This Immortal Coil w/Yann Tiersen, Matt Elliott, Bonnie Prince Billy, DAUU: The Dark Age of Love - Tribute To COIL
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Indie Rock/Muzyka alternatywna
premiera polska: 2009-10-28
opakowanie: digipackowe etui
opis:
"Najbardziej nieprzeciętna, piękna i poruszająca reinterpretacja Coil jaką kiedykolwiek słyszałem" Peter Christopherson z COIL
Opis wydawcy:
13 października 2004 roku odszedł John Balance. Wraz z Peterem Christophersonem był założycielem grupy Coil. Jego tragiczna śmierć oznaczała koniec ponad dwudziestoletniej aktywności tego muzycznego fenomenu. Zdecydowałem się wziąć udział w projekcie, który byłby formą złożenia mu hołdu.
Nie miałem ochoty na kolejną kompilację, która będzie workiem utworów zebranym bez jakiegokolwiek kontekstu. Moim zamiarem była próba przeniesienia tego unikalnego muzycznego nastroju w inny, bardziej klasyczny i bardziej przystępny dla każdego. Pomysł polegał na złożeniu hołdu muzyce, za którą ukrywało się coś więcej, zgodnie z zasadą formułowaną przez COIL: "Coil to więcej niż muzyka".
Inspiracje zaczerpnąłem z projektu This Mortal Coil, wyprodukowanego w latach osiemdziesiątych przez brytyjską wytwórnię 4AD. Menedżer tej wytwórni zebrał później kilku artystów z własnego otoczenia, proponując wykonanie standardów rocka i popu. Większości z nich nazwa COIL niewiele mówiła. Moim celem nie był kontakt z artystami świadomie związanymi z muzyką grupy COIL, nie mówiąc o tych, którzy uznawali się za jej spadkobierców. Dążyłem do tego by zabawić się w odkrywcę i zinterpretować utwory Coil na nowo, w sposób pozbawiony jakichkolwiek wpływów.
Uznanie i fascynacja dokonaniami Coil nakazała mi zebrać wokół siebie utalentowanych artystów, również docenianych za własne kompozycje.
Potrzebowałem silnych osobowości, które w włożą w projekt podświadomie swą duszę, z pokorą i dojrzałością. Interpretacja BONNIE PRINCE BILLY jest z pewnością najbardziej poruszającą z nich.
Każdy z artystów zaproszony do udziału w projekcie był w pełni zafascynowany głębią repertuaru grupy. Wszyscy byli zmotywowani i chętnie wnosili swe umiejętności, dzieląc je z innymi.
Członkowie DAAU z Anvers, wirtuozi CHRISTINE OTT, YANN TIERSEN i MATT ELLIOTT odbyli produktywne, intensywne i pasjonujące spotkania, które skłoniły Yanna Tiersena do zaproszenia Matta Elliotta do udziału w swym nowym albumie 'Dust Lane'. W końcu by wzmocnić poczucie zespołowej tożsamości album został zmiksowany przez OKTOPUS (DÄLEK), który lepiej niż ktokolwiek z nas wiedział jak optymalnie wykorzystać indywidualny wkład każdego z członków projektu.
Peter Christopherson, który w międzyczasie wrócił do pracy z dwoma wcześniejszymi formacjami Throbbing Gristle i PSYCHIC TV, napisał o utworach THIS IMMORTAL COIL: <<" Najbardziej nieprzeciętna, piękna i poruszająca reinterpretacja Coil, jaką kiedykolwiek słyszałem!" >>
Po czterech latach kierowania tym projektem nie mogłem chcieć więcej.
STEPHANE GREGOIRE, lider Ici d'Ailleurs.
Płyta dostępna także na winylu, w wersji 2LP
Machina 12/2009, ocena: * * * *:
Pierwsze dźwięki budzą strach, pachnąc Nouvelle Vague. Bez obaw, projekt jest kontrowersyjny, ale nie aż tak. Oto grupa znakomitych artystów przedstawia nowe interpretacje muzyki Coil, powstałej na gruzach Throbbing Gristle postindustrialnej legendy. W składzie m.in. Bonnie Prine Billy, Yann Tiersen, Matt Elliott (exThird Eye Foundation), Sylvain Chauveau oraz Octopus z Däleka, który materiał zmiksował. Interpretacja to szczególna, pozostawia na boku eksperymenty i ekstatyczne wzloty Coil i ukazuje ich jako twórców przejmujących piosenek. Akustyczne instrumentarium z marimbą, akordeonem, klarnetem, uzupełnione przez fale Martenota kreuje koronkowe aranże. Doprawione aurą chansons dekadenckie songi Coil stają się mniej desperackie, ale bardziej mroczne. Starzy fani powinni zachować ostrożność, ale amatorzy freak folku będą pod wrażeniem. I tak album spełnia swa rolę podsuwając w rzeczy samej nieśmiertelny geniusz Coil kolejnej generacji.
autor: Rafał Księżyk
Interia.pl; 2010-01-18, ocena: 8 na 10
Cień w krainie łagodności
Nazwa tego wyjątkowego projektu może wieść na manowce. Nie ma on nic wspólnego z This Mortal Coil, słabo dziś pamiętaną legendą wytwórni 4AD. Album "The Dark Age of Love" jest hołdem dla grupy Coil. Jeszcze bardziej legendarnej i jeszcze mniej znanej...
Brytyjska formacja Coil, której działalność zakończyła w 2004 roku tragiczna śmierć lidera, Jhonna Balance'a, wciąż czeka na odkrycie poza wąskim kręgiem oddanych wyznawców. Czego nie ułatwia fakt, że ich płyty trudno kupić, a media - nawet te alternatywne - zbyt rzadko wspominają tę znakomitą grupę. Nie można więc nie pochwalić muzyków, którzy stoją za supergrupą This Immortal Coil za tę cenną inicjatywę, bo może dzięki niej twórczość Anglików zyska kilku kolejnych fanów.
Warto sięgnąć po "The Dark Age of Love", bo to płyta, która bardzo odbiega od niechlubnej tradycji nagrywania albumów z serii "Tribute to..." - w pośpiechu, za marne pieniądze i w składzie z łapanki. Praca nad projektem zajęła cztery lata, a w jego skład weszli między innymi tak znakomici muzycy jak Yann Tiersen, Matt Elliott (Third Eye Foundation), Bonnie Prince Billy czy Oktopus z Dälek, który zmiksował album. Jak to możliwe, że wspólne artystyczne przedsięwzięcie połączyło specjalistę od muzyki filmowej, folkowych songwriterów i mistrza mrocznego hip-hopu? Oto tajemnica wielowymiarowej, wymykającej się stylistycznym ramom muzyki Coil.
Trzeba jednak zaznaczyć, że ten album całej prawdy o Coil wam nie powie. This Immortal Coil skupili się bowiem na łagodniejszym, folkowym i ambientowym obliczu brytyjskiej grupy i całkiem nieźle wywiązali się z postawionego przed sobą zadania. Pominęli jednak pierwiastek szaleństwa, nie zapuścili się w niebezpieczne elektroniczne i industrialne eksperymenty. Ta część dziedzictwa Coil wciąż czeka na śmiałków, którzy zechcą się z nią zmierzyć.
autor: Jarek Szubrycht
uwolnijmuzyke.pl; 16.07.2010
Projekt nie ma, prócz nazwy, wiele wspólnego z grupą This Mortal Coil. Łączy go jednak coś z legendą eksperymentalnej muzyki, czyli zespołem Coil. Co konkretnie? Re-in-ter-pre-ta-cje.
Po śmiertelnym upadku jednego z założycieli formacja Coil przestała istnieć. Na wskrzeszenie twórczości nie trzeba było jednak długo czekać, Stephane Gregoire postanowił zebrać kilkoro artystów i wziąć się do pracy. Efektem jest krążek "The Dark Age of Love" zawierający niecodzienne covery. Pomysłodawcy zależało na wniesieniu nowych elementów, nie był zwolennikiem odmrażania oryginałów. Pragnął nadać utworom nową formę. Ostatecznie swój wkład w kształt omawianej płyty mieli: Bonnie Prince Billy, Chapelier Fou, Christine Ott, DAAU, David Donatien, Matt Elliott, Nicolas Jorio, Nightwood, Oktopus (dälek), Sylvain Chauveau, Yaël Naim oraz Yann Tiersen. Efektowi ostatecznemu przyklasnął drugi z założycieli Coil, a więc Peter Christopherson. Czy jest aż tak wspaniale?
I tak, i nie. Przez 22 lata działalności Coil zyskał rzeszę wiernych fanów. Część z nich, jak to zwykle w tego typu sytuacjach bywa, krytykuje wszelkie próby porywania się na pierwotne wersje utworów. Tych, którzy dojdą do kolejnego etapu, czyli bardziej otwartych fanów, rozczarować może wyczuwalna fragmentacja krążka, tzn. wymienieni wyżej muzycy utworzyli małe grupki i każda z nich stworzyła coś odrębnego. Kiedy dochodzi do sklejenia tych odrębności ujawniają się różnice w podejściu poszczególnych artystów. Gdyby nie ukazało się to pod wspólnym szyldem, nie byłoby się czego czepiać. Mimo wszystko już teraz jest to wynajdywanie słabych punktów na siłę. Wszak niezależnie od wspólnej nazwy projektu, przy każdej kompozycji jest zaznaczone, kto konkretnie odpowiada za dany cover. W konsekwencji album winno się traktować jak składankę, która wyróżnia się spośród innych spójnością wynikającą z posiadania wspólnego producenta.
Zaczyna się bez ostrzeżenia. Yaël Naim atakuje swoim budzącym sympatię wokalem, nie ma żadnego instrumentalnego wstępu. Właśnie kompozycja tytułowa stanowi jeden z najbardziej chwytliwych momentów na płycie. Głos piosenkarki o ciekawych korzeniach pojawia się jeszcze przy piosence "Tattoed Man". Urzeka wkład emocjonalny i niezła intonacja. Album skupia również instrumentalne fragmenty, w mrocznym klimacie dobrze odnajduje się m.in. Yann Tiersen, który trzykrotnie prezentuje się w towarzystwie Matta Elliotta. Admiratorom niecodziennych instrumentów przypadnie do gustu obszerna lista smaczków. W procesie nagrywania wykorzystano np. Fale Martenota, marimbę, klarnet czy... krzesło.
Różni wykonawcy i ich rozmaite filozofie pracy nie przeszkodziły w utworzeniu wspólnej idei przewodniej. Inklinacje jednych do stosowania wszelkich inkrustacji nie likwidują możliwości prezentowania bardziej ascetycznego stylu innych muzyków. Noc to chyba najbardziej optymalna pora do serdecznego przyjęcia tego albumu. Poskładanie wszystkich elementów trwało kilka lat, stąd z odpowiedzią na pytanie, czy doczekamy się kontynuacji projektu będziemy musieli poczekać jeszcze jakiś czas. Obawy odnośnie utrzymania poziomu na drugim wydawnictwie skłaniają mnie jednak do konkluzji, iż lepiej poprzestać na jednorazowym wyskoku.
Autor: Łukasz Stasiełowicz
Audio Video; 2010-12
Projekt This Immortal Coil, na nowo interpretuje twórczość awangardowej formacji Coil. Ten niezwykły zespół powstal w 1982r, a tworzyli go-wokalista John Balance oraz klawiszowiec Peter Christopherson. Twórczość Coil w latach 80 i 90-tych, miała duży wpływ na kształtowanie się sceny indrustrialnej. Grupa nigdy nie zdobyła wielkiej popularności, ale jej nowatorska muzyka została dostrzeżona przez branżę muzyczną. Nie jest również przypadkowe, skojarzenie z nazwą zespołu This Mortal Coil, ponieważ pomysł This Immortal Coil powstał w bardzo podobny sposób. Producent Stephane Gregoire zebrał również "lużną" grupę muzyków, a jej zadaniem było "odświeżenie" najciekawszych kompozycji Coil. Dzięki udziałowi Yanna Tiersena Matta Elliota oraz wokalisty Yaela Naima, powstała muzyka o niepokojącym nastroju i gotyckim uduchowieniu. Dla fanów winylu ukazała się wersja 2LP.
autor: Oskar Kowalczyk
"The most extra-ordinary, beautiful, and moving re-interpretations of Coil I have ever heard!" Peter Christopherson of COIL
On November 13th 2004, John Balance passed away, He was, along with Peter Christopherson, the founding member of the group Coil. His brutal death marked the end of over twenty years of activism and musical genius. I have then decided to work on a project that would pay tribute to them.
I didn't want another compilation that would pile up pieces, without any link. My wish was to transpose this unique musical mood to another one, more classical and more accessible to everyone. The whole idea was to pay tribute to the music for what was beyond it, just the way COIL underlined it: « Coil is more than music »
I got my inspiration from the project This Mortal Coil, started in the eighties by the English label 4AD. Its label manager had then grouped some of its own artists together in order to play some standards of rock and pop music.
Most of those who participated in this work hardly knew COIL. My purpose wasn't to go towards those artists who had a conscious connection with the music of the group, let alone musicians who claimed to be the heirs to this seminal work. My aim was to play with the discovery and take Coil's pieces towards new interpretations, rid of all influences.
The respect and the admiration that I have for Coil's work led me to surround myself with talented artists also admired for their brilliant writing. I needed strong personalities who would show a maybe unconscious will to put all their soul, with great humility and maturity, in their participation. The interpretation of BONNIE PRINCE BILLY being certainly the most poignant testimony.
Each artist that was hired for this project was utterly fascinated by the depth of the repertory. They have all been motivated and glad to bring their know how and share it with the others.
Members of DAAU from Anvers, the virtuoso CHRISTINE OTT, YANN TIERSEN and MATT ELLIOTT have lived productive, strong and passionate meetings, which made Yann Tiersen offer Matt Elliott to participate to his new album Dust Lane. To finish and in order to strenghten this team spirit, the whole album was mixed by OKTOPUS (DÄLEK) who knew better than anyone how to put each member of the project's contribution forward.
Peter Christopherson, who since has gone back to working on his first two groups Throbbing Gristle and PSYCHIC TV, has written about the titles of THIS IMMORTAL COIL: «"The most extra-ordinary, beautiful, and moving, re-interpretations of Coil I have ever heard!" »
After four years spent managing this project, I could not ask for more.
STEPHANE GREGOIRE, Head of Ici d'Ailleurs.
muzycy:
This Immortal Coil:
Yann Tiersen
Matt Elliott
Yaël Naim
Bonnie Prince Billy
DAUU
Sylvain Chauveau
Chapelier Fou
Christine Ott
Nightwood
David Donatien
Nicolas Jorio
utwory:
1. The Dark Age of Love
2. Red Queen
3. Ostia
4. Chaostrophy
5. Love Secret Domain
6. Tattooed Man
7. Teenage Lightning
8. Amber Rain
9. Cardinal Point
10. Blood From the Air
11. Outro LSD
wydano: 2009-10-12
more info: www.icidailleurs.com
more info2: www.thirdeyefoundation.com
Opis
- Wydawca
- ici d'ailleurs
- Artysta
- This Immortal Coil [Yann Tiersen, Matt Elliott, Yaël Naim, Bonnie Prince Billy, DAUU, Sylvain Chauveau]
- Nazwa
- The Dark Age of Love - Tribute To COIL
- Zawiera
- CD