Near The Pond w/Josefine Cronholm, Kirk Knuffke, Thommy Andersson, Bent Clausen: Wild Geese

Outer Limits / Contemporary Jazz
premiera polska: 2025-06-10
opakowanie: Digipackowe etui
opis:
multikulti.com * * * * 1/2
Po stuleciach obserwacji dzikich gęsi biolodzy nie odszyfrowali jeszcze dokładnego rozkładu ich wędrówek, nadal nie wiedzą także, kto dowodzi lecącym stadem. Wędrują całymi rodzinami. Młode w trakcie swej pierwszej migracji korzystają z wiedzy i doświadczenia rodziców. Ptaki łączą się w stada tworząc na niebie zwarte formacje. Klucz gęsi to doskonale wyliczona aerodynamiczna figura, w której każdy kolejny ptak lecący lekko z boku wpasowuje się w korytarz aerodynamiczny wytworzony przez ptaka na przodzie.
Słuchając drugiej płyty międzynarodowego kolektywu Near The Pond odnajduję wiele wspólnego pomiędzy wędrującymi dzikimi gęsiami a muzycznymi obieżyświatami w osobach szwedzkiej wokalistki Josefine Cronholm, amerykańskiego kornecisty Kirk Knuffke, duńskiego wibrafonisty i drummera Benta Clausena, szwedzkiego kontrabasisty Thommy'ego Anderssona, dwóch altowiolinistek Dunki Leny Fankhauser i Polki Marty Potulskiej z australijską wiolonczelistką Melissą Coleman. Swoboda, z jaką wychodzą poza gatunkowy schematyzm, wolność artystyczna, która ani na moment nie traci azymutu jest imponująca. A wiemy, że w takich polistylistycznych projektach łatwo roztrzaskać się o skały banału czy awangardyzowania. Nie może być inaczej, gdy muzycy tworzący Near The Pond to zaprawieni w boju transgatunkowcy.
Wystarczy wspomnieć Kirka Knuffke, nowojorskiego trębacza, konsekwentnie operującego na granicy między tradycją a awangardą. Nagrywa dla Clean Feed, NoBusiness Records, Relative Pitch. Ten uczeń Ornette'a Colemana polistyliczność ma we krwi.
Multiinstrumentalista Bent Clausen to postać nietuzinkowa, od współpracy z Johnem Tchicaiem, Marilyn Mazur, New Jungle Orchestra po Toma Waitsa, Elvisa Costello i Damona Albarna. Kiedy Tom Waits i Robert Wilson wystawiali spektakle teatralne "Woyzeck" i "Black Rider" w Kopenhadze i Londynie na początku lat 2000, Bent Clausen był ich dyrektorem muzycznym. Po tym nastąpiły długie trasy koncertowe w Europie, USA, Japonii i Australii. Dołączył także, jako klawiszowiec do trasy koncertowej Toma Waitsa w 2006 roku i pojawia się na kilku jego płytach.
Na osobne słowa uznania zasługuje Josefine Cronholm, wokalistka, która 30 lat temu zaczynała od dość konwencjonalnej wokalistyki, by dzisiaj prezentować najwyższy kunszt wokalny, daleki od kunktatorstwa śpiewających celebrytek. Jest jedną z niewielu wokalistek, które rozwijają swój warsztat, udanie wychodząc poza gatunkowy schematyzm.
"Wild Geese" to sugestywna, świetnie skomunikowana interakcja, inspirowana haiku żyjącego w latach 1118-1190 japońskiego poety Saigyo. Tylko oni mogli znaleźć wspólny mianownik dla sztuki z XII i XXI wieku. Ascetyczna prostota i głębia poezji Saigyo ma moc wywoływania obrazów, w których poczucie czasu i przestrzeni ulega zatarciu, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość łączą się w kruchą, ale nierozerwalną całość.
Na każdą akcję czy ripostę, ci wyczuleni na niuanse muzycy mają swoją celną odpowiedź. Inspiracje, zaczerpnięte w krynicy przeszłości, znajdują tutaj bardzo współczesny, wyrafinowany kształt, muzycy skupiają się na drobiazgach, pochylają nad każdym dźwiękiem, medytują na wydechu.
To nie jest płyta na jeden raz, zadowolenie z lektury przychodzi po kilku odsłuchach. Ale tym ono jest większe, im więcej wątków, detali, interakcji jestem w stanie usłyszeć. A jest ich niemało. Takie czysto akustyczne środowisko brzmieniowe daje możliwość wybrzmieć każdemu pojedynczemu instrumentowi w pełnej krasie, czy jest to kornet Knuffkego, czy kontrabas Anderssona, czy wibrafon Clausena, czy też altówki i wiolonczela, wszystkie te instrumenty mają tu satysfakcjonującą ekspozycję, co w połączeniu z kunsztowną realizacją daje piorunujący efekt.
Celnie dawkowana piękna, ascetyczna improwizacja o smakowitych walorach akustycznych, stworzona przez doskonałych instrumentalistów, wzbogaca tę oniryczną, wytłumioną opowieść czyniąc z niej jeszcze bardziej zajmującą.
Tak jak w przypadku ich debiutu "Near The Pond" (Stunt Records, 2021) polecam ten album, który ukazał się na CD i na tradycyjnym winylu, z pełną świadomością, że ma on moc długo dojrzewającego wina, którego pełnię bukietu docenimy po jakimś czasie, ale zapewniam, że warto!
autor: Mateusz Krępski
Copyright © 1996-2025 Multikulti Project. All rights reserved

Editor's Info
In 2021, when this band released their first album, they hadn’t yet decided on a name. But that’s changed - now we can call them Near The Pond! As the name indicates, they function as a collective, a band of equals, celebrating their unique sounds individually while exploring what they can create together. The name and the title of their critically acclaimed debut album, NEAR THE POND (and an accompanying poem), emphasize their shared artistic vision.
The first release was created at a cultural crossroads by vocalist Josefine Cronholm, bassist Thommy Andersson, and cornetist Kirk Knuffke, who were inspired by their warm transatlantic friendship and driven by the desire to collaborate. For the first release, they were joined by American drummer Kenny Wollesen. Since then, Danish musician Bent Clausen has become a permanent part of the group, contributing on drums and vibraphone.
NEAR THE POND (2021) featured music inspired by the Swedish-American poet and author Carl Sandburg, who died in 1967. Since the release of their debut, the group has taken a significant artistic turn, this time finding inspiration in the Japanese poet Saigyo, who lived from 1118 to 1190. This collective has found an ear-opening path and process of working with texts from the 20th and 12th centuries, united in a sensitive and heartfelt musical presentation. Both poets have appealed to the group's members with their simplicity and depth with words that create images and a sense of time and space where past, present, and future merge.
Saigyo established himself as a significant voice in the history of Japanese literature with his poems. He probably never would have imagined that his words would be read all over the world as anything other than a historical relic. His poems are now presented in a musical context - the result of a process set into motion by Josefine Cronholm's chance encounter with a book of his work while in New York. She was deeply moved and shared her enthusiasm with the group.
The poems are written in the classic Japanese style, waka. Although no one in Near The Pond speaks Japanese, they found ten poems in English translations that formed the basis for the music on their album WILD GEESE. Saigyo was fascinated by nature - its beauty and transience - as well as the passage of time and the human condition in a changing world. In his poems, the musicians see the same pictorial simplicity and depth they found in Carl Sandburg.
The group members have foundations and backgrounds in jazz, folk, and improvisational music, each bringing their voices to the collective sound. They combine minimalism, complex rhythms, and improvisation, resulting in a dynamic whole. Near The Pond bridges cultures and has created a unique musical community.
According to Josefine Cronholm, the poets' lyrics fit perfectly into the group's vision: “They could have been written today. Carl Sandburg and Saigyo came from very different times and worlds, but we're not changing our personal sound or approach to music. We've found a form that works while it, and we develop together.”
Josefine Cronholm (b. 1971) is a world-class vocalist with technical and musical prowess that has long transcended the traditional role of a singer. Like the other group members, she uses her voice as an instrument. Thommy Andersson (b. 1973) and Josefine Cronholm have lived in Copenhagen for many years. Both are originally Swedish and still carry Sweden's rich culture and folk music with them. Andersson has mastered the virtuosic technical language the double bass offers and speaks it with refined taste and eloquence. For him, the rests between the notes are as important as the notes themselves - he creates a pulse and foundation with deep, warm tones that create space for the other musicians.
Bent Clausen (b. 1952) has enjoyed a long and illustrious career, from the Danish jazz elite to international collaborations with Tom Waits and Elvis Costello. Kirk Knuffke (b. 1980) grew up in Colorado and now lives in New York. He is known for his versatility and ability to break down genre boundaries, and like the others in Near The Pond, he is a brilliant musician. The group consists of one Dane, two Swedes – and, as Kirk Knuffke says, a cowboy who doesn't necessarily call himself a jazz musician. Although improvisation plays an important role, it doesn't necessarily lock the music into only the jazz genre. The band’s sound has a Nordic presence with a dash of American folklore. All the musicians remain true to their backgrounds and identities, putting themselves out there to unearth a unifying, cohesive energy that carries the musical collective.
Once again, inspired by poetic language and their real-life friendships, the band has created original and moving music for the world to enjoy.

muzycy:
Josefine Cronholm (vocals & percussion)
Kirk Knuffke (cornet)
Bent Clausen (vibraphone, drums & percussion)
Thommy Andersson (double bass, string arrangements)
plus
Lena Fankhauser, Marta Potulska (viola) & Melissa Coleman (cello)

utwory:
1. If Only 04:58
2. Empty As Sky 04:03
3. The Call of Geese Far and Near 04:40
4. Life's Long Sleep 05:05
5. Winter Deepens in a Mountain Home 03:49
6. I Know that's the Moon's Light 05:15
7. Winter Night 03:20
8. Morning starts to Melt 04:55
9. Time on my Pillow 02:40
10. Only the Moon 04:35

more info: www.sundance.dk