search

Miles Davis: On The Corner [Vinyl 1LP 180gram]

145,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Fusion Jazz / Jazz Rock
premiera polska:
2012-05-04
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Gatefoldowe etui
opis:

pablosreviews.blogspot.com - ocena 9/10:
Dzięki kilku poprzednim albumom, Miles zaczął cieszyć się popularnością wśród białej, rockowej publiczności. Trębacz pragnął jednak dotrzeć ze swoją twórczością także do czarnej młodzieży, która w tamtym czasie zasłuchiwała się przede wszystkim w muzyce funk i soul. Dlatego też postanowił się skierować w stronę bardziej tanecznej, rytmicznej muzyce, inspirowanej dokonaniami Jamesa Browna, czy Sly and the Family Stone. Lecz jednocześnie zafascynowały go koncepcje awangardowego twórcy Karlheinza Stockhausena. Z tego niezwykłego połączenia odległych inspiracji powstał album "On the Corner" (zarejestrowany w ciągu trzech dni, 1 i 6 czerwca oraz 7 lipca 1972 roku, tradycyjnie pod okiem producenta Teo Macero).

Muzyka zawarta na albumie skupia się wokół rytmu - to on jest tutaj podstawą, stanowi główną oś utworów, której podporządkowana jest cała reszta. Rytm z jednej strony ma w sobie coś z funkowej taneczności i afrykańskiej egzotyki, a z drugiej, podobnie jak w muzyce elektroakustycznej, jest bardzo jednolity, układający się w pętle. Potężne i wszechobecne brzmienie perkusjonaliów to zasługa aż trzech perkusistów - Jacka DeJohnette'a, Ala Fostera i Billy'ego Harta, oraz grającego na tabli Badala Roya. Warstwa rytmiczna odbudowana jest ścianą dźwięku tworzoną przez pozostałych instrumentalistów, których improwizacje są zupełnie nietypowe dla jazzu - zamiast rozwijania harmonii, skupiają się na samym dźwięku, przetwarzając go na różne sposoby. Czasem z tej całej masy ciężko wyodrębnić partie poszczególnych instrumentów, tak bardzo się ze sobą zlewają. Oprócz solówek Davisa na zelektryfikowanej trąbce, największą rolę zdają się odgrywać psychodeliczno-kosmiczne brzmienia elektrycznych i elektronicznych klawiszy Herbiego Hancocka, Chicka Corei, Harolda Williamsa i Lonniego Listona Smitha, orientalne dźwięki elektrycznego sitaru w wykonaniu Collina Walcotta i Khalila Balakrishny, oraz pulsujące linie elektrycznego basu Michaela Hendersona. Sporadycznie dochodzą do tego partie saksofonów Dave'a Liebmana i Carlosa Garnetta, basowego klarnetu Benniego Maupina, oraz gitar Johna McLaughlina i Dave'a Cramera.

Opisywanie poszczególnych utworów nie ma większego sensu, bowiem całość jest tak spójna i jednolita, że przy pierwszych przesłuchaniach ciężko w ogóle się zorientować, że mamy do czynienia z kilkoma różnymi kompozycjami, a nie jednym długim jamem, w trakcie którego następuje kilka mniejszych lub większych przetworzeń rytmu i brzmienia. Na pewno nie jest to muzyka łatwa w odbiorze. To bez wątpienia najtrudniejszy album w bogatej dyskografii Davisa. Z początku bardzo przytłaczający i zniechęcający, sprawiający wrażenie zbyt monotonnego. Trzeba wielu przesłuchań, by wczuć się w klimat tej muzyki. Najlepiej wcześniej sięgnąć po inne nagrania Milesa z tamtego okresu (zebrane w boksie "The Complete 'On the Corner' Sessions"), które choć podobne pod względem klimatu, tej transowej jednolitości, również mocno zorientowane na rytm, to jednocześnie są znacznie przystępniejsze, bardziej melodyjne, bliższe zwykłego funku, a czasem też rocka.

"On the Corner" to album trudny do zaklasyfikowania, przez co spotkał się z kompletnym niezrozumieniem ówczesnych krytyków. Dotarcie do właściwej publiczności uniemożliwił natomiast wydawca, Columbia Records, który nie mając pojęcia do jakiej szufladki wrzucić ten materiał, wysłał kopie promocyjne do rozgłośni grających konwencjonalny jazz. Jaka była reakcja ortodoksyjnych słuchaczy jazzu, łatwo się domyślić. "On the Corner" to przecież całkowite odejście od jazzowej stylistyki. To album prawdziwie awangardowy, wizjonerski, wyprzedający swój czas o co najmniej dekadę. Niezwykle inspirujący dla późniejszych twórców ambitnego jazzu i funku, ale też post-punku, hip hopu i muzyki elektronicznej, także techno (z którym "On the Corner" ma naprawdę wiele wspólnego, mimo że został w całości zarejestrowany na żywo, przy użyciu tradycyjnych instrumentów i metod). Longplay zdecydowanie wart polecenia, ale tylko osobom już dobrze osłuchanym z elektrycznymi dokonaniami Davisa.
autor: Paweł Pałasz

Editor's Info:
Scorned by critics at the time of its release, Miles Davis' 1972 album On The Corner is now seen as a forerunner of Post Punk, Hip Hop, Drum and Bass and Electronic music, thanks to its revolutionary recording techniques. Miles wanted to reconnect with a younger audience, who had forsaken him for Rock and Funk, and the experimental On The Corner was his answer. Leaning more heavily on a drum and bass groundwork, the overdubs consisted of free improvisations held in the studio. On The Corner isn't one of Miles easiest records to listen to, but it can yield the most fruits. Now released with completely remastered audio.

muzycy:
Miles Davis – electric trumpet with wah-wah, organ
Michael Henderson – bass guitar with wah-wah
Don Alias – drums, percussion
Jack DeJohnette – drums
Al Foster – drums
Billy Hart – drums
James Mtume – percussion
Carlos Garnett – soprano saxophone, tenor saxophone
Dave Liebman – soprano saxophone, tenor saxophone
Bennie Maupin – bass clarinet
Chick Corea – Fender Rhodes, keyboards
Herbie Hancock – Fender Rhodes, keyboards
Harold Ivory Williams – keyboards
Cedric Lawson – organ
Dave Creamer – guitar
Reggie Lucas – guitar
John McLaughlin – guitar
Khalil Balakrishna – electric sitar
Collin Walcott – electric sitar
Paul Buckmaster – cello
Badal Roy – tabla

utwory:
A1. On The Corner 2:58
A2. New York Girl 1:32
A3. Thinkin' One Thing And Doin' Another 6:45
A4. Vote For Miles 8:45
A5. Black Satin 5:16
B1. One And One 6:09
B2. Helen Butte 16:06
B3. Mr. Freedom X 7:13

wydano: 2012-05-04 (1972)
nagrano: Recorded on June 1, 6 and July 7, 1972, at Columbia Studio E (New York)

more info2: www.milesdavis.com

MOVLP518

Opis

Wydawca
Music On Vinyl
Artysta
Miles Davis
Nazwa
On The Corner [Vinyl 1LP 180gram]
Instrument
trumpet
Zawiera
Vinyl 1LP
Data premiery
2012-05-04
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.