search

Kodian Trio: Kodian Trio II [Vinyl 1LP]

99,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Avant Jazz / Free Improvisation / Avant-Garde
premiera polska:
2022-09-06
opakowanie: Singlefoldowe etui
opis:

spontaneousmusictribune.blogspot.com
Sześć odcinków muzycznych bez tytułów, pomieszczonych na dwóch stronach płyty winylowej – niespełna 47 minut. Dostarcza austriacki Trost Records jako Kodian Trio II (wyjaśniając wątpliwości – jest to druga studyjna płyta tria; dyskografię uzupełniają dwa wydawnictwa koncertowe, jedno w formacie cd-r, drugie w postaci kasety – wszystkie pozycje omówione w opowieściach podlinkowanych w pierwszym akapicie).

Wrażenia subiektywne/ przebieg wydarzeń.

A1(3:23). Od dźwięku prymalnego, twarda, gęsta, trójnoga narracja. Gitara snuje tłuste synkopy, alt rysuje sufit studia nagraniowego, a perkusja bije mocny rytm, z samego serca, nie szczędząc razów stopą po bębnie basowym.

A2 (8:49). Duet saksofonu i gitary, o tempo szybciej niż w poprzednim odcinku. Perkusja wchodzi jakby bokiem i stara się nie przeszkadzać, bo dialog z introdukcji zdaje się być niezwykle frapujący dla wszystkich uczestników odsłuchu. Ta wymiana zdań współrzędnie złożonych godna jest uwagi, nawet jeśli konsensus nie jest na razie gwarantowany. Narracja toczy się na ostro, ma dziki smak, choć nie przekracza granic freejazzowego rozsądku. Serries klei szybkie solo, ale Webster powraca jeszcze dynamiczniej i wtapia się w gęstwinę improwizacji na rozgrzanych strunach gitary. Doskonały fragment! Gitara permanentnie iskrzy, sprzęga się i dolewa do ognia. Jest metaliczna, krwawi i perfekcyjnie skleja się dramaturgicznie z altowymi eskalacjami.

A3 (11:03). Spokój wokół samotnie improwizującego perkusisty. Alt tuż potem, pachnie komedowskim zaśpiewem. Serries wchodzi na ubitą ziemię i znów zadziera nosa. Jest konkretny, konsekwentny i krnąbrny (by pozostać przy epitetach na literę k). Narracja ponownie dynamizuje się, a dźwięki trzech instrumentów tulą się do siebie, jak niewykastrowane kocury w cieczce. Gitarzysta przypomina odrobinę przesterowanego i silnie sfuzzowanego Dereka Baileya. Saksofonista (gdy dmie na alcie) jest prawdziwie niepowtarzalny, ale to już wiemy z poprzednich opowieści o artyście. Na finał solo perkusyjne, które nie po raz pierwszy tego wieczoru pachnie Tomem Bruno.

B1 (4:40). Narracja ponownie stawia pierwsze kroki z rozwagą i bez pośpiechu. Dźwięków jednak nie brakuje, a żaden z nich nie pozostaje bez reakcji interlokutorów. Alt stempluje przestrzeń, gitara moduluje swój tembr, perkusja stopuje. Zwarty szyk bojowy, bez choćby fragmentu wolnej przestrzeni, ale i bez prób hałasowania, czy uciekania w trans.

B2 (7:59). Ponownie Webster i Serries brną niczym jedno ciało (ten drugi częściej moduluje dźwięk, niż ucieka, jak to często czyni, w ambientowe otchłanie). Wymiana poglądów, która pachnie jazzem na kilometr. Lisle szczoteczkuje, a Serries nieustannie poszukuje nowych rozwiązań na elektrycznym wiośle, bazując na całej historii baileyowskich doświadczeń. Bezkompromisowość jego stylu gry może imponować. Dla przeciwwagi – w 6 minucie brawurowy duet altu i perkusji! Wejście gitary w sam środek tego dialogu, niczym wisienka na torcie (z offu … ekstaza recenzenta!). Na finał ekspozycji – precyzyjna galopada.

B3 (10:02). Slide guitar? Nieco bardziej refleksyjna opowieść, zdobiona molekularną improwizacją. Dirk ledwie dotyka strun, Colin mantruje na boku. Jesteśmy o kilka kroków od granicy ciszy. Andrew wchodzi wysoko i używa prawie wyłącznie talerzy. W 6 minucie zostaje na moment sam. W ramach wsparcia Colin śle mu sonorystyczne pocałunki prosto z namiętnych dysz saksofonu. Gitara Dirka zdaje się być zwiewna, niczym dziewica przed swoim pierwszym ważnym wydarzeniu w życiu. Prawdziwa eksplozja niezaprzeczalnej urody free improvisation! Talerze w tle, niczym husaria sprzymierzonych armii! Błyskotliwe wybrzmienie!
Autor: Andrzej Nowak

Editor's info:
London based saxophonist Colin Webster is quickly establishing himself on the European avant-garde scene. Working with a broad range of collaborators, Webster is known for working from extreme sonic palettes -- from minimal to maximal, constantly pushing boundaries. Webster first worked with Dirk Serries on the landmark Endless Voids performance led by Dead Neanderthals at the 2014 Incubate Festival. Since this initial meeting, the two have worked on different collaborations both live and in the studio, a number of these encounters involving the drummer Andrew Lisle. Also based in London, Andrew Lisle's quick and highly textural playing is making him highly in demand in the fertile improvisation community. In turns both propulsive and abstract, Lisle has worked with a number of key UK-based improvisers including Alex Ward, Daniel Thompson, Seymour Wright, and also plays in the Roland Ramanan Tentet, and punk-improv band Shatner's Bassoon. Dirk Serries is hardly your average improvising musician. Even though the man has a fondness for the classic free jazz of the sixties and seventies and the current updates, his own talents lie elsewhere. As a master of texture, a skill which he's been able to forge and refine for more than 30 years (as Vidna Obmana, Fear Falls Burning, Microphonics, with collaborative projects and, more recently, under his own name), he has always been involved in the more abstract, or sound-oriented wing of experimental music. Serries is now less reliant on his trademark effects and loops. A new "naked" language that veers from gentle strumming to scribbling, pointillism, and occasional outbursts of disjointed howls. Pulling from his great experience in the worlds of ambient and industrial music, as well as from masters like Derek Bailey, Serries's approach is improvisation that relies purely on his relationship with his electric guitar, prepared or not. Personnel: Dirk Serries - electric guitar; Andrew Lisle - drums; Colin Webster - baritone and alto saxophone. Mastering by Dirk Serries. Edition of 300. "Kodian Trio … blasts through, mashing free improv clicks and clatters with free jazz-inspired hoots and hollers, all wrapped up in a waistcoat of gimlet-eyed punk attitude." --Paul Margree, We Need No Swords

muzycy:
Colin Webster: Alto Saxophone
Andrew Lisle: Drums
Dirk Serries: Electric Guitar

utwory:
A1. 1 3:24
A2. 2 8:49
A3. 3 11:04
B1. 1 4:41
B2. 2 8:00
B3. 3 10:03

wydano: Oct 27, 2017
nagrano: recorded and mixed at Sunny Side Inc. Studios, Anderlecht (Belgium) on October 16th 2016.

more info: www.trost.at

TR168LP

Opis

Wydawca
Trost
Artysta
Kodian Trio
Nazwa
Kodian Trio II [Vinyl 1LP]
Zawiera
Vinyl 1LP
Data premiery
2022-09-06
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.