"
2. Shadows 18'38"
3. Pepper Packed 12'03"

total time - 57:23
wydano: 2014
more info: www.nobusinessrecords.com

NBCD67

Opis

Wydawca
NoBusiness Records
Artysta
Rodrigo Amado Motion Trio & Peter Evans [Rodrigo Amado / Peter Evans / Miguel Mira / Gabriel Ferrandini]
Nazwa
The Freedom Principle
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.