search

Wilco: The Whole Love

68,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Indie Pop / Avant Pop / Muzyka alternatywna
premiera polska:
2011-10-14
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: digipackowe etui
opis:

Opis Wydawcy:
Ósmy studyjny album wysoko notowanej grupy z Chicago zamyka niezwykle twórczą dekadę jej działalności, którą w 2002 roku zainaugurowała płyta "Yankee Hotel Foxtrot".
Wspomnianym albumem "Yankee Hotel Foxtrot", łączącym avant-rockowy eksperyment z muzyką pop, Jeff Tweedy, lider Wilco, ostatecznie odciął się od alt-country'owych korzeni swojego zespołu, który w 1994 roku założył wraz z kolegami - niedobitkami formacji Uncle Tupelo. Zraził do siebie spory odłam fanów, którzy do dziś oczekują jakiegoś powrotu do korzeni w stylu "Being There" z 1996 roku. Tweedy - którego talent jako kompozytora i muzyka jest zbyt duży, by mógł się zmieścić w ciasnej gatunkowej szufladce - zyskał jednak potężne grono nowych zwolenników. "The Whole Love" w pełni zadowoli tych drugich, łączy bowiem leftfieldowe ciągoty Tweedy'ego, chyba najsilniej zarysowane na "A Ghost Is Born" (2004), z bardziej komunikatywnym, produkcyjnie doszlifowanym na wysoki połysk i nominowanym do nagrody Grammy "Wilco (The Album)" (2009). Nieprzypadkowe zresztą jest sklamrowanie albumu dłuższymi utworami, z których pierwszy to mroczny, hipnotyczny, naszpikowany niepokojącymi efektami elektronicznymi "Art Of Almost", który odwołuje się do krautrocka i w finalnej części jest popisem gitarzysty Nelsa Cline'a. Jedenaście utworów dalej mamy za to 12-minutową balladę "One Sunday Morning", która równoważy podszyty szaleństwem "Art. Of Almost", przynosząc wysokiej poetyckiej próby refleksję o starzeniu się, przemijaniu i nieustającej walce z wewnętrznymi demonami. A pomiędzy tymi dwoma kompozycjami jest wszystko to, co u Tweedy'ego najlepsze: fiksacja na tle psychodelicznych Beatlesów ("Sunloathe"), garażowy pop podszyty lekko Velvet Underground czy Markiem Bolanem ("Dawned On Me", "Whole Love") i spora porcja urzekających ballad inspirowanych folkiem i country ("Black Moon", "Open Mind", "Rising Red Lung"). Każdy z tych utworów mimo pozornie łatwej kategoryzacji przynosi sporo urągających tejże kategoryzacji nieoczekiwanych aranżacyjnych czy rytmicznych niespodzianek, nigdy jednak nie egzekwowanych kosztem utraty klarowności i atrakcyjności melodycznej. "The Whole Love" to jedna z najlepszych płyt Wilco, godna postawienia na półce grzbiet w grzbiet z "Yankee Hotel Foxtrot".

utwory:
1. Art Of Almost 7:16
2. I Might 3:58
3. Sunloathe 3:19
4. Dawned On Me 3:43
5. Black Moon 3:56
6. Born Alone 3:55
7. Open Mind 3:40
8. Capitol City4:03
9. Standing O 3:29
10. Rising Red Lung 3:09
11. Whole Love 3:49
12. One Sunday Morning (Song For Jane Smiley's Boyfriend) 12:04

more info: www.epitaph.com
more info2: wilcoworld.net
71562

Opis

Wydawca
Epitaph (USA)
Artysta
Wilco
Nazwa
The Whole Love
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.