

popMATTERS
"Ta koncertowa płyta to roztapiająca głośniki kolaboracja dwóch najbardziej niezwykłych norweskich sił muzycznych, elektryzującego trio Elephant9 i legendarnego Terje Rypdala - poety brzmienia Fender Stratocaster"
multikulti.com * * * * *
Spotkanie na szczycie norweskich fjordów...
Czy da się połączyć idiom Mahavishnu Orchestra, King Crimson i Soft Machine?
Terje Rypdal, Ståle Storløkken, Nikolai Hængsle i Torstein Lofthus dowodzą że tak!
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Fusion / Jazz-Rock
premiera polska: 2025-01-07
kontynent: Europa
kraj: Norwegia
opakowanie: Digipackowe etui
opis:
multikulti.com * * * * *
Spotkanie na szczycie norweskich fjordów...
Terje Rypdal - gitarzysta wybitny, z pewnością jedna z ikon jazz rocka. Razem z psychodelicznym trio Elephant9. Co robi 70-letni nestor nordic-jazzu na jednej scenie z "młodziakami" z założonego w 2006 roku Elephant9? Można powiedzieć, że połączyła ich ponadpokoleniowa miłość do prog-rocka i jazz-rocka.
Rypdal zamiast smoczka dostawał pewnie od rodziców kostkę do gry na gitarze, już jako 14-latek został gitarzystą (i okazjonalnie organistą) folkowo-rockowej formacji The Vanguards. Potem była jazz-rockowa grupa The Dream i fonograficzny debiut w wieku 20 lat "Bleak House" (1968), z udziałem kilku kumpli, m.in. trębacza Jona Christensena i saksofonisty Jana Garbarka. Teraz akcja przyspiesza, trafia do zespołu Garbarka, a z nim pod strzechę ECM Records, z którą przez dekady był związany.
"Catching Fire" składa się z pięciu utworów, z czego dwa trwają ponad 20 minut, a dwa kolejne ponad dziesięć. Mocne otwarcie "I Cover the Mountain Top" cofa nas do legendarnej płyty Rypdala "Odyssey". Rypdal sufluje wpadająca w ucho linię melodyczną, za którą podąża na psychodelicznych klawiszach Ståle Storløkken. Gdzieś około 9 minuty melodyjna fanfara i solówka organów Hammonda katapultuje muzyczna narrację w zupełnie inną stronę. Gdy Rypdal pojawia się ponownie jego gitara rzęzi, parska i szamocze się.
Kolejny utwór to "Dodovoodoo". Klawisz Rhodesa pieni się chropowatym brzmieniem, Torstein Lofthus z wielką biegłością dotrzymuje mu kroku, są tutaj nawiązania do "I Sing the Body Electric" Weather Report, ale też Soft Machine.
Trzeci na płycie, tak jak dwa poprzednie to utwory autorstwa Ståle Storløkkena. Oniryczny "Psychedelic Backfire" to gatunkowy galimatias, czego tu nie mamy, dysonansowo bluesowego Rypdala, funkowego Storløkkena, fuzję skrzydlatego bopu i ciężkiego rocka...
Najkrótszy w stawce "John Tinnick" autorstwa Nikolaia Hængsle'a to galop w tempie 180 uderzeń na minutę, dynamika zmian nawet dla przygotowanego słuchacza jest zaskoczeniem. Slide guitar Rypdala kipi energią, słychać, że Rypdal to fan Sonny'ego Sharrocka z okresu "Seize the Rainbow".
"Fugl Fønix" nie traci energii, polirytmiczne uderzenia tom-tomów Lofthusa napędzają porywającą solówkę Rypdala, który jest tutaj w wielkim sztosie. To jest jego muzyczne uniwersum, długie, przestrzenne, niespieszne melodyjne narastania, głębia planów i warstw wciąga bogactwem i nagromadzeniem smakowitych detali. Pierwszorzędna sekcja rytmiczna i majestatyczne organy pobrzmiewające Johnem Lordem z Deep Purple dopełniają dzieła.
Na koniec antyteza pożegnania, progresywny rock na sterydach. Czy da się połączyć idiom Mahavishnu Orchestra, King Crimson i Soft Machine?
Terje Rypdal, Ståle Storløkken, Nikolai Hængsle i Torstein Lofthus dowodzą że tak!
autor: Marek Wieruszewski
Copyright © 1996-2025 Multikulti Project. All rights reserved
popMATTERS
"Ta koncertowa płyta to roztapiająca głośniki kolaboracja dwóch najbardziej niezwykłych norweskich sił muzycznych, elektryzującego trio Elephant9 i legendarnego Terje Rypdala - poety brzmienia Fender Stratocaster"
Editor's info
Elephant9 established their reputation as a live powerhouse well before their album debut in 2008 and have since released six more studio albums as well as the two double live albums in 2019, Psychedelic Backfire I and II, the latter with guest guitarist Reine Fiske, whose favourite guitarist happened to be Terje Rypdal. With both albums out of print, Catching Fire is a most welcome addition to their discography. Recorded at a remarkable concert from 2017 in Oslo, Rypdal would turn 70 later in the year.
Catching Fire share common ground with classic live albums from the likes of Mahavishnu Orchestra, ELP and King Crimson, especially when it comes to energy levels and a sense of untamed intensity. That said, there are also stretches of calm at play here, especially in the 22-minute opener where Rypdal introduces himself with some trademark, glacier melodic lines. Rypdal is on fire throughout, adding lead action, fierce rhythm work and abstract acrobatics from his toolbox.
Terje Rypdal´s main body of work is with ECM, first as a member of Jan Garbarek Quartet (Afric Pepperbird, 1970) and with his first solo album Terje Rypdal (1971), all in all counting some 30 releases up to Conspiracy (2020).
Ståle and Terje share a common musical understanding, stemming from Ståle being the guitarist´s “right hand” both in the studio and on stage for close to 30 years. Torstein and Nikolai is the most solid of rhythm sections, a well-oiled engine; finesse and power combined.
muzycy:
Terje Rypdal: Guitar
Elephant9:
Ståle Storløkken: Rhodes Piano, Hammond Organ, Grand Piano, Eminent 310, Mellotron, MIDI Controller
Nikolai Hængsle: Electric Bass, Electric Guitar, Acoustic Guitar
Torstein Lofthus: Drums, Percussion
utwory:
1. I Cover The Mountain Top (Ståle Storløkken) 22:18
2. Dodovoodoo (Ståle Storløkken) 21:12
3. Psychedelic Backfire (Ståle Storløkken) 12:36
4. John Tinnick (Nikolai Hængsle) 4:51
5. Fugl Fønix (Ståle Storløkken) 10:28
6. Skink (Nikolai Hængsle) 8:20
wydano: Oct 25, 2024
nagrano: recorded live in concert at nasjonal jazzscene – victoria, on 20th january 2017
more info: www.runegrammofon.com
Opis
Zobacz także