search

George Frideric Handel: Twelve Grand Concerto's [3 Hybrid SACD]

109,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Barokowa Muzyka Klasyczna
premiera polska:
2008-06-10
kontynent: Europa
kraj: Polska
opakowanie: Jewelcaseowe etui
opis:
biuro prasowe festiwalu Muzyka dawna - persona grata
Pieśń dla św Cecylii Haendel skończył komponować 24 września 1739 roku, ale nie odpoczywał długo. Zaledwie pięć dni później rozpoczął pracę nad dwunastoma concerti grossi. Pisał w niesłychanym tempie i do 30 października udało mu się ukończyć wszystkie dwanaście koncertów. (...) Haendel świadomie przygotował swoje nowe kompozycje orkiestrowe jako zbiór do publikacji. Dwanaście koncertów zawierały zwykle zbiory popularnych włoskich mistrzów muzyki instrumentalnej (np. Corellego, Albinoniego czy Vivaldiego) i, jak się wydaje, Haendel - uznany kompozytor muzyki wokalnej i organista - wykorzystał tę okazję, by zaznaczyć swoją pozycję jako kompozytora muzyki instrumentalnej.


Koncertu nr 1 G-dur (HWV 319; ukończony 29 września 1739). Kompozytor zmienił oznaczenie tempa, prawdopodobnie z 'Andante" na 'A tempo giusto", dając wyraz trosce o dokładne przekazanie charakteru muzyki. Następne ogniwo to 'Allegro e forte", pełne żywego temperamentu. Środkowe potoczyste 'Adagio" e-moll wydaje się bliższe Vivaldiemu niż typowej orkiestrowej partyturze Jerzego Fryderyka. Następnie żartobliwe 'Allegro" z dowcipnym zakończeniem pianissimo. Część finałowa, podobnie jak kilka innych w tym zbiorze, wzorowana jest na suitach na instrument klawiszowy, pochodzących z Componimenti musicali Gottlieba Muffata.

Koncert nr 2 F-dur (HWV 320; ukończony 4 października 1739) zaczyna się od delikatnego 'Andante larghetto". Rękopis pokazuje, że Haendel początkowo chciał, aby drugą część stanowiło 'Larghetto" w f-moll, lecz uznał, że lepszy efekt osiągnie, dodając 'Adagio" mające charakter krótkiego łącznika prowadzącego do żywego 'Allegro" d-moll. Materiał tematyczny w wyważonym finale ('Allegro ma non troppo") zapowiada fragment chóru 'Let us break their bonds asunder" z Mesjasza.

Koncert nr 3 e-moll (HWV 321; ukończony 6 października 1739) rozpoczyna się od potoczystego 'Larghetto". Kolejne 'Andante" i 'Allegro" pozostają w tej samej tonacji e-moll, ale zdumiewa, jak pomysłowo Haendel rozwija wyjściowy materiał. 'Polonaise" jest pięknie wyrzeźbionym tańcem pastoralnym z burdonowymi dźwiękami basowymi. Haendlowska dbałość o szczegóły widoczna jest także w decyzji, by zmienić oznaczenia tempa w części otwierającej Koncert nr 4 a-moll (HWV 322; ukończony 8 października 1739) z 'Andante" na 'Largo affettuoso". Koncert rozpoczyna się jedną z piękniejszych fraz w całym zbiorze - nadzwyczajną chromatyczną modulacją w pierwszych skrzypcach. Kolejna część pozostaje w a-moll, lecz jest wspaniale rozwiniętą fugą. 'Largo e piano" ma pełzającą linię basu z parami połączonych łukiem nut, a efekt nieśpiesznie rozwijającej się muzyki przypomina scenę snu z jakiejś opery. Haendel pierwotnie zamierzał zamknąć koncert tą właśnie częścią, jednak później postanowił przywrócić tonację a-moll w rozbudowanym 'Allegro".

Znaczna część rękopisu Koncertu nr 5 D-dur (HWV 323) zaginęła, lecz fragment zachował się na odwrocie rękopisu uwertury do Pieśń dla św. Cecylii. Zachowana część pokazuje, że kompozytor ukończył pracę 10 października 1739. Początek został oznaczony jako 'Ouverture: Larghetto e staccato" i oparty jest na materiale z Componimenti musicali Muffata. Stanowi jeden z najbardziej charyzmatycznych i teatralnie nośnych dzieł orkiestrowych Haendla. Trójdzielne 'Presto" godne jest uwagi z powodu nagłych skoków dynamicznych. Natomiast początek 'Largo e affettuso" Koncertu nr 6 g-moll (HWV 324) pełny jest kunsztownych zawieszeń, dramatycznie wykorzystujących niespodziewane dwu- i trójdzielne pauzy poprzedzające powrót w krainę muzycznej łagodności. W rękopisie Haendla koncert oznaczony był początkowo jako siódmy i autor miał z nim najprawdopodobniej dużo kłopotów. 'Musette" w Es-Dur ukazuje jego predylekcję do delikatności i subtelności w formach tanecznych, ale kompozytor narzucił sobie znaczną dyscyplinę w celu osiągnięcia prostoty: wiele taktów zostało usuniętych ze szkiców kompozycji. Zestawienie tej części z umiejętnie skonstruowaną 'szybką" środkową sekcją tworzy jeden z najbardziej porywających fragmentów w całej kolekcji. Haendel oznaczył Koncert nr 6 jako zakończony 15 października 1739, jednak później dokonał zmian w schemacie kompozycji, zastępując nieskończony gawot dwoma kontrastującymi częściami allegro w g-moll, z których pierwsza jest błyskotliwą lawiną muzycznych idei przywodzących na myśl koncerty skrzypcowe Vivaldiego.

Koncert nr 7 B-Dur (HWV 325; ukończony 12 października 1739) był pierwotnie w rękopisie oznaczony jako ósmy. Jego druga część jest żywym 'Allegro", a środkowe 'Largo e piano" rozwija się z niezwykłą elegancją i uczuciem. Nie tylko frapuje słuchacza poprzez bajecznie harmonijne rozwinięcia, ale także oczarowuje niczym delikatny taniec dworski. Concerto kończy się żartobliwym 'Hornpipe" (opartym na muzyce Muffata), w którym akcenty rytmiczne ujawniają być może coś z poczucia humoru autora.

Całkowicie odmienny ton i charakter uwidacznia się w początkowej 'Allemande" Koncertu nr 8 c-moll (HWV 326; ukończony 18 października 1739). W drugiej części oznaczonej jako 'Grave", gwałtowność rytmu, po którym następuje liryczne interludium, a później ponownie uporczywy, gwałtowny motyw, jest niczym intensywny recytatyw akompaniowany, napisany dla jakiejś primadonny. Następne ogniwo to 'Andante allegro" zapożyczone z arii z dawnej weneckiej opery Haendla Agrypina. Odniesienia do opery pojawiają się także w kolejnej części, 'Adagio" opartej na arii Kleopatry 'Piangero la sorte mia" (Juliusz Cezar), chociaż cytat jest krótki i rozstaje się ze źródłem już w końcowym akordzie początkowej frazy. Następuje połączenie z 'Sicilianą", formą często wykorzystywaną przez kompozytora do szczególnie sentymentalnych arii lamentacyjnych. Wydaje się, że w tym koncercie Haendel świadomie nawiązał do charakteru i nastroju swoich włoskich oper.

Aby stworzyć Koncert nr 9 F-Dur (HWV 327), w którym także można odnaleźć zapożyczenia z Koncertu organowego F-dur (HWV 295, 'Kukułka i słowik"), kompozytor usunął uwerturę ze szkicu opery Imeneo. Odcinki pierwotnie napisane przez Haendla dla siebie jako organisty, zostały przekomponowane i zamienione w atrakcyjne głosy concertino.

Otwarcie Koncertu nr 10 d-moll (HWV 328; ukończony 22 października 1739) jest operową 'Ouverture", po której następuje żywiołowe 'Allegro". 'Lentement" było pierwotnie oznaczone jako 'Lent e piano", ale z czasem Haendel zdecydował, że nie chce cichego początku. Zmienił go, by zaczynał się głośno, a następnie zastosował mocno podkreślone kontrasty w kolejnych taktach, by balansować pomiędzy zaskakującą mocą w pasażach forte i delikatną melancholią w pasażach pianissimo. Po posępnej środkowej części 'Allegro" następuje drugie, jednak bardziej emocjonalne i ekstrawertyczne 'Allegro", a rozedrgany finał D-dur jest kolejnym zamierzonym kontrastem nastrojów. Skrajność zmian nastroju w tym koncercie - bez względu na to, czy są osiągane nagle, w środku części, czy też tworzone przez znaczne kontrasty między kolejnymi częściami - prowokuje do zastanowienia się, czy koncert nie został skomponowany przez Haendla specjalnie dla wykorzystania w L'Allegro, odzie, w której poezja Johna Miltona dotyka pozornie nie dających się ze sobą pogodzić emocji - rozbawienia i melancholii.

Koncert nr 11 A-Dur (HWV 329; ukończony 30 października 1739) jest aranżacją haendlowskiego Koncertu Organowego A-Dur (HWV 296a), który został skomponowany w marcu tego samego roku z okazji wznowienia Uczty Aleksandra. Nowa wersja muzyki nie jest jedynie transkrypcją koncertu organowego, jako że grupa concertino dodaje nową warstwę harmonijnej finezji, a żywiołowy finał jest prawdopodobnie lepszy w wersji concerto grosso. Ukończony 20 października 1739, Koncert nr 12 b-moll (HWV 330) nie był skomponowany jako ostatni z dwunastu koncertów, ale intrygujący jest fakt, że Haendel postanowił umieścić go jako utwór finałowy w swoim opus magnum. Druga część to zaskakujące 'Allegro", w którym pełne napięcia linie instrumentalne są rozciągnięte daleko poza pierwotną skalę muzyki w będącej jego pierwowzorem arii basowej 'Nel mondo e nell'abisso" (Ryszard Pierwszy). Po gęstym, kontrapunktycznym 'Largo", Dwanaście Wielkich Koncertów kończy się 'Allegrem", które Haendel oparł na suicie klawesynowej organisty z Halle, Friedricha Wilhelma Zachowa. Być może był to gest wdzięczności ze strony londyńskiego kompozytora, który postanowił zakończyć swój największy projekt orkiestrowy prywatnym hołdem dla nauczyciela z lat chłopięcych.

Dwanaście wielkich koncertów zyskało sławę jako 'Opus 6", gdy w roku 1741 ukazało się drugie wydanie dzieła, zgodnie z numeracją Walsha dla wydanych dzieł instrumentalnych Haendla. Op. 6 jest powszechnie uznawane za arcydzieło muzyki orkiestrowej Haendla, będąc, wspólnie z 'Koncertami brandenburskimi" Bacha, przykładem najwspanialszej muzyki instrumentalnej późnego baroku. Bach wykorzystał różnorodne instrumenty solowe, ale nie skomponował swoich sześciu koncertów jako kolekcji. Haendel wniósł niewyczerpaną pomysłowość oraz wyjątkową subtelność do całości zbioru 12 koncertów, które napisane są po prostu na dwoje skrzypiec solo, wiolonczelę, continuo i smyczki ripieno (tzw. 'tutti") chociaż rękopis koncertów nr 1, 2, 5 i 6 zawiera również dwa głosy obojowe. Dokładne zaplanowanie schematów tonacji, różnorodność typograficzna części oraz szeroki zakres muzycznych odniesień zawartych w op. 6 stanowią monumentalny testament haendlowskiej wszechstronności ekspresyjnej i strukturalnej. Jeśli przyjąć, że dzieła takie jak Coronation Anthems i Juda Machabeusz ukazują jego zdolności do oszołamiania publiczności pompatycznymi efektami, to op. 6 przedstawia nam Jerzego Fryderyka jako kompozytora zwracającego się bardziej w stronę konesera-znawcy.


Martin Gester (Francja)

Organista, klawesynista, dyrygent, muzykolog, pedagog - profesor Konserwatorium w Strasbourgu, a przede wszystkim twórca Le Parlement de Musique - formacji artystycznej, która od pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych zachwyca melomanów i krytyków odkryciami i interpretacjami mało znanej muzyki francuskiej, niemieckiej i włoskiej.

Jego liczne płyty nagrane dla francuskich wytwórni - Accord, Temperaments, Opus 111, Assai, Ambronay zyskały wiele nagród międzynarodowej prasy muzycznej. Artysta zapraszany jest do udziału w najważniejszych festiwalach muzyki dawnej nie tylko w Europie, ale też w Ameryce i Azji. Z równym powodzeniem występuje w roli dyrygenta jak i solisty.

Od roku 1999 Martin Gester jest stałym partnerem polskiej orkiestry barokowej, Arte dei Suonatori. Wspólnie z orkiestrą zrealizował kilkadziesiąt projektów artystycznych w ramach festiwali 'Muzyka dawna - persona grata", 'Festiwalu Haendlowskiego" w Toruniu, 'Festiwalu Trzech Baroków" we Wrocławiu, 'Muzyka w Raju" w Paradyżu. Większość tych projektów była transmitowana i rejestrowana przez Polskie oraz radiofonie zrzeszone w Europejskiej Unii Nadawców. Francuski dyrygent i polska orkiestra mają na koncie także wspólną produkcję telewizyjną.

Martin Gester jest niestrudzonym promotorem polskiego środowiska muzyki dawnej we Francji i w całej Europie. To między innymi dzięki niemu, orkiestra Arte dei Suonatori wystąpiła na Festiwalu Haendlowskim w Halle oraz dwukrotnie odbyła tournee koncertowe we Francji. Martin Gester jest inicjatorem współpracy orkiestry z instytucjami francuskimi (m.in. Association Française d'Action Artistique), francuskimi wytwórniami płytowymi i ośrodkami muzyki barokowej (Centre de Musique Baroque de Versailles, festiwale w Beaune, Ambronay, La Chaise Dieu). Wśród jego studentów było kilku czołowych polskich muzyków specjalizujących się w wykonawstwie muzyki barokowej.



Arte dei Suonatori (Polska)

Jest najbardziej znaną polską orkiestrą grającą na instrumentach dawnych i jest wśród polskich zespołów barokowych formacją koncertującą najczęściej i najregularniej. Dzięki systematycznej, intensywnej pracy oraz dzięki artystycznym kontaktom z najwybitniejszymi muzykami europejskimi, amerykańskimi i japońskimi orkiestra wypracowała swój własny, indywidualny styl wykonawczy, charakteryzujący się pięknym brzmieniem, żywiołową, a jednocześnie głęboką ekspresją oraz łatwością w przyswajaniu sobie różnych muzycznych idiomów estetycznych. W zgodnej opinii krytyków oraz publiczności orkiestra Arte dei Suonatori jest jednym z najciekawszych zjawisk na europejskiej scenie muzyki dawnej ostatnich lat. Wydane przez zespół płyty spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem międzynarodowej krytyki muzycznej i licznymi wyróżnieniami prasy muzycznej:

- Diapason d'Or,
- Gramophone Editor's Choice,
- Choc du Monde de la Musique,
- Luister 10, 10 de Repertoire,
- Classics Today, Classic CD.

Orkiestra Arte dei Suonatori jest inicjatorem i głównym bohaterem festiwalu 'Muzyka dawna - persona grata" oraz 'Festiwalu Trzech Baroków" we Wrocławiu, 'Festiwalu Haendlowskiego" w Toruniu, a także festiwalu 'Muzyka w Raju" w Paradyzu i Festiwalu Barokowych Smyczków i Strun oraz Vivaldi Days w Poznaniu.

Za swoją działalność otrzymała 'Medale Młodej Sztuki" i nominowana była do nagrody kulturalnej 'Pegaza" oraz wielokrotnie do 'Paszportu" tygodnika 'Polityka". W roku 2006 orkiestra otrzymała Nagrodę Artystyczną Miasta Poznania.

Większość koncertów orkiestry jest transmitowana bądź nagrywana przez Polskie Radio oraz przez radiofonie europejskie zrzeszone w European Broadcasting Union.



Płyty wydane dotychczas przez Arte dei Suonatori

Georg Philipp Telemann - Uwertura i 3 koncerty, Dan Laurin - flet prosty, Mark Caudle - viola da gamba, Arte dei Suonatori, BIS CD-1185
Antonio Vivaldi - "La Stravaganza", Rachel Podger - skrzypce, Arte dei Suonatori, Channel Classics CCS 19598
Carl Philipp Emanuel Bach - 'Koncerty fletowe" Alexis Kossenko - flet, Arte dei Suonatori, Alpha 093
Antonio Vivaldi - Cztery Pory Roku w aranżacji Dana Laurina na flet prosty Dan Laurin - flet, Arte dei Suonatori, BIS SACD 1605

Editor's info:
Composed during a few hectic weeks in the autumn of 1739, the set was partly intended by Handel – renowned mainly as a writer for singers and as an organist – to reinforce his stature as an instrumental composer.
The result is music that exhibits a great variety of musical thought and invention, here interpreted by the highly acclaimed Polish ensemble Arte dei Suonatori making their third recording for BIS. The recordings are the fruit of a regular collaboration between the ensemble and French conductor Martin Gester, focusing on the baroque concerto.

muzycy:
Arte dei Suonatori, Martin Gester

utwory:
Handel: Concerti grossi Op. 6 Nos. 1-12 HWV319-330
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 1 in G major, HWV319
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 2 in F major, HWV320
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 3 in E minor, HWV321
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 4 in A minor, HWV322
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 5 in D major, HWV323
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 6 in G minor, HWV324
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 7 in B flat major, HWV325
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 8 in C minor, HWV326
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 9 in F major, HWV327
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 10 in D minor, HWV328
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 11 in A major, HWV329
Handel: Concerto grosso, Op. 6 No. 12 in B minor, HWV330

wydano: 2008
nagrano: 2007
more info: www.bis.se

BISSACD170506

Opis

Wydawca
Bis (S)
Kompozytor
Georg Friedrich Handel [1685-1759]
Artysta
Arte dei Suonatori / Martin Gester
Nazwa
George Frideric Handel
Zawiera
3SACD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.