Meteora

44,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji


opis:

www.linkintheory.info

Rzeczą charakterystyczną, którą możemy zauważyć od razu po włożeniu 'Meteory' do odtwarzacza jest to, że tworzy ona jedną wspólną całość. Jak mówił Chester: 'Zastosowaliśmy patent z płynnym przenikaniem utworów, bez przerw. Po prostu jeden przechodzi w drugi. Zapowiadają, co będzie dalej, niczym puzzle. Wszystkie kawałki złożą się w obrazek, ale nie można ich układać dowolnie'.

Pierwszym utworem jest 'Foreword', niektórzy mogą pomyśleć, że to bez sensu - niepotrzebny utwór, który nie wnosi nic interesującego na album. Jednak mylą się, otóż 'Foreword' jak każda inna piosenka na 'Meteorze" posiada swoją historię.
Przez cały proces nagrywania Mike i Chaz używali nagrywarki CD, która sprawiała dużo problemów - jedną płytę nagrywała w około 30-40 minut, a czasem godzinę... Mike wymontował ją, jednak jej nie wyrzucił, bo wiedział, że któregoś dnia ją zniszczy. Gdy materiał na płytę był już ukończony, Shinoda rozwalił nagrywarkę, ale dźwięki z jej niszczenia przerobił za pomocą programu i zespół umieścił to jako nr 1 na płycie... Myślę, że 'Foreword" ukazuje jak LP musieli się 'namęczyć" z całym procesem nagrywania (ze sprzętem włącznie) i postanowili to uwiecznić.
Kolejny utwór to 'Don't Stay", jednak jego pierwotna nazwa brzmiała 'Sick". Mocna gitara, która teraz znajduje się w utworze pierwotnie była motywem gitarowym w stylu reggae lub jakąś hiszpańską przygrywką! Mike dopracował swój pomysł z Brad'em i przygrywka zniknęła, dopasowali także do niej rytm. 'Don't Stay" był pierwszym utworem ukończonym na potrzeby 'Meteory".
Oryginalnie utwór 'Somewhere I Belong" został nagrany przez Chester'a na akustycznej gitarze, ale Mike postanowił to nieco poprawić. Puścił melodię od końca, pociął na cztery kawałki i ubarwił tę melodię do tego stopnia, że brzmi jak klawisze. Kiedy muzyka była ułożona nadszedł czas na słowa. Został napisany refren, ale Mike i Chaz za każdym razem go poprawiali, spoglądali na siebie i mówili 'mogło być lepiej". Ostatecznie utwór został skończony w nowojorskim studiu, piosenka posiadała ponad trzydzieści podejść... 'Tym, co wyróżnia Somewhere I Belong spośród innych piosenek na płycie, jest interesująca dawka optymizmu" - podsumował piosenkę Delson.
Wczesną wersję piosenki można znaleźć na DVD 'Frat Party At The Pankake Festival".
Teledysk wyreżyserował Mr. Hahn - DJ zespołu.
Interesującą historię posiada 'Lying From You". Pierwsze dźwięki zostały zarejestrowane podczas trasy The Summer Of 2001 w studiu na końcu autobusu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że podczas zapisu autobus był w ruchu. Całą resztę poprawili w NRG Studios. Można zauważyć, że właśnie charakterystyczną cechą dla 'Lying From You" są te 'niechlujnie" nagrane partie gitarowe. W połączeniu z bardzo mocnym śpiewem Chester'a w refrenie tworzy jedną, bardzo dobrą całość.
Następną piosenką jest mocny i charakterystyczny 'Hit The Floor". Początkowo w refrenie miały znaleźć się ładne, śpiewane partie Chaz'a, ale lepsza okazała się krzykliwa partia. Jak wspominał Mike o piosence: ' Chodzi o osoby wspinające się na szczyt po trupach, zachowujące się jakby były niepokonane. A przecież nikt nie jest wiecznie zwycięzcą. Nie możesz krzywdzić innych na drodze do swojego celu. Któregoś dnia odbije się to na tobie".
'Easier To Run" z pozoru spokojna piosenka opowiadająca o ucieczce od rzeczywistości 'Myślę, że ta sprawa jest dobrze znana zarówno mi, jak i wielu ludziom na świecie" - mówi Shinoda, W utworze Chaz ukazuje łagodne oblicze swojego głosu, może mocniejsza część następuje po drugim refrenie, jednak nie należy to do mocnych momentów płyty. W tej piosence Mike podziwia pracę Rob'a mówi, że 'Rob morduje bębny", rzeczywiście perkusista daje z siebie wszystko, sam potwierdzał : 'Podszedłem tu do gry w inny sposób. Inny, niż można by oczekiwać po takiej piosence. Jest sporo mieszania, ale nie na tyle, by odciągnęło uwagę od głównych aspektów utworu, czyli wokalu i melodii". 'Easier To Run" uspokaja atmosferę, jakby za chwilę miało zacząć się coś naprawdę mocnego.
Ciekawostką jest, że tytuł następnego utworu - 'Faint" jest tylko tytułem roboczym, który nie ma nic wspólnego z tekstem. Jednak na tyle spodobał się on zespołowi, że postanowili go zostawić. Brad stworzył intro w studiu, w autobusie. Najpierw napisał ją w rytmie 70 BMP (Beats per minute, bity na minutę), ale wrócił do tego po kilku dniach i razem z Mike'm przestawili rytm na 140BPM. Ostatecznie została szybsza wersja, ponieważ 'była bardziej zabawna".
Reżyserią teledysku zajął się Mark Romanek.
'Figure.09" jest to przeplatanka rapu i śpiewu Chester'a. Piosenka podobnie jak 'Somewhere I Belong" została skończona dopiero w nowojorskim studiu. Zespół usłyszał ostateczną wersję kiedy było 'po fakcie". Jednak 'bohaterem" tego utworu jest Joe, który najpierw uderza tylko w gramofon, przesterowując dźwięk za pomocą gitarowego efektu. Z tych uderzeń powstał beat wykorzystany później w podkładzie. Charakterystyczną rzeczą w 'Figure.09" jest mocny śpiew Chaz'a w refrenie, ale nie tak mocny jak np. w 'Hit The Floor". Piosenka potrafi zaskoczyć nie tylko pod względem tekstu, ale także melodii.
Wszelkie rekordy długości pisania piosenek pobije 'Breaking The Habit", nie jest to kilka miesięcy... Shinoda próbował dopasować muzykę do wymyślonych wcześniej słów przez ponad 5 lat! Pierwotny tytuł brzmiał 'Drawing" - było to 10 minutowe instrumentalne interludium. Jednak chłopak namówili Mike'a aby przerobił to na normalną piosenkę z refrenami i zwrotką. Dodał stary tekst i całość powstała w 2 godziny. 'Nie mogłem uwierzyć, próbuję coś zrobić od pięciu lat, a tu nagle dwie godziny?! Niesamowite... Jestem dumny z tej piosenki, pod wieloma względami..." - mówił Mike. W utworze można usłyszeć orkiestrę, która gra na skrzypcach. Na początku Mike zagrał tę partię na klawiszach, ale Don Gilmore (producent 'Meteory") przekonał go, aby zamiast klawiszy nagrać tą piosenkę z orkiestrą, ponieważ skrzypce dodadzą tej piosence 'życia". Teledysk do 'Breaking The Habt" powstał jako ostatni, reżyserią zajęli się Joe Hahn i Kazuto Nakazawa.
Następna piosenka 'From The Inside" przeszła podobny proces jak 'Somewhere I Belong" i 'Figure.09" - z powodu choroby Chester'a zarejestrowano ją dopiero podczas miksów w nowojorskim studiu. Piosenka wyróżnia się spośród innych nietypowym rytmem: zamiast 4/4, słychać 6/8 co stanowi poważne wyzwanie, szczególnie dla rapu. Jak mówi Shinoda: 'Słyszałem może trzy czy cztery piosenki, w których ludzie rymują na 6/8 i nie podobał mi się sposób, w jaki to robią. Postanowiłem wymyślić coś własnego..." Pomysł na nietypowy rytm wyszedł od Phoenix'a, Brad go tylko dopracował. Teledysk do piosenki został nakręcony w Pradze, a wyreżyserowany znów przez DJ'a zespołu - Mr. Hahn'a.
W kolejnym utworze słuchacza może zadziwić egzotyczny flet pojawiający się od razu na początku i ciągnący się przez całą piosenkę - tak właśnie prezentuje się 'Nobody's Listening". Instrument pojawiający się w kawałku to shakuhachi. Zespół twierdzi, że ta piosenka jest jakby 'wyspą" - oderwał się od lądu (reszty płyty), wyszedł bardziej hiphopowy niż można było się spodziewać.
Numer dwanaście na płycie to instrumentalny utwór nagrany na Pro Tools w tylnej części autobusu. Shinoda powiedział: 'Użyliśmy tu takich efektów, że praktycznie nie da się tego zagrać! Zaczyna się od piania z beatem, ale zaczynają one odjeżdżać i wtedy wchodzi gitara. Sympatyczna ewolucja: od cyfrowej prostoty po kompletny chaos". Utwór 'Session" pojawił się na soundtrack'u do filmu 'Matrix: Reaktywacja".
Nadszedł czas na ostatnią piosenkę - 'Numb". Jest to łagodna kompozycja, gdzie w kulminacyjnym momencie Chester 'podnosi" swój głos. Piosenka jest charakterystyczną kompozycją 'Meteory" - 'Kiedy ją usłyszycie, stwierdzicie, że to Linki Park, ale z pewnością z płyty 'Meteora" ". W piosence rozpoznawalną cechą jest pojawiająca się partia piania - w refrenie i zwrotkach, grana przez Mike'a. Utwór opowiada o chwilach kiedy wszystko jest ci obojętne, nic już cię nie obchodzi. Krótko mówiąc - doskonała piosenka na dobre zakończenie albumu.

Trzynaście piosenek połączonych ze sobą w wspólną całość i dobre gitarowe riffy - to jest 'Meteora", czasem przytłaczająca monotonia, ale miejscami to ulegało zmianie. Płyta posiada bardzo dobre i słabsze punkty. Można jednogłośnie stwierdzić, że najlepsze na albumie były mocne partie Bennington'a, mogło być ich więcej, ale cóż... trzeba było obejść się smakiem. 'Meteora" zabiera w podróż od pierwszego aż do ostatniego utworu, aż chce się znów w nią wyruszyć - ponownie włączyć płytę.
9362484442

Opis

Wydawca
Warner (USA)
Artysta
Linkin Park
Nazwa
Meteora
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.