search

Pasborg's Odessa 5

66,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Modern Jazz / Indie Jazz
premiera polska:
2008-10-16
kontynent: Europa
kraj: Dania
opakowanie: digipackowe etui
opis:

multikulti.com:
Stefan Pasborg jest dzisiaj jednym z najbardziej zapracowanych jazzowych perkusistów na starym kontynencie. Już dawno temu przestał być kojarzony wyłącznie ze skandynawską sceną jazzową. Częste kolaboracje z muzykami jazzowymi innych narodowości sprawiły, że jego nazwisko znane jest coraz większej rzeszy jazzfanów.
W Polsce od kilku już lat znany jest za sprawą koncertów z nowym kwartetem Tomasza Stańko [lider na trąbce, Alexi Tuomarila: piano, Stefan Pasborg: drums, Sławomir Kurkiewicz: bass], w 2007 roku na festiwalach w Kopenhadze i Aarhus Tomasz Stańko przedstawił program z legendarnej płyty 'Balladyna' w nowym składzie [Tomasz Stańko - trąbka, Stefan Pasborg - perkusja, Anders Jormin - kontrabas, Tim Berne - sax], oba koncerty spotkały się z niezwykle żywiołową reakcją publiczności i krytyków.
Dla zwolenników funkowo-jazzowych odjazdów z pewnością znaną marką jest IBRAHIM ELECTRIC, którego jednym z założycieli jest właśnie Stefan Pasborg. Jeśli dodamy do tego jego nagrania z laptop-jazzową formacją ROD PLANET czy ethno-punk-jazzową FRA DE VARME LANDE wielowymiarowość osobowości muzyka okaże się zadziwiająca.
Pomimo młodego jeszcze wieku ten utalentowany perkusista ma już na swoim koncie płyty z wieloma znakomitościami współczesnego jazzu: Lotte Anker, Marc Ducret, John Tchicai, Liudas Mockunas, Ellery Eskelin, Ray Anderson, Carsten Dahl, Alex Riel, Peter Friis Nielsen.
Najnowsza jego płyta, która ukazała się w zasłużonej dla promocji skandynawskiego jazzu oficynie wydawniczej STUNT/Sundance [The Scandinavian Music Company] odkrywa kolejną już twarz tego wszechstronnego muzyka.
Śledząc od lat artystyczną drogę Passborga dochodzę do przekonania, że podstawowym jego atutem jest artystyczna otwartość i odwaga połączone z instrumentalnym mistrzostwem i wielką samodyscypliną. Być może właśnie dzięki tym cechą z sukcesem odnajduje się w tak różnych stylistycznie projektach. Jak choćby ten najnowszy PASBORG's ODESSA 5.
Wyobraźmy sobie połączenie witalności i humoru Brass Fantasy Lestera Bowie, wirtuozerię World Saxophone Quartet z wykonawczą i kompozycyjną dyscypliną The Vandermark 5.
Tej płyty po prostu nie można przeoczyć!
autor: Tomasz Konwent

Dziennik, 2009-02-06, ocena: * * *
'...Stefan Pasborg, lider skandynawskiego kwintetu Odessa 5, w Odessie nigdy nie był. Widział jednak film 'Pancernik Potiomkin' i zrobiła na nim wrażenie słynna scena na schodach. Wyobraża sobie też, że w odeskim porcie zderzały się wszelkie kultury: bałkańskie, kaukaskie, arabska, żydowska... Chciał to oddać muzyką, i rzeczywiście: jest to jazz z etnicznym przytupem, akcentowanym przez remizowe pomruki suzafonu, pod nieobecność kontrabasu obstawiającego bez kompleksów dolne rejestry. Ma to swój urok, tak jak i radosny harmider bazaru przywoływany gadającymi jednocześnie: puzonem, saksofonem i trąbką...'
autor: Olaf Szewczyk

artPapier, 1 grudnia 23 (119) / 2008:
Przegląd wybranych nowości z obszaru avant-jazzu i współczesnej kompozycji.

Duńskiego perkusistę Stefana Pasborga polscy jazzfani powinni kojarzyć jako członka nowego projektu Tomasza Stańki. Na świecie znany jest jednak przede wszystkim z zespołu Ibrahim Electric. Formacja ta proponuje nieszczególnie emocjonujące wydanie soul-jazz-rocka, ale nasz bohater w licznych innych przedsięwzięciach, które prowadzi, bądź w których się udziela, potrafi olśnić. Odessa 5 to akustyczny kwintet (4 dęciaki i bębny) zapatrzony w najbardziej rozrywkowe wydanie downtownu. Momentami zahacza także o rejony bliskie Brass Fantasy Lestera Bowiego. Są więc dziarskie tematy, sięgające od nowoorleańskich marszów, przez funk, po muzykę bałkańską i klezmerską, są brawurowe improwizacje, jest pełna wigoru i humoru ekspresja.


wybrane fragmenty z relacji z koncertu kwartetu Stańki z Pasborgiem w składzie z programem 'Balladyna':

Politiken 16/7-07 * * * * *
Obrazy z Polski: Stanko na czele swego nowego projektu dał się poznać jako malarz wyrafinowanych abstrakcyjnych obrazów... tego wieczoru publiczność doznała wielkiego i intensywnego doświadczenia muzycznego... muzycy przedstawili jeden nadzwyczaj skupiony set, a bas i bębny pomogły dwom instrumentom dętym stworzyć pejzaż pełen pięknych szczegółów... Anders Jormin wraz ze Stefanem Pasborgiem tworzyli wyrafinowane, ale satysfakcjonujące faktury. Nie sposób przecenić Stefana Pasborga. W całym koncercie nie było ani jednego słabego punktu...Generalnie był to nadzwyczaj satysfakcjonujący koncert!'

Berlingske Tidende 16/7-07 * * * *
Creations for quartet:

Jazz to uniwersalny język - bez żadnych granic geograficznych ani wiekowych. 65-letni trębacz z Polski może bez żadnych ograniczeń komunikować się z 52 letnim amerykańskim saksofonistą, 49-letnim szwedzkim basistą i 32-letnim duńskim perkusistą. To właśnie to usłyszała publiczność w sobotę wieczorem w Tivoli... Od wydania albumu Balladyna w r. 1976 Tomasz Stańko umocnił status jednego z najbardziej oryginalnych i wpływowych muzyków jazzowych Europy i nawet jeśli do pewnego stopnia ulega inspiracjom amerykańskiego free jazzu, w swym przypominającym muzykę kameralną tonalnym uniwersum pozostaje bardzo europejski... Koncert ten był jak suita z wieloma różnymi pejzażami dźwiękowymi...Anders Jormin grał pięknym organicznym dźwiękiem, a Stefan Pasborg zapewnił odpowiednią dozę dynamiki, brzemienia i energii. Gra Tima Berne'a nawiązywała do amerykańskiej tradycji free jazzowej i brzmiała świeżo i intrygująco... Moim zdaniem przydałoby się nieco więcej grania 'czasu', co przyniosłoby mi jeszcze większą satysfakcję. Ale dźwięki trąbki Stańki, raz czułe, kiedy indziej ekspresyjne, nieodparcie przywodzą na myśl słowo takie jak 'genialne'.

Gazeta Wyborcza, 2009-01-08
'...Pochodzący z Danii perkusista Stefan Pasborg jest jednym z bardziej zapracowanych europejskich perkusistów jazzowych. Już dawno jednak przestał być kojarzony wyłącznie ze skandynawską sceną jazzową, bo coraz częściej współpracuje ze światowymi gwiazdami jazzu (Marc Ducret, John Tchicai, Ellery Eskelin), jest też członkiem nowego kwartetu Tomasza Stańki.
W porównaniu z jego dotychczasowymi dokonaniami, m.in. funkowo-jazzową formacją Ibrahim Electric czy współpracą z Rod Planet najnowsza płyta Pasborga może zaskoczyć.
Elementy duńskiego folku, a także mocno rozbudowana sekcja dęciaków przypominają bowiem pogodną i szaloną muzykę Gorana Bregovića, która - o dziwo - w połączenie z jazzową improwizacją i solidnymi aranżacjami wypada naprawdę znakomicie...'
[Tomasz Handzlik]

Editor's info:

Some people ask the Danish drummer, Stefan Pasborg, why he calls his band 'Odessa 5' ? He answers, that he actually never visited Odessa, and continues, 'But once you've seen the 'Odessa Steps Sequence' from Eisenstein's movie film 'Battleship Potemkin' (1925), you'll have to agree with me, that there's a mystical vibe around the city! The position as a major port by The Black Sea has not reduced my 'mystification', Seeing it from the perspective of the northern Viking that I am (!), the image of a sea which is black (with black being my favorite color) is definitely sounding much more interesting and something worth fantasizing about, than the cold seas in my neighborhood, e.g. 'Kattegat' (meaning: The ass of a cat!).'
But Stefan Pasborg's fascination doesn't stop here, For a long period Odessa was a so called 'free port' and therefore became home to a very diverse population of Russians, Ukrainians, Jews, Romanians, Greeks, Bulgarians, Albanians, Armenians, Italians, Frenchmen, Germans and traders representing many other nationalities - a cosmopolitan nature you probably today only find in a city like New York. Furthermore the intricate network of underground mines (The Odessa Catacombs) tunneled into the spongy rock that served as building material for the city, even once worked as the shelter of pirates and contraband smugglers. What a dramatic mixture!

Because of the fact that the imaginative and exciting young Danish drummer never have been as far as Odessa, he always allowed his imagination to run loose:
'In my imaginative-Odessa I see a melting pot of all possible nationalities, pirates, smugglers, huge USSR-armies marching, canons exploding, battleships fighting, endless markets with everything from jewels to snakes for sale etc. accompanied by a gigantic 'cacophony' of enormous USSR-male-choirs, Balkan-brass-bands from Rumania and Bulgaria, several young piano-prodigies performing Rachmaninovs 2. piano concert in unison, while a bunch of middle-eastern darbuka-players - just arrived by boat from Istanbul - plays the beat from my tune Gullash Baron.'

The only reason Pasborg never will visit Odessa is probably, that the city never would be able to live up to his imagination! So he'd rather stay up here in the cold North and keep his version of Odessa intact.

Naturally no existing band would ever be able to create the music-score to Stefan Pasborgs 'Odessa-fantasy', but with the mixture of 5 musicians being Scandinavians who plays music inspired by 'the warmer countries', combined with the elements of improvisation, world, jazz, rock etc. etc., he hopes you'll be able to feel the multi-ethnical vibe, the canons exploding and sometimes feel the presence of a pirate or two!

muzycy:
Anders Banke: tenor sax
Jonas Müller: cornet
Mads Hyhne: trombone
Jakob Munck: sousaphone
Stefan Pasborg: drums

utwory:
1. Bastardens Fanfare 7:30
2. Free 2:37
3. Mambo Royal 4:39
4. Romski Chochek 5:05
5. Gullash Baron 4:53
6. Dogon A.D. 7:01
7. Ay-Ciao! 7:09
8. Hymne 4:52
9. The Old Russian 3:14

wydano: 01/04/2008
more info: www.sundance.dk
more info2: www.pasborg.dk

STUCD08052

Opis

Wydawca
Stunt Records (DK)
Artysta
Pasborg's Odessa 5
Nazwa
Pasborg's Odessa 5
Instrument
drums
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.