search

Live at the Berlin Philharmonic, 1977 [2CD]

75,99 zł
Brutto

multikulti.com * * * * * Amerykańska oficyna Origin zaserwowała nam absolutną rewelację, i co z tego, że z 1977 roku, skoro świeżości i wigoru to aż nadto!Posłuchajcie państwo kilkuminutowego sola kończącego "I'll Never Stop Loving You", które spokojnie mogłoby trafić do jazzowego Sevre, jeśli by takie istniało. To Michael Brecker w 100% dyspozycji! ...Skłonność Galpera do melodycznej i harmonicznej nieprzewidywalności jest legendarna, skondensowany i precyzyjny styl jego masywnej pianistyki sprawił, że był zapraszany do zespołów i przez Cheta Bakera i Philla Woodsa. Gra tutaj porywająco, jest motorem nie do zajechania, Galper wie, jak rozłożyć akcenty, kiedy przyszarżować, a kiedy zmienić tempo, pełna kontrola muzycznej narracji...

Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Straightahead / Mainstream Jazz
premiera polska:
2021-06-14
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: digipackowe etui
opis:

multikulti.com * * * * *:
Mamy 4 listopada 1977 roku, budynek berlińskiej filharmonii, który gościł najważniejszy niemiecki festiwal jazzowy - Berliner Jazztage.
Na dwóch dyskach pomieszczono sześć długich utworów, z których najkrótszy ma 9:31, najdłuższy 24:36. Z jednym wyjątkiem ("I'll Never Stop Loving You"), wszystkie są autorstwa lidera. Na scenie kwintet dobrze znanego w Niemczech amerykańskiego pianisty Hala Galpera (występował w RFN wielokrotnie). Patrząc na skład zespołu z dzisiejszej perspektywy, robimy tylko wielkie O! Sekcja instrumentów dętych to Randy Brecker i Michael Brecker, na kontrabasie Wayne Dockery, za perkusją Bob Moses. Tych muzyków chcieli w swoich zespołach najwybitniejsi jazzmani, nie wszystkim było to dane. Randy Brecker i Michael Brecker, którzy od 1974 roku tworzyli fusion-jazzowy Brecker Brothers to bezapelacyjne gwiazdy, basista Wayne Dockery, przez lata grający w zespołach George'a Bensona, Sonny'ego Fortune'a, Eddie'ego Hendersona, Archie'ego Sheppa, Michaela Breckera i legenda perkusji Bob Moses, partner Roland Kirk, Larry'ego Coryella, Gary'ego Burtona, Pata Metheny'ego, George'e Gruntza.

Podzielę się z państwem tylko dwoma refleksjami dotyczącymi tego nagrania, które, od razu dodam, zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Tak jak cenię Michaela Breckera (uważam go jednego z kilku najważniejszych saksofonistów w historii jazzu!), tak nigdy nie potrafiłem zrozumieć, dlaczego marnował czas na Brecker Brothers, w którym dość szybko było wiadomo, że nie ma paliwa na satysfakcjonujące istnienie?. Może nie mógł oprzeć się siły perswazyjnej starszego brata?, może chodziło o sukces komercyjny?...
Jedno jest pewne, zważywszy na potencjał pozostawił po sobie nadzwyczaj skromny dorobek rzeczywiście wybitnych nagrań. Zmarł w 2007 roku wycieńczony białaczką (zaledwie w wieku 57 lat). Choćby dlatego to wydawnictwo zarejestrowane w 1977 roku w czysto akustycznym kwintecie jest bezcenne, bo właśnie Michael Brecker, obok lidera jest jego największym atutem. Jak Michael potrafił pogodzić pracę w BB (za niecały rok BB wypuści swój największy hit „East River”, nucony na całym świecie), z pracą w kwintecie Galpera?, pozostanie dla tajemnicą. Jednak najważniejszy jest efekt ich współpracy, z którym możemy obcować! Posłuchajcie państwo kilkuminutowego sola kończącego "I'll Never Stop Loving You", które spokojnie mogłoby trafić do jazzowego Sevre, jeśli by takie istniało. To Michael Brecker w 100% dyspozycji!

Druga refleksja dotyczy Hala Galpera. Jego skłonność do melodycznej i harmonicznej nieprzewidywalności jest legendarna, skondensowany i precyzyjny styl jego masywnej pianistyki sprawił, że był zapraszany do zespołów i przez Cheta Bakera i Philla Woodsa. Gra tutaj porywająco, jest motorem nie do zajechania, Galper wie, jak rozłożyć akcenty, kiedy przyszarżować, a kiedy zmienić tempo, pełna kontrola muzycznej narracji. Jednak to, co usłyszałem w środkowej części "Speak with a Single Voice" przeszło moje wyobrażenie o kunszcie Galpera. Mam w swojej płytotece kilkanaście jego płyt, z tą pierwszą, wydaną na winylu jeszcze przez DDR-owską Amigę, gdzie pianista gra z Terumasa Hino, Tony'm Williamsem i Cecilem McBee. Jestem jego fanem, choć nie bezkrytycznym. Ale na tym dwupłytowym wydawnictwie Galper zaskoczył mnie kilkukrotnie, przede wszystkim w "Speak with a Single Voice" pozwolił sobie na taką swobodę, za pomocą "pozytywkowych" dekorów fortepianowych, wyprowadził na chwilę muzykę jazzową w inną przestrzeń!

Amerykańska oficyna Origin zaserwowała nam absolutną rewelację, i co z tego, że z 1977 roku, skoro świeżości i wigoru to aż nadto!
autor: Mateusz Krępski
Copyright © 1996-2021 Multikulti Project. All rights reserved

Editor's info:
Captured during a pivotal, trailblazing period of his five decade career, pianist Hal Galper had come off the road with the Cannonball Adderley Quintet looking to establish his new working band. Pulling in Michael & Randy Brecker, whom he had recorded & worked with in the early '70s, along with bassist Wayne Dockery and drummer Bob Moses, Galper set up Sunday matinees at NY's Sweet Basil jazz club for a year to woodshed the group concept and new compositions. In the studio, 1977's "Reach Out" displayed an astonishingly original collective, all matching Galper's chance-taking, high-spirited, free-wheeling approach to music making. 1979's "Speak with a Single Voice" captured the energy of the quintet live, but on this 1977 Berlin Jazz Festival performance, the band shifts into an other-worldly overdrive. From the opening salvos of Galper's "Now Hear This," the mission is defined - jazz giants, in the prime of their youth, set free to blow, pushed to the limits by Galper's facility, full-bodied sound, and fertile imagination.

JAZZTIMES:
(Mike & Randy Brecker) comprised a blistering front line. Galper was in aggressive form, playing with an energy reminiscent of McCoy Tyner, a spirit of embellishment reminiscent of Art Tatum and a harmonic knowledge reminiscent of Bill Evans. Dockery and Moses formed a heart-pounding tandem.
by Owen Cordle

muzycy:
Hal Galper - piano
Randy Brecker - trumpet, flugelhorn
Michael Brecker - tenor saxophone
Wayne Dockery - bass
Bob Moses - drums

utwory:
CD1:
1. Now Hear This 13:59
2. Speak with a Single Voice 24:36
3. I'll Never Stop Loving You 12:56

CD2:
1. Triple Play 14:04
2. This Is the Thing 12:33
3. Hey Fool 9:31

wydano: 12 March 2021
nagrano: Recorded live at Berliner Jazztage '77, Berliner Philharmonie on November 4, 1977, except Disc 1/Track 3: Recorded at Berliner Philharmonie on January 11, 1978

more info: www.originarts.com
ORIGIN82810

Opis

Wydawca
Origin Records (USA)
Artysta
Hal Galper, Randy Brecker, Michael Brecker, Wayne Dockery, Bob Moses
Instrument
piano
Zawiera
2CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.