search

Robert Majewski, Bobo Stenson, Palle Danielsson, Joey Baron: My One and Only Love

49,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Straightahead / Mainstream Jazz
premiera polska:
2011-02-09,
Wydawnicto Audiofilskie

kontynent: Europa
kraj: Polska
opakowanie: digipackowe etui
opis:

Jazz Forum, ocena: * * * * / * * * * *:
Amerykańskie standardy zagrane po europejsku? To dobry pomysł pod warunkiem, że ma się wrażliwych, zaprawionych w jazzowych bojach muzyków. Takich udało się Robertowi Majewskiemu zgromadzić, namówić na wspólną sesję nagraniową (po prawdzie do niczego nie trzeba było ich namawiać, panowie zgodzili się niemal od razu) i doprowadzić wszystko do szczęśliwego finału (czytaj: płyty).

A mamy tu tuzy nad tuzami – jeden z najbardziej oryginalnych pianistów dzisiejszej sceny Bobo Stenson, fantastyczny, niezwykle wrażliwy basista Palle Danielsson i gość zza oceanu, wszechstronny i elastyczny jak mało kto Joey Baron na perkusji. Za tym całym przedsięwzięciem stoi jeszcze producent, dobry duch i spiritus movens – Tomasz Gąssowski.
Repertuar to bez wyjątku ballady, piękne melodie sprawdzone w tysiącach interpretacji i nieodmiennie urzekające słuchacza. Wśród amerykańskich pereł znalazły się także dwie rodzime – Ballad for Bernt Komedy i Nie budźcie mnie Jerzego Wasowskiego. Nie tylko nie odbiegają poziomem od reszty utworów, ale mam wrażenie, że dały nawet większe pole do popisu muzykom i wypadły ciekawiej niż kilka znacznie słynniejszych standardów.

Oczywiście z samej charakterystyki instrumentu uwagę przyciągają przede wszystkim aksamitne partie flugelhornu Majewskiego, tuż za nim jednak plasuje się fortepian Stensona. Jego gra często ożywia tę, utrzymaną raczej w jednolitym nastroju, płytę. Szczególnie słychać to choćby we wspomnianym Nie budźcie mnie. „My One And Only Love”, jak sam tytuł wskazuje jest płytą ciepłą, przeznaczoną do słuchania we dwoje, wypełnioną łagodnymi, przestrzennymi i kojącymi duszę dźwiękami.

Jeśli posiadacie dobry sprzęt odtwarzający muzykę to usłyszycie jak czterech muzyków gra stojąc obok siebie w studiu. Nie ma tu żadnych tricków, nakładek, studyjnych oszustw – tylko piękne brzmienie akustycznych instrumentów.
Autor: Marek Romański


jazzarium.pl - ocena: * * * * / * * * * *:
Wierzcie lub nie, ale za każdym razem, kiedy wkładam tę płytę do odtwarzacza, zza zimowych chmur wychodzi wiosenne słońce. Będzie to bez wątpienia jedna z najważniejszych i (oby) najchętniej kupowanych polskich płyt tego roku.

Na wieść o tym jaki zespół zebrał w studio Robert Majewski, chyba każdy polski jazz fan jedną ręką przecierał oczy z niedowierzania a drugą podtrzymywał opadającą szczękę. Do Warszawy na zaproszenie polskiego trębacza przyjechali: Bobo Stenson, Palle Danielson i Joey Baron. Nazwać pierwszych dwóch tytanami czy jednymi z ojców założycieli europejskiego jazzu, to mało powiedziane. Pianista Stenson, to - m.in. współtwórca sukcesów grupy Jana Garbarka ("Sart", "Witchi-Tai-To"), Charlesa Lloyda ("Fish out of water") czy Tomasza Stańko ("Matka Joanna", "Leosia", "Litania"). Kontrabasista Danielsson, w swojej, liczącej około 300 pozycji, dyskografii ma m.in. legendarne nagrania z Keithem Jarrettem ("Personal Mountain", "My Song", "Belonging"). Joey Baron to pierwszy perkusista nowojorskiego Downtown - stały współpracownik Johna Zorna (Masada, Naked City, The Dreamers), gra także z Billem Frisellem, Dave'm Douglasem - pełna lista byłaby naprawdę długa. Pomysłodawcą i producentem nagrania jest Tomasz Gąssowski - autor muzyki m.in. do filmów "Zmróż oczy" i "Sztuczki". Po trochę ponad miesiącu od sesji nagraniowej trafia w nasze ręce, stylowo opakowana, płyta "My one and only love".

Na krążku znalazło się 9 kompozycji, wybranych spośród znanych na całym świecie standardów - "Whan I fall in love", "Body and soul", "The Nearness of you". Polskie akcenty są dwa: "Nie budźcie mnie" Jerzego Wasowskiego (piosenkę tę, ze słowami Jeremiego Przybory w Kabarecie Starszych Panów śpiewała Kalina Jędrusik) oraz "Ballad for Bernt" Krzysztofa Komedy, napisana do filmu "Nóż w wodzie" - chyba najlepszy utwór płyty (choć wybór jest ogromnie trudny). W przypadku tej drugiej kompozycji, trudno wyczuć czy zaproponował ją Majewski czy, Stenson z Danielssonem, którzy nagrali ją wcześniej na Stańkowej "Litanii". Właściwie warto byłoby nie nazywać tych dwóch nagrań "polskim akcentem" - plejada światowych evergreenów to jedyne właściwe miejsce dla muzyki Wasowskiego i Komedy.
Najważniejszy na płycie jest jednak z całą pewnością Robert Majewski i jego flugelhorn. To on prowadzi tę podróż. Tak jak Ornette Coleman powiedział o Charlesie Lloydzie, to samo można rzec o Majewskim: Po prostu gra pięknie.

"My one and only love" to ciepła, delikatna, liryczna, kameralna a wciąż pełnokrwiście jazzowa płyta. Można zapomnieć się wsłuchując w brzmienie Majewskiego, zachwycać się wspólnym graniem Szwedów albo tym jak subtelnie, cichuteńko a jednocześnie przebogato gra Baron. Marzy mi się jednak już kolejna płyta tego Zespołu: "My mad secret lover", na której ci wielcy muzycy daliby jazzowego czadu, tak jak robili nie raz i nie dwa, pchając historię gatunku do przodu, na nowe, niesprawdzone jeszcze tory.
Autor: Kajetan Prochyra


muzycy:
Robert Majewski, flugelhorn
Bobo Stenson, piano
Palle Danielsson, double bass
Joey Baron, drums

utwory:
1. When I Fall In Love
2. Body And Soul
3. My One And Only Love
4. A Child Is Born
5. The Nearness Of You
6. Ballad For Bernt
7. Stella By Starlight
8. Nie budzcie mnie
9. Never Let Me Go

wydano: 2011

ZAIRM001

Opis

Wydawca
Zjednoczenie Artystów i Rzemieślników (PL)
Artysta
Robert Majewski / Bobo Stenson / Palle Danielsson / Joey Baron
Nazwa
My One and Only Love
Instrument
trumpet
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.