Tourist
59,99 zł
Brutto
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Francuskie Downtempo/Lounge/Nu-Jazz/Chill Out
premiera polska: 2000-05-01
kontynent: Europa
kraj: Francja
opakowanie: plastikowe etui
opis:
diapazon.pl
Tradycyjni jazzfani mogą być zaszokowani, iż szacowna Blue Note wydaje album producenta tanecznej, elektronicznej muzyki house. Blue Note chce natomiast zapewne powtórzyć w ten sposób sukces sprzed lat, gdy objawiła w swych barwach Us3.
O ile jednak tzw. acid jazz, z którym skojarzono Us3 szybko okazał się marketingową sztuczką adresowaną do snobujących się na jazz japiszonów, fuzja jazzu i nowej elektroniki to bardziej poważna sprawa. Reprezentantem kolejnego pokolenia odkrywającego dla siebie jazz jest właśnie kryjący się pod szyldem St Germain, pionier francuskiego house, Ludovic Navarre. Wielu jazzmanów próbuje adaptować do swej nowej muzyki groovy i elektronikę, choćby nagrywający dla Blue Note Medeski, Martin & Wood.
Paradoksalne, że choć wspomnianym zupełnie to nie wychodzi, sięgający po jazz producenci muzyki techno osiągają frapujące wyniki artystyczne. Tacy artyści jak np. Tied & Tickled Trio, Frederic Galliano, Amon Tobin stworzyli przekonującą wizję jazzu XXI wieku. St Germain jawi się w tym kręgu producentem stricte rozrywkowej, tanecznej muzyki house. Jego atutem – od niemal dekady! – jest fakt, iż z wielki smakiem i wyczuciem adaptuje – w postaci inspiracji bądź gotowych samplowanych dźwięków – żywioł muzyki: od bluesa i jazzu poprzez kubańską salsę po jamajski dub.
"Tourist" stanowi podsumowanie owych doświadczeń skrojone na miarę nowej publiczności. Navarre redukuje do minimum obecność sampli, szerokim gestem wprowadza etnicznych i jazzowych sidemanów. Taneczny kręgosłup tej muzyki pozostaje jednak bez zmian. "Tourist" to po prostu nowoczesna, eklektyczna muzyka rozrywkowa, która w poszukiwaniu trwałego punktu oparcia na targowisku próżności sceny pop, angażuje do swej barwnej, pulsującej układanki elementy klimatu i feelingu korzennej muzyki afroamerykańskiej. To motyw stary jak jazz.
Zabawne, iż pomysł St Germain też wykorzystał już ktoś inny – zbił na nim wielki kapitał niejaki Moby, powtarzając w ubiegłym roku bluesowe fuzje, które Navarre realizował już w połowie lat 90. W swoim stylu, "Tourist" jest udaną, pełną smaku i zmysłowej energii płytą. A oburzeni "miłośnicy swingowania" niech przypomną sobie, iż jazz wywodzi się z knajp, burdeli i ulicznych parad.
autor: Rafał Księżyk
Machina
Debiut St. Germain (artystyczny pseudonim Navarre'a) ukazał się pięć lat temu. Płyta "Tourist" to fascynująca mieszanka techno, bluesa, ambientu, house'u oraz wysmakowanego jazzu w stylistyce lat 70. Navarre zatrudnił sześcioosobowy zespół, co nadało utworom, umiejętnie zsamplowanym, jakże korzystnej naturalności. Gościnnie pojawił się Ernest Ranglin - mistrz jazz-reggae'owej gitary. W utworze "Shure Thing" Francuz przepięknie wplótł sample ze wspólnego nagrania Johna Lee Hookera i Milesa Davisa "Harry's Philosophy". Zdaje się, że obecnie na tej półce liczy się tylko Amon Tobin i Ludovic Navarre.
autor: Grzegorz Brzozowicz
muzycy:
Ludovic Navarre
utwory:
1. Rose Rouge 7:022. Montego Bay Spleen 5:423. So Flute 8:294. Land of... 7:505. Latin Note 5:576. Sure Thing 6:227. Pont des Arts 7:258. La Goutte d'Or 6:179. What You Think About... 4:48
wydano: 2001
nagrano: 2001
more info: www.bluenote.com
premiera polska: 2000-05-01
kontynent: Europa
kraj: Francja
opakowanie: plastikowe etui
opis:
diapazon.pl
Tradycyjni jazzfani mogą być zaszokowani, iż szacowna Blue Note wydaje album producenta tanecznej, elektronicznej muzyki house. Blue Note chce natomiast zapewne powtórzyć w ten sposób sukces sprzed lat, gdy objawiła w swych barwach Us3.
O ile jednak tzw. acid jazz, z którym skojarzono Us3 szybko okazał się marketingową sztuczką adresowaną do snobujących się na jazz japiszonów, fuzja jazzu i nowej elektroniki to bardziej poważna sprawa. Reprezentantem kolejnego pokolenia odkrywającego dla siebie jazz jest właśnie kryjący się pod szyldem St Germain, pionier francuskiego house, Ludovic Navarre. Wielu jazzmanów próbuje adaptować do swej nowej muzyki groovy i elektronikę, choćby nagrywający dla Blue Note Medeski, Martin & Wood.
Paradoksalne, że choć wspomnianym zupełnie to nie wychodzi, sięgający po jazz producenci muzyki techno osiągają frapujące wyniki artystyczne. Tacy artyści jak np. Tied & Tickled Trio, Frederic Galliano, Amon Tobin stworzyli przekonującą wizję jazzu XXI wieku. St Germain jawi się w tym kręgu producentem stricte rozrywkowej, tanecznej muzyki house. Jego atutem – od niemal dekady! – jest fakt, iż z wielki smakiem i wyczuciem adaptuje – w postaci inspiracji bądź gotowych samplowanych dźwięków – żywioł muzyki: od bluesa i jazzu poprzez kubańską salsę po jamajski dub.
"Tourist" stanowi podsumowanie owych doświadczeń skrojone na miarę nowej publiczności. Navarre redukuje do minimum obecność sampli, szerokim gestem wprowadza etnicznych i jazzowych sidemanów. Taneczny kręgosłup tej muzyki pozostaje jednak bez zmian. "Tourist" to po prostu nowoczesna, eklektyczna muzyka rozrywkowa, która w poszukiwaniu trwałego punktu oparcia na targowisku próżności sceny pop, angażuje do swej barwnej, pulsującej układanki elementy klimatu i feelingu korzennej muzyki afroamerykańskiej. To motyw stary jak jazz.
Zabawne, iż pomysł St Germain też wykorzystał już ktoś inny – zbił na nim wielki kapitał niejaki Moby, powtarzając w ubiegłym roku bluesowe fuzje, które Navarre realizował już w połowie lat 90. W swoim stylu, "Tourist" jest udaną, pełną smaku i zmysłowej energii płytą. A oburzeni "miłośnicy swingowania" niech przypomną sobie, iż jazz wywodzi się z knajp, burdeli i ulicznych parad.
autor: Rafał Księżyk
Machina
Debiut St. Germain (artystyczny pseudonim Navarre'a) ukazał się pięć lat temu. Płyta "Tourist" to fascynująca mieszanka techno, bluesa, ambientu, house'u oraz wysmakowanego jazzu w stylistyce lat 70. Navarre zatrudnił sześcioosobowy zespół, co nadało utworom, umiejętnie zsamplowanym, jakże korzystnej naturalności. Gościnnie pojawił się Ernest Ranglin - mistrz jazz-reggae'owej gitary. W utworze "Shure Thing" Francuz przepięknie wplótł sample ze wspólnego nagrania Johna Lee Hookera i Milesa Davisa "Harry's Philosophy". Zdaje się, że obecnie na tej półce liczy się tylko Amon Tobin i Ludovic Navarre.
autor: Grzegorz Brzozowicz
muzycy:
Ludovic Navarre
utwory:
1. Rose Rouge 7:022. Montego Bay Spleen 5:423. So Flute 8:294. Land of... 7:505. Latin Note 5:576. Sure Thing 6:227. Pont des Arts 7:258. La Goutte d'Or 6:179. What You Think About... 4:48
wydano: 2001
nagrano: 2001
more info: www.bluenote.com
5262012
Opis
- Wydawca
- Blue Note (USA)
- Kompozytor
- Ludovic Navarre
- Artysta
- St Germain
- Nazwa
- Tourist
- Zawiera
- CD
chat
Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.