David Murray Infinity Quartet w/Macy Gray, Gregory Porter, Bobby Bradford: Be My Monster Love
JazzPRESS *****
Macey Grey słyszymy w tytułowym utworze przepojonym odrobiną soulu. Wokalistka bardziej kojarzona jest z estetyką RnB i soul, ale i tu poradziła sobie ze skomplikowanymi układami harmonicznymi. Gregory Porter, którego zdumiewająca skala głosu, nieskazitelna dykcja i intonacja pojawiają się w trzech numerach („Army of the Faithful”, „About the Children” i „Hope is a Thing with Feathers”), nawiązuje do najlepszych przedstawicieli tego gatunku (Billa Withersa czy Donny Hathaway’a). Od pewnego czasu cały jazzowy świat pochyla się nad jego głosem i muzyczną wyobraźnią. Ważną postacią na tym albumie jest także kornecista Bobby Bradford, mimo że Murray zaprosił go jedynie do utworu „The Graduate” Muzyk znakomicie przemycił do nowej formuły nieco nowoorleańskie rytmy.
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Contemporary Jazz / Bop
premiera polska: 2023-03-24
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Digipackowe etui
opis:
JazzPRESS * * * * *
David Murray to gigant saksofonu. Od czasu, kiedy nagrał wraz z The Cuban Ensemble płytę poświeconą Nat „King” Cole’owi En Espanol (tak samo zatytułowała swoją ostatnią płytę Natalie Cole), którą z wielkim pietyzmem prezentował podczas Jazzu nad Odrą w 2011 roku, dostarczył nie tylko jazzowej publiczności wiele radości. Jeśli spojrzymy wstecz, zauważymy, że od debiutanckiego krążka Flowers for Albert, minęło ponad trzydzieści lat. Od tamtego czasu niestrudzenie komponuje, nagrywa i poszukuje nowych wyzwań. Niezależnie od tego, czy gra w kameralnych składach (fenomenalne Death of Sideman), czy też z big-bandem (pod kierownictwem Butcha Morrisa), saksofonista w obu przypadkach hołduje tradycji. David Murray, z którym zamieniłem kilka słów podczas JnO, okazał się muzykiem, który śledzi nowinki i wie co we współczesnym jazzie piszczy.
Wszystkie moje wątpliwości Murray zdmuchnął w pierwszych taktach najnowszej płyty Be My Monster Love, nagranej z wokalistami: Macy Gray i Gregorym Porterem. Macy Grey słyszymy w tytułowym utworze przepojonym odrobiną soulu. Wokalistka bardziej kojarzona jest z estetyką RnB i soul, ale i tu poradziła sobie ze skomplikowanymi układami harmonicznymi. Gregory Porter, którego zdumiewająca skala głosu, nieskazitelna dykcja i intonacja pojawiają się w trzech numerach („Army of the Faithful”, „About the Children” i „Hope is a Thing with Feathers”), nawiązuje do najlepszych przedstawicieli tego gatunku (Billa Withersa czy Donny Hathaway’a). Od pewnego czasu cały jazzowy świat pochyla się nad jego głosem i muzyczną wyobraźnią. Ważną postacią na tym albumie jest także kornecista Bobby Bradford, mimo że Murray zaprosił go jedynie do utworu „The Graduate”.
Muzyk znakomicie przemycił do nowej formuły nieco nowoorleańskie rytmy. Energetyczną, radosną harmonię dostarczają nam dodatkowo muzycy z podstawowego składu Murray’a; pianista i organista Marc Cary, kontrabasista Jaribu Shahid oraz perkusista Nasheet Waits. Już same nazwiska mówią za siebie. Nie ma na krążku słabych punktów, ale też nie ma trzęsienia ziemi. Poza klasycznym jazzem jest też odrobina nostalgii („French Kiss for Valerie”, „Sorrow Song”). Murray grający we wszystkich utworach na tenorze jest kompozytorem i aranżerem zaledwie czterech kompozycji. Pozostałe należą do Ishmaela’a Reeda i Abiodun’a Oyewole’a. Bonusowym utworem (co się zresztą już rzadko na płytach zdarza) jest kompozycja „A Dangerous Kind of Love”. Co więcej klimat soulowo/rhythm and bluesowy David Murray połączył w nowe, całkiem przepyszne jazzowe danie. Spróbujcie!
autor: Andrzej Patlewicz
allaboutjazz.com * * * * 1/2
Tenor man David Murray is considered to be one of the most prolific and innovative players and composers of the last 40 years.
Not only has he distinguished himself as an inventive leader of the avant-garde movement, he has become a veritable Renaissance man just based on the myriad of projects he has undertaken in the last few years. He composed and performed music for a tribute held in London for Emory Douglas, the legendary illustrator for The Black Panther publications, and he also collaborated with Afro-Cuban musicians to perform Nat King Cole's Spanish songs. That's in addition to Murray's activity with his working group, his big band, and The World Saxophone Quartet.
Just when you think Murray has run out of new career moves, he decides to hookup with R&B vocalist Macy Gray and take the show on the road. Some of the results of this musical venture can be heard on Be My Monster Love.
Here, Murray decided to record some vocal jazz using Gray and the up-and-coming, highly talented vocalist Gregory Porter. The bonus here, though, is Murray using the great American writer/poet (and Berkeley Homie Ishmael Reed to write the lyrics.
The results are phenomenal. On Gray's title track, Reed goes back to his Neo Hoo-Doo roots, penning such evocative lines such as, "We don't have to wait for no full moon, Let your hair grow long..." and even includes references to Hannibal and Stephen King. Porter's singing on "Army Of The Faithful," "About The Children," and "Hope is a Thing with Feathers" are more down to earth, as well as being more philosophical and reflective. One thing, though, people refer to Bill Withers when talking about Porter's style; it is also highly evocative of Andy Bey and Joe Lee Wilson, and thus well-suited to the modernistic motifs in Reed's lyrics.
On the instrumental side, Murray and company deliver the musical goods as expected. Those adherents of musical orthodoxy got it into their heads that Murray can't swing and yet again they're proven wrong. Murray and his group deliver the goods from start to finish. While Murray has a penchant for playing outside the scales, he is an old-school bopper. Veteran pianist Marc Cary displays the lightning delivery which distinguished him with Betty Carter and works out on the organ, holding church on "Army of the Faithful." Murray's old comrade, Detroiter Jaribu Shahid and Nasheet Waits aptly bring up the rear. Another treat on this set is an all-too-rare appearance by the legendary Bobby Bradford on "The Graduate." On "Monster Love," Murray shows that he still has the power to surprise and amaze people.
By Steve Bryant
muzycy:
David Murray: Tenor Saxophone
Marc Cary: Piano, Organ
Jaribu Shahid: Bass
Nasheet Waits: Drums
plus:
Macy Gray: voice on track 2
Gregory Porter: voice on tracks 4,6,8
Bobby Bradford: trumpet on track 7
utwory:
1. French Kiss For Valerie - David Infinity Quartet Murray
2. Be My Monster Love - David Infinity Quartet Murray & Macy Gray
3. Stressology - David Infinity Quartet Murray
4. Army Of The Faithful (Joyful Noise) - David Infinity Quartet Murray & Gregory Porter
5. Sorrow Song - David Infinity Quartet Murray
6. About The Children - David Infinity Quartet Murray & Gregory Porter
7. The Graduate - David Infinity Quartet Murray & Bobby Bradford
8. Hope Is A Thing With Feathers - David Infinity Quartet Murray & Gregory Porter
wydano: Nov 6, 2013
more info: www.motema.com
Opis
- Wydawca
- Motema Records
- Artysta
- David Murray Infinity Quartet w/Macy Gray, Gregory Porter, Bobby Bradford
- Nazwa
- Be My Monster Love
- Instrument
- tenor saxophone
- Zawiera
- 1CD
- Data premiery
- 2023-03-24