- Nowy

JazzPRESS super grupa dzisiejszych czterdziestolatków pod wodzą pianisty i współproducenta Roberta Glaspera powstała w 2014 roku z okazji jubileuszu 75-lecia wytwórni Blue Note. Występowała okazjonalnie na kilku festiwalach i wreszcie w 2017 roku nagrała materiał na "Our Point Of View". Każdy z muzyków jest autorem przynajmniej jednej kompozycji. Pianista, trębacz i basista napisali po dwie. I o dziwo, wszystkie są ciekawe, motoryczne i nieprzegadane. Innymi słowy – dojrzałe.
AUDIO *****/**** "Our Point of View" to wspaniały album świadczący o tym, że możemy być spokojni o przyszłość amerykańskiego jazzu.
"Sama muzyka powinna odzwierciedlać czas, w którym się znajdujesz - komentuje Robert Glasper. - To właśnie czuliśmy nagrywając ten album.
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Contemporary Jazz / Straightahead
premiera polska: 2023-09-15
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Gatefoldowe etui
opis:
JazzPRESS 10/2018
Szczerze mówiąc dopiero teraz pojąłem wreszcie na czym polega geniusz obecnego szefa Blue Note, muzyka i producenta Dona Wasa. Otóż ten facet potrafi stworzyć w studiu tak przyjazną i twórczą atmosferę – niczym kiedyś Alfred Lion, że muzycy po prostu nie mogą przestać grać! Dlatego całość tego albumu trwa 90 minut, co przecież, przy podobnych okazjonalnych składach typu All Stars, raczej się nie zdarza. Rozbroiło mnie kompletnie to co widać na klipie kręconym podczas sesji, który znalazłem w internecie. Don Was zamiast, zwyczajem producentów za szybą w reżyserce, siedzi w kącie studia na dywanie po turecku pomiędzy muzykami, kablami i mikrofonami...
Ta super grupa dzisiejszych czterdziestolatków pod wodzą pianisty i współproducenta Roberta Glaspera powstała w 2014 roku z okazji jubileuszu 75-lecia wytwórni Blue Note. Występowała okazjonalnie na kilku festiwalach i wreszcie w 2017 roku nagrała materiał na Our Point Of View. Całość dedykowana jest pamięci zmarłego w 2015 roku Bruce’a Lundvalla, który, jak wiadomo, wskrzesił Blue Note w 1984 roku. Nie przypadkiem więc na samym początku tego albumu słyszymy archiwalny głos Bruca, który w przemowie z okazji wręczania nagród Grammy w 2011 roku, w słowach dosyć nieparlamentarnych wyraził się o tych wszystkich, co utyskują, że jazz umiera: „Go fuck yourself!”.
No i faktycznie, można powiedzieć, że to przesłanie do tych wszystkich, którzy po wysłuchaniu Our Point Of View nadal będą marudzić, że jazz ledwo dyszy. Ale poszanowanie dziedzictwa legendarnej wytwórni to jedno, a radość grania i twórczy ferment to już całkiem co innego. Ileż podobnych supergrup już słyszeliśmy? Ile podobnych producenckich projektów pojawia się ciągle na rynku? I co? Odkładamy je po kilku przesłuchaniach na półkę. Tymczasem Our Point Of View słucham już drugi miesiąc niemal bez przerwy i nie mogę się oderwać.
Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest tutaj gra gitarzysty Lionela Loueke'a. Wystąpił on na przestrzeni lat w wielu różnych projektach – choćby u takich tuzów jak Joe Lovano czy Terence Blanchard, ale chyba dopiero tutaj, u boku Glaspera, zintegrował się z zespołem idealnie i naprawdę pokazał co potrafi. Wcale nie mam na myśli jedynie techniki gitarowej i wokalnej, a bardziej ogólny spirit. Dobry duch Loueke'a jest odczuwalny w pionie i poziomie tej muzyki. Wystarczy porównać ten album z niedawno wydanym dziełem innej super-grupy: Chicka Corei ze Stevem Gaddem Chinese Butterfly. Podobieństw jest sporo, ale moim zdaniem Loueke nie do końca rozumiał się z Chick'em, dlatego efekt ich współpracy nie porywał tak jak Our Point Of View.
Lionel Loueke to jednak tylko część konstelacji, bo oprócz niego i wspomnianego Roberta Glaspera (klawisze akustyczne i elektryczne) grają tutaj same gwiazdy: Ambrose Akinmusire na trąbce, Marcus Strickland na saksofonie tenorowym, Derrick Hodge na basie i Kenndrick Scott na perkusji. Każdy z muzyków jest autorem przynajmniej jednej kompozycji. Pianista, trębacz i basista napisali po dwie. I o dziwo, wszystkie są ciekawe, motoryczne i nieprzegadane. Innymi słowy – dojrzałe.
Ale wspomniałem na początku coś o więziach z tradycją. Są one tutaj naprawdę mocno manifestowane, bo sięgnięto po dwie klasyczne kompozycje Wayne'a Shortera: Witch Hunt i Masquelero. Obie zagrane są zjawiskowo. W Witch Hunt zespół rozkręca się na całego i dlatego ten utwór trwa prawie 18 minut! Ale jeszcze ciekawiej jest w Masquelero, bo oto obok naszej „złotej” szóstki pojawiają się dwaj goście specjalni: Wayne Shorter i Herbie Hancock! Czyżby nastąpiło tutaj symboliczne przekazanie pałeczki muzycznych pokoleń? Po wysłuchaniu tego albumu nie mam wątpliwości, że owszem i jak najbardziej.
autor: Jarosław Czaja
AUDIO - Wykonanie * * * * */ Nagranie * * * *
Lundvall, który zmarł w 2015 roku, podniósł Blue Note z popiołów. Ta niezwykle zasłużona dla jazzu marka przeżywała kryzys w latach 70. XX wieku i od rodziła się po tym, jak przejął kierownictwo w 1984 r. Kończąca album kompozycja Ambrose`a Akinmusire`a "Bruce, the Last Dinosaur" jest hołdem dla geniuszu i odwagi Lundvalla, który podpisał kontrakt m.in. z Norah Jones. Warto przy tej okazji przypomnieć początki firmy, która w swej reklamie używa hasła: "Najlepszy jazz od 1939 r.".
Jej nazwa wzięła się od tzw. "blue notes". Te oryginalnie brzmiące bluesowe nuty zafascynowały młodego Alfreda Liona, gdy w 1925 r. słuchał w Berlinie koncertu orkiestry Sama Woodinga. Kiedy pięć lat później wyjechał w podróż służbową do USA, przywiózł ponad 300 płyt z jazzowymi nagraniami. Chęć obcowania z tą muzyką, a także nasilająca się fala faszystowskich represji, skłoniła go do emigracji do Ameryki.
23 grudnia 1938 r. Alfred Lion poszedł do Carnegie Hall na koncert mistrzów boogie woogie, pianistów: Alberta Ammonsa i Meade Lux Lewisa. Zafascynowany ich grą postanowił zorganizować im prywatne nagranie. Zaprosił muzyków do studia stwarzając intymną atmosferę szacunku i uwielbienia dla ich talentu.
Dzięki temu artyści zagrali na najwyższym poziomie. Występy solowe zwieńczyły dwa wspaniałe duety, które Lion postanowił wydać na płytach na 78 obrotów. Wytłoczył po 50 sztuk każdego z nagrań i rozesłał do radiostacji i magazynów zajmujących się muzyką. Recenzje i odzew słuchaczy były entuzjastyczne - i tak wytwórnia Blue Note rozpoczęła swą działalność.
W deklaracji założycielskiej Lion napisał: "Blue Note Records została utworzona wyłącznie w celu służenia bezkompromisowym formom ekspresji hot jazzu czy ogólnie pojętego swinga. Wytwórnia jest zainteresowana identyfikacją tego impulsu, a nie sensacyjnością i komercyjnym upiększaniem". Ta ambitna idea zawsze mu przyświecała.
Następną sesję nagraniową Lion zwołał o 4:30 nad ranem, kiedy muzycy kwintetu Port of Harlem Jazzmen byli jeszcze rozgrzani nocnym koncertem w klubie. Na kolejnej sesji do zespołu dołączył Sidney Bechet nagrywając pierwszy hit wytwórni "Summertime". W erze jazzu nowoczesnego do wytwórni zaczęli przychodzić młodzi, ambitni muzycy wyznaczający nowe kierunki: Horace Silver, Clifford Brown, Miles Davis i Sonny Rollins. Wynikiem jednej z sesji nagraniowych było powstanie słynnej grupy Jazz Messengers. Odkryciem był wirtuoz organów Hammonda, Jimmy Smith. To jemu przypisuje się stworzenie stylu soul jazz opartego na bluesowych liniach melodycznych i swingującym rytmie.
Dekada 1956–1965 należała do Blue Note. Z licznego grona artystów awangardowych Lion i Wolff potrafili wyłowić muzyków naprawdę wartościowych, np. Jackiego McLeana, Sama Riversa, Erica Dolphy’ego i Cecila Taylora. Nawet dziś tych nagrań słucha się z podziwem. Nową falę reprezentowali: pianista Herbie Hancok i saksofonista Wayne Shorter. Ich udział w nagraniu kompozycji Shortera "Masqualero" jest wisienką na torcie albumu "Our Point of View".
Legendarni weterani dołączyli do zespołu Blue Note All-Stars pokazując, że nadal są w jazzie kreatywną siłą. Utwór ten otwiera drugą z płyt, natomiast pierwsza zaczyna się od optymistycznej przemowy Bruce’a Lundvalla na temat przyszłości jazzu, kiedy w 2011 r. odbierał Trustee Grammy Award. Do monologu Robert Glasper dopisał nastrojowe tło.
Każdy z członków supergrupy jest autorem kompozycji, ale to ekspresyjne improwizacje są największym atutem albumu. Prawdziwym wyzwaniem dla młodych acz już doświadczonych jazzmanów jest temat Shortera "Witch Hunt" (Polowanie na czarownice) z jego albumu "Speak No Evil" (1965). Najciekawsze, że zachowali ducha improwizacji z czasów free-jazzowego fermentu, modalnych eksperymentów i energetyczny puls ekscytujący kilka pokoleń jazzfanów. Dodali też własną inwencję i nadali tematowi współczesne brzmienie.
- Sama muzyka powinna odzwierciedlać czas, w którym się znajdujesz - komentuje Robert Glasper. - To właśnie czuliśmy nagrywając ten album. Wszyscy kochamy historię muzyki. Jesteśmy zauroczeni historią jazzu, ale nikt z nas nie jest hamowany przez to, co już było. Czuję, że wszyscy teraz tworzymy własną historię. To zespół otwartych, wszechstronnych muzyków, którzy spotykają się z uwielbienia do muzyki. Tak zaczynają się wielkie rzeczy.
"Our Point of View" to wspaniały album świadczący o tym, że możemy być spokojni o przyszłość jazzu, przynajmniej amerykańskiego. Jaka będzie odpowiedź jazzu europejskiego?
autor: Marek Dusza
Editor's Info:
The creative young voices of Jazz have been the lifeblood of Blue Note Records throughout its storied history, from Thelonious Monk and Herbie Hancock to Freddie Hubbard and Joe Henderson, all of whom made their debut albums for the legendary label. The Blue Note All-Stars is a supergroup that celebrates the vitality of Blue Note by looking ahead and assembling the leading young artists on the Blue Note roster who steadfastly continue to move Jazz forward. Featuring trumpeter Ambrose Akinmusire, keyboardist Robert Glasper, bassist Derrick Hodge, guitarist Lionel Loueke, drummer Kendrick Scott and tenor saxophonist Marcus Strickland, the band’s repertoire draws from each of these artists’ own remarkable catalogs as well as new spins on Blue Note classics.
muzycy:
Marcus Strickland: tenor saxophone
Ambrose Akinmusire: trumpet
Robert Glasper: piano
Derrick Hodge: bass
Lionel Loueke: guitar
Kendrick Scott: drums
plus Wayne Shorter & Herbie Hancock on "Masquelero"
utwory:
CD1:
1. Bruce's Vibe
2. Cycling Through Reality
3. Meanings
4. Henya
5. Witch Hunt
6. Second Light
CD2:
1. Masquelero (feat. Wayne Shorter & Herbie Hancock)
2. Bayyinah
3. Message Of Hope
4. Freedom Dance
5. Bruce, The Last Dinosaur
wydano: Sep 21, 2017
more info: www.bluenote.com
Opis