Maria Raducanu / Marc Ribot / Nicolai Adi Chiru: ziori

Indie Pop / Avant Pop / Muzyka alternatywna
premiera polska: 2010-12-15,
Wydawnicto Audiofilskie
seria wydawnicza: Oracles Series
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Jewelcaseowe etui
opis:
JazzAbout.pl:
"...Piękna płyta rumuńskiej śpiewaczki Marii Raducanu. Wokalistka bardzo silnie odwołuje się do folkloru Transylwanii (także w technice śpiewu), ale potrafi w wokalne perełki wpleść także elementy fado, rebetiki, jazzowej wokalistyki czy bluesa (brawurowo połączone z improwizacją), tworząc wraz z drugim bohaterem nagrania (grającym na gitarze i basie) Markiem Ribotem przesycone tęsknotą, intymnością i ciepłem klimaty. Świetna płyta, która chociaż ma niewiele wspólnego z awangardą, potrafi zachwycić wszystkich otwartych na nowe muzyczne doznania..."
autor: Józef Paprocki

Machina; 03/2011, ocena: * * * *
Czyżby nowa Iva Bittova? Maria Raducanu działa na rumuńskiej scenie od dekady, dopiero wraz z płytą wyprodukowaną przez Johna Zorna daje się poznać światu. Jej wysoki, strzelisty głos zanurzony jest w folklorze Transylwanii, ale to zaledwie punkt wyjścia. Raducanu przede wszystkim opowiada i dla ożywienia narracji pozwala sobie na wszelkie chwyty: od czystych folkowych zaśpiewów, przez jazzowe frazowanie, po karkołomne szarże w górnych rejestrach. Choć 'Ziori" bazuje na rumuńskich tematach ludowych, ich opracowanie adaptuje fado, rembetikę, bluesa. I co najważniejsze - akompaniatorem jest najlepszy charakterystyczny gitarzysta naszych czasów, Marc Ribot. O tym jak kapitalnie łączy swój awangardowy pazur z korzennym żywiołem przekonywał Ribot już wielokrotnie. A ten kameralny, balladowy duet jest kolejnym wyzwaniem, które rozgrał mistrzowsko, trzymając się konwencji, a równocześnie wichrując ją swą niepowtarzalną ekspresją.
autor: Rafał Księżyk


Gazeta Wyborcza-Co Jest Grane; 2011-06-13:
Wypatrzona przez Johna Zorna potomkini Drakuli? Wiejska dzioucha, beztrosko podśpiewująca ludowe melodie? "Szalona panna młoda", jak głosi tytuł jednego z utworów? Kochanka o rozdartym sercu, lamentująca po utracie mężczyzny obok jego domu? Każda sylaba wyśpiewana wysokim, przeszywającym głosem nasuwa kolejne skojarzenia. Szeptanie czarownicy przechodzi w słodkawe vibrato, które następnie roztrzaskuje się w karkołomnych wokalizach. Nie trzeba wcale znać rumuńskiego, by domyślać się sensu słów wyśpiewywanych przez Marię Raducanu. Nie ma problemów z przekazywaniem emocji i czyni to w sposób olśniewający. Przemawia także w języku bardziej zrozumiałym: ujazzowionej muzyki ludowej Bałkanów, fado, bluesa. Na jej pierwszej wydanej poza ojczyzną płycie (w Rumunii ma już pokaźną dyskografię) wspomagają ją dwaj gitarzyści, w tym Marc Ribot, który jest równie charakterystycznym gitarzystą, co Raducanu wokalistką. Ani przez chwilę nie ma jednak wątpliwości, kto tu rządzi. Co na to pieśniarki z kraju Boruty?
autor: Jędrzej Słodkowski

Editor's info:
Tzadik is proud to present the first domestic release by the astonishing Romanian singer Maria Raducanu. Possessing one of the most distinctive voices in the world, Maria mixes Romanian dirges with Fado, Rembetika, blues and improvisation in creating a music that is pure, deeply emotional and goes straight to the heart. Joined here by the incredible guitarist Marc Ribot for an intimate duo recital, this is a remarkable cd of doinas that casts a hypnotic spell, and will appeal to lovers of jazz vocals, world music and more.

muzycy:
Maria Raducanu: Vocals
Marc Ribot: Guitars, Bass
Nicolai Adi Chiru: Second Guitar

utwory:
1. Trei Masline-Three Olives
2. Cantec de Cununa-Crazy Bride
3. Am Ibovnic la Mizil-Got a Lover in Mizil
4. In Gradina la Ion-In John's Backyard Garden
5. Ziori-Dawning Dawn
6. Trei Lumini-Three Lights
7. Pana Cand Nu Te Iubeam-Ever Since I Fell For You
8. Pe Deal pe la Cornatel-On The Cornel Knolls
9. Colo Sus Pe Langa Luna-Up Yonder Round Th

total time - 43:30
wydano: 2010-10
nagrano: 2000
more info: www.tzadik.com