search

Shellac: Excellent Italian Greyhound

59,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Indie Rock/Muzyka alternatywna
premiera polska:
2007-08-31
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Gatefoldowe etui
opis:
Opis Wydawcy:
Steve Albini stał się legendą zarówno ze względu na swą niezłomną niezależność i bezkompromisowość, jak i pracę w roli producenta i ex-frontmana ikony undergroundowego rocka, zespołu Big Black. Wierność zasadom i oddanie surowej, intensywnej muzyce Albini'ego odnajdziemy nienaruszone w projekcie Shellac, realizowanym z basistą Bobem Westonem i perkusistą Toddem Trainerem. 'Excellent Italian Greyhound' (2007), piąty album tej formacji i pierwszy od wydanego w 2000 roku albumu '1000 HURTS', to jedna z najlepszych muzycznych odsłon tej formacji.
Mimo że album pozostaje wierny typowemu dla Shellac'a przenikliwemu noise-rockowemu etosowi i hardcore'owym inklinacjom w potędze brzmienia, pojawia się na nim dojrzałość, wynikająca z ciągłości wspólnej historii i podejmowanych wciąż na nowo wyzwań. Skala interakcji i potrzeba odkrywania przypomina czasem zespół jazzowy, podczas gdy naturalna potrzeba dźwiękowych konfrontacji wiąże zespół silnie z punkową i post-punkową przeszłością Albini'ego. Stąd choć na EXCELLENT ITALIAN GREYHOUND nie brak szarpnięć strun i terroryzującego umysł jazgotu, złożoność i sposób ich stosowania dowodzą, ze grupa jest w szczytowej formie.

All Music Guide:
Niezwykłe osiągnięcie w wykonaniu prawdziwie osobliwej grupy.
BBC collective:
'Excellent Italian Greyhound' jest najbardziej dojrzałym dokonaniem Shellac: surowym i ostrym. Brzmienie jest typowe dla wcześniejszych dokonań Shellac: gardłowe, sarkastyczne i przepełnione gniewem...
Drowned In Sound:
'Excellent Italian Greyhound' jest dokładnie tym, czego należy oczekiwać od nowego albumu Shellac - doskonale brzmiący, fachowo wykonany i radośnie atonalny jak zwykle, choć faktem jest, że ten 3 częściowy doskonały występ oferuję więcej niż suma jego składowych części.
Dusted Magazine:
Nie ma wątpliwości, że płyta 'Excellent Italian Greyhound' to mistrzowska porcja postrzępionego minimalistycznego rocka w wykonaniu czcigodnych weteranów, dających wyraz swej maestrii w jedyny możliwy sposób.
Playlouder:
Jak przystało tego rodzaju bezkompromisowym, wizjonerskim/niezdarnym draniom (usuń jedno z dwóch jeśli czujesz się urażony) płyta 'Excellent Italian Greyhound' lawiruje miedzy niedorzecznie beznadziejnym 'Genuine Lullabelle' z jego ogłupiającymi deklamowanymi pasażami, a wspaniałym, przekonującym, elektryzującym atakiem utworu 'Be Prepared'.
The Onion (A.V. Club):
Na 'Excellent Italian Greyhound' panuje pewien luźny, niemalże improwizowany minimalizm, raz fascynujący, innym razem odpychający.

Gazeta Wyborcza; 2007-07-20:
'...Z trzech wyrazów w tytule można się zgodzić tylko z jednym - 'excellent'. Pierwszy od siedmiu lat i najlepszy w karierze album Shellaca ma zdecydowanie więcej wspólnego z rottweilerem niż delikatnym charcikiem włoskim. Znajdziemy tu wszystko, co sprawia, że kapeli Steve'a Albiniego (gitara), Boba Westona (bas) i Todda Trainera (perkusja) nie sposób pomylić z jakimkolwiek innym zespołem. To długie minuty zapętlonych figur basowo-perkusyjnych, to brutalne punkowe wybuchy i gwałtowne zwroty akcji, wściekłość i inteligencja. Ale Shellac nie był jeszcze nigdy tak surowy i nie brzmiał tak metalicznie. Czyżby Albini przypomniał sobie czasy, kiedy współtworzył legendarny zespół Big Black ? Kego gitara brzmi chwilami jak drugi bas, czego efektem jest wciskający w fotel patos niwelowany nieco czarnym poczuciem humoru. Podniosłości sprzyja także odejście od klasycznie pojmowanego śpiewu na rzecz deklamacji i krzyku. I jeszcze jedno: Shellac nie grał jeszcze tak przejmująco melodyjnych kompozycji...'
[Jędrzej Słodkowski]

Screenagers; 21 lipca 2007, ocena: *******
[...] o brzmieniu 'Excellent Italian Greyhound", podobnie jak w przypadku 'At Action Park" czy '1000 Hurts" decyduje też niezwykle żywiołowe i bezkompromisowe bębnienie Todda Trainera, który idealnie operuje nastrojem. Spać nie dają także pochody gitary basowej Boba Westona - również producenta nagrań m.in.... Sebadoh i post-rockowców z Rachel's. Jeśli dodać do tego znerwicowany, momentami schizofreniczny wokal i ostre jak brzytwa gitarowe zagrywki Albiniego, to mamy już niemal pełen obraz najnowszego dzieła Amerykanów. Shellac mają swój własny, rozpoznawalny sposób na minimalistyczne granie, mieszczący się gdzieś na mapie matematycznego noise rocka. Nie ma nowych rozwiązań brzmieniowych, prób poszerzania stylistyki, w której się obracają, bo w tym konkretnym przypadku jest to zupełnie zbyteczne. Wychodzi na to, że znowu zostawiają konkurencję w tyle.
Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że część kompozycji znana jest już fanom od dawna. Panowie wypełniali głównie obowiązki producentów, tylko od czasu do czasu koncertując. W ramach Peel Session z 2004 roku grupa prezentowała fenomenalne 'The End Of Radio" (na 'Excellent Italian Greyhound" utwór niestety bez zwrotki o słynnej tenisistce Martinie Navratilovej), instrumentalne, narastające 'Paco" oraz punk-rockowe 'Steady As She Goes". Nie są to na szczęście jedyne kompozycje, które trzymają wysoki poziom. 'Be Prepared" odsłania bardziej melodyjne oblicze Shellac z efektownymi quasi-chórkami, a 'Boycott" urozmaicają drugoplanowe, melancholijne, gitarowe zagrywki. Chciałoby się powiedzieć, że również od strony tekstowej jest tradycyjnie. Dominuje absurdalne poczucie humoru, a za przykład może posłużyć kompozycja otwierająca, gdzie Albini wciela się w rolę ostatniego radiowego DJ-a na świecie: This is my farewell transmission. Can you hear me now? The end of radio!
Tylko na wysokości przydługiego 'Genuine Lulabelle", który czasowo niewiele ustępuje 'Didn't We Deserve A Look At You" z 'Terraform", ewidentnie siada tempo. Otrzymujemy konkretny powiew nudy i stąd ciężko wywindować ocenę o oczko wyżej. Na szczęście to jedyny taki moment, bo 'Excellent Italian Greyhound" jako całość osiąga podobny, równy poziom artystyczny, co bardzo zacne '1000 Hurts". A 'The End Of Radio" nawet zapuszcza się w niedostępne dla zwykłych śmiertelników rejony 'At Action Park".
I wreszcie na koniec, nawiązując do słów słynnej recenzji 'Spiderland" autorstwa Steve'a Albiniego, wypada mi tylko dodać:
Siedem gwiazdek.
autor: Piotr Wojdat

Playboy; 2007-10
Obowiązkowa pozycja dla fanów garażowych brzmień, których ostatnio przecież coraz więcej wśród fanów rocka. Shellac to przecież oczko w głowie najważniejszego rockwego producenta ostatniego ćwierćwiecze, Steve Albiniego. Który kreował brzmienie m. in. Pixies, Nirvany, Neurosis, Jona Spencera i P.J. Harvey. W triu Shellac, gdzie jest gitarzystą i wokalistą, daje esencję swej wizji. Stawia na konkret, jest bardzo oszczędnie i bardzo surowo, a zarazem ostro, transowo i monumentalnie. Siląc się na przenośnie, Shellac wypada jak Led Zeppelin w wersji minimal punk. Wbija w glebę.
autor: Rafał Księżyk

Editor's info:
Steve Albini is as legendary for his fiercely independent and uncompromising values as for his work as a producer and ex-frontman for such iconic underground rock bands as Big Black. Albini's integrity and dedication to raw, intense music remains intact with Shellac, his on-again/off-again project with bassist Bob Weston and drummer Todd Trainer. EXCELLENT ITALIAN GREYHOUND (2007), the band's fifth album and first since 2000's 1000 HURTS, is among the band's best work.
Although the disc stays true to Shellac's strident noise-rock ethos and hardcore-influenced thunder, there's a maturity here born of the musicians' distinguished resumes and their history with each other. The interplay and sense of exploration recalls a jazz ensemble at times, even when the commitment to sonic confrontation keeps the band firmly connected to Albini's punk and post-punk past. So while there's no shortage of gut-wrenching, brain-melting squall on EXCELLENT ITALIAN GREYHOUND, the intricacy and art... With which it's applied represent a band at the top of their game.

All Music Guide:
A stellar accomplishment from a truly singular band.

BBC collective
Excellent Italian Greyhound is vintage Shellac: stark, razorous and blackly comic, lurching into whatever time signature happens to possess drummer Tod Trainer.

No Ripcord
The sound remains unmistakably Shellac: guttural, sarcastic, and chock-full of anger.

Pitchfork
Even at their silliest, even when they're treading water, no one else sounds quite like Shellac, and anyone who professes to be a serious music fan without having spent quality time with the band's albums should be forced to familiarize themselves. This just wouldn't be the first record I'd force on them.

Drowned In Sound
Excellent Italian Greyhound is everything you'd want from a new Shellac record - terrific-sounding, expertly performed and gleefully atonal as ever, but it's live that this legendary three-piece's performance art really comes to life as more than the sum of its casually-displayed parts.

Dusted Magazine
It's a given that Excellent Italian Greyhound is a masterful offering of jagged minimalist rock from a seasoned and almost ridiculously venerable band, but its mastery is expressed in exclusively expected ways.

Playlouder
Well as befits such a completely uncompromising visionary/awkward pain in the arse (delete one if you can be bothered) it veers between the preposterously awful 'Genuine Lullabelle' with its bewildering spoken word passages and the awesome wire taut assault of 'Be Prepared'.

The Onion (A.V. Club)
Greyhound has a loose, almost improvisational minimalism that straddles the line between engrossing and off-putting.

Tiny Mix Tapes
Greyhound lacks the raw immediacy of their first three albums.

muzycy:
Bob Weston - bass guitar
Steve Albini - guitar
Todd Trainer - drums


utwory:
1. The End of Radio
2. Steady As She Goes
3. Be Prepared
4. Elephant
5. Genuine Lullabelle
6. Kittypants
7. Boycott
8. Paco
9. Spoke

total time - 42 minutes
wydano: 2007-06-05
more info: www.tgrec.com

TG303

Opis

Wydawca
Touch and Go (USA)
Artysta
Shellac
Nazwa
Excellent Italian Greyhound
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.