• Nowy
search

Keith Tippett Group: You Are Here... I Am There [Vinyl 1LP]

91,99 zł
Brutto

multikulti.com ****1/2
Debiutancki album angielskiego klawiszowca Keitha Tippetta jest jednym z punktów zwrotnych w historii wyspiarskiego jazzu. Świadomość harmoniczna i dynamiczna oraz równowaga między improwizacją a kompozycją stanowią fundament jego muzycznej koncepcji. Najbardziej znanym z członków sextetu jest alcista Elton Dean z Soft Machine, ale puzonista Nick Evans i kornecista Marc Charig, drummer Alan Jackson i często sięgający po smyczek basista Jeff Clyne, to muzycy gwarantujący wysoką jakość. Muzycy podążają ścieżką spiritualnego jazzu, szczególnie uwzględniając Alberta Aylera, Johna i Alice Coltrane oraz Sun Ra

Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Prog-Jazz / Modal Jazz / Free Jazz
premiera polska:
2025-05-09
kontynent: Europa
kraj: Anglia
opakowanie: Singlefoldowe etui
opis:

multikulti.com * * * * 1/2
Debiutancki album angielskiego klawiszowca Keitha Tippetta jest jednym z punktów zwrotnych w historii wyspiarskiego jazzu. Grupa muzyków o bardzo różnych korzeniach zebrana przez Tippetta, muzyka o klasycznym wykształceniu, który dzięki lekturze nagrań Mingusa, George'a Russella, Johna Coltrane'a i Pharoaha Sandersa skręcił w kierunku jazzu. Świadomość harmoniczna i dynamiczna oraz równowaga między improwizacją a kompozycją stanowią fundament muzycznej koncepcji Tippetta. Najbardziej znanym z członków sextetu jest alcista Elton Dean z Soft Machine, ale puzonista Nick Evans i kornecista Marc Charig, drummer Alan Jackson i często sięgający po smyczek kontrabasista Jeff Clyne, to muzycy gwarantujący wysoką jakość. Muzycy podążają ścieżką amerykańskiego spiritualnego jazzu, szczególnie uwzględniając dorobek Alberta Aylera, Johna i Alice Coltrane oraz Sun Ra.
autor: Mariusz Zawiślak
Copyright © 1996-2025 Multikulti Project. All rights reserved

pablosreviews.blogspot.com - Ocena: 8/10
Pianista Keith Tippett pamiętany jest głównie dzięki współpracy z King Crimson. Trudno wyobrazić sobie albumy "In the Wake of Poseidon", "Lizard" i "Islands" bez jego udziału. Robert Fripp proponował mu nawet stałą posadę, w roli współlidera. Tippett jednak odmówił, bo tak naprawdę interesowało go tworzenie nieco innej muzyki, co mógł realizować z własną grupą. The Keith Tippett Group, znany też jako Keith Tippett Sextet, powstał w 1967 roku. Trzon składu tworzyli muzycy, których pianista poznał w trakcie muzycznego kursu: saksofonista Elton Dean, kornecista Marc Charig i puzonista Nick Evans (wszyscy trzej współpracowali później z Soft Machine, dwaj ostatni także z King Crimson). Oczywiście, potrzebna była też sekcja rytmiczna - jej skład jednak kilkakrotnie się zmieniał. Podczas sesji nagraniowych debiutanckiego albumu, zatytułowanego "You Are Here... I Am There", rolę basisty pełnił Jeff Clyne (późniejszy muzyk Nucleus), a za perkusją zasiadł Alan Jackson (znany m.in. ze współpracy z Johnem Surmanem). Nagrania odbyły się w 1968 roku, ale z powodu zaniedbań wytwórni, longplay ukazał się dopiero w 1970 roku.
Na albumie znalazło się osiem utworów skomponowanych i zaaranżowanych przez Tippetta. Lider w tamtym okresie przyznawał się do inspiracji XX-wiecznymi kompozytorami Dariusem Milhaudem, Vaughanem Williamsem i Frederickiem Deliusem, a także jazzmanami, jak John Coltrane, Pharoah Sanders, Charles Mingus czy George Russell. Efektem jest bardzo nowoczesna odmiana jazzu, trochę w stylu ówczesnych dokonań wspomnianego Johna Surmana (np. wydanego w tym samym roku "How Many Clouds Can You See?"), momentami kierująca się w stronę free lub (zdecydowanie rzadziej) fusion, niepozbawiona chwytliwych tematów, porywających popisów instrumentalnych i ciekawej interakcji między muzykami.
Umiejętności zespołu najlepiej pokazują dwa najdłuższe utwory, wypełniające pierwszą stronę winylowego wydania. Dziewięciominutowy "The Evening Was Like Last Year (To Sarah)" przyciąga uwagę posępnymi partiami Clyne'a grającego na kontrabasie smyczkiem, klasycyzującą grą Tippetta i świetną współpracą sekcji dętej, z której na pierwszy plan wybijają się freejazzowe solówki Deana. Klimat jest tu momentami niemalże uduchowiony, niczym w dokonaniach Johna i Alice Coltrane'ów czy Sandersa. Z kolei czternastominutowy "I Wish There Was a Nowhere" charakteryzuje się wieloma zmianami motywów, tempa czy nastroju. Nie brakuje tutaj naprawdę świetnych momentów, jak bardzo nośny pierwszy temat, z fantastycznie uzupełniającymi się partiami Tippetta i Clyne'a, ekspresyjny popis Deana, czy bardziej kameralny Chariga. Jedynie ten finałowy, żartobliwy temat wydaje mi się zupełnie niepotrzebny i zostawia pewien niesmak. Nie pasuje do reszty utworu, ani reszty albumu.
Drugą stronę wypełniają w większości krótsze formy, trwające od dwóch do niewiele ponad czterech minut. Pomimo swojej zwięzłości, nierzadko potrafią zachwycić wspaniałymi melodiami ("Thank You for the Smile", "View from Battery Point"), niemalże freejazzową ekspresją ("Violence"), czy umiejętnością tworzenia intrygującego nastroju ("Three Minutes from an Afternoon in July"). W tych krótszych formach interakcja całego składu również jest wzorowa, zarówno wtedy, gdy muzycy ze sobą współpracują, jak i zdają się ze sobą rywalizować. Strona B zawiera też jeden dłuższy utwór - prawie siedmiominutowy "Stately Dance for Miss Primm". To jedyny utwór na albumie, w którym zespół kieruje się w bardziej rockowe rejony za sprawą rytmiki oraz zelektryfikowanego brzmienia basu i pianina. Nie zabrakło tu jednak jazzujących partii dęciaków. Efekt tego połączenia jest naprawdę świetny. Na zakończenie pojawia się krótsza wersja "This Evening Was Like Last Year", będąca przede wszystkim popisem Tippetta, grającego z nieznacznym wsparciem Clyne'a; dopiero pod koniec dołączają do nich pozostali muzycy, przypominając główny temat.
"You Are Here... I Am There" to dojrzały debiut, doskonale pokazujący kompozytorski i aranżacyjny talent Keitha Tippetta oraz wykonawczy kunszt całego składu. Fani King Crimson niekoniecznie docenią ten album, ze względu na jego jazzowy charakter, ale wielbiciele pozostałych wspomnianych w tekście wykonawców z pewnością będą zachwyceni.
Autor: Paweł Pałasz

AllMusic.com
Keith Tippett's debut album as a bandleader was and remains a rather remarkable affair in that it was the first engagement of British young people who came up in rock, pop, and blues bands to play jazz. Tippett himself is a classically trained musician who came to jazz via Mingus, George Russell, Coltrane, and Pharoah Sanders, but his compositional element also owes to composers such as Darius Milhaud, Vaughan Williams, and Frederick Delius. His front-line group contains the Soft Machine's Elton Dean, plus Nick Evans and Marc Charig, while his rhythm section contains drummer Alan Jackson and bassist Jeff Clyne -- whose bowing sensibilities are not only highly developed but provocative as well. All eight tracks were composed and arranged by Tippett, but his penchant for writing for a particular group of musicians is very keen here: check the Charig solo in "I Wish There Was Nowhere," Tippett's own solo in "Violence," and the saxophonistry of Dean in "Stately Dance for Miss Primm" and both versions of "This Evening Was Like Last Year." Evans' trombone work so thoroughly saturates most charts that it's impossible to single anything out as a specific vehicle for him. Tippett's engaging harmonic sensibilities wrap around tonal investigation, a deeply committed sense of the blues and swing, and a color palette that owes plenty to Gil Evans without sounding the least bit derivative. This is brave jazz that makes use of space, harmonic organization, and free improv, much more so than some of his contemporaries who would just as soon do away with jazz as deepen or widen it. Very fine indeed.
by Thom Jurek

Editor's Info
The debut album by forward thinking english piano player Keith Tippett was a turning point in british jazz evolution. The overall atmosphere and aura of You Are Here... I Am There points at the influences of jazz musicians such as John Coltrane, Archie Shepp, and Charles Mingus.
The record shows a strong tendency, however, towards a distinctive sound that was, at the time, new, embraced by musicians such as Jan Garbarek and Ian Carr. Above all, Keith Tippett's compositional style bears traces of the artist's classical training, unveiled by his harmonic and dynamic awareness and careful balance between improvisation and composition.
Bridging the line between UK more adventurous prog-rock and afro-american fire music, this 1970 album stands as a masterpiece on its own!

muzycy:
Keith Tippett - pianino, elektryczne pianino
Elton Dean - saksofon altowy
Marc Charig - kornet
Nick Evans - puzon
Jeff Clyne - kontrabas, gitara basowa
Alan Jackson - perkusja i instr. perkusyjne
Gościnnie: Giorgio Gomelsky - instr. perkusyjne

utwory:
A1. This Evening Was Like Last Year (To Sarah) 9:10
A2. I Wish There Was A Nowhere 14:12
B1. Thank You For The Smile (To Wendy And Roger) 2:02
B2. Three Minutes From An Afternoon In July (To Nick) 4:13
B3. View From Battery Point (To John And Pete) 2:00
B4. Violence 4:00
B5. Stately Dance For Miss Primm 6:51
B6. This Evening Was Like Last Year - Short Version 4:07

wydano: Apr 11, 2025 (1970)
nagrano: Recorded at Advision Studios, London, in January 1970

LIFE059LP

Opis

Wydawca
Life Goes On Records
Artysta
Keith Tippett Group
Nazwa
You Are Here... I Am There [Vinyl 1LP]
Instrument
piano
Zawiera
Vinyl 1LP
Data premiery
2025-05-09
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.