Art Ensemble of Chicago: The Meeting

Soul Jazz / AACM / Avant Jazz
premiera polska: 13.05.2013
kontynent: Ameryka Północna
kraj: USA
opakowanie: Jewelcaseowe etui
opis:
jazzarium.pl - ocena: * * * * / * * * * *:
Na tę i na ecmowską płytę Art Ensemble jazzowy świat czekał ze zniecierpliwieniem. Obydwie one siłą rzeczy postrzegane były przez pryzmat śmierci najbardziej wyrazistej postaci tej legendarnej grupy – Lestera Bowie.

O ile ten rodzaj optyki był uzasadniony w przypadku ECM-owskiej płyty, tak na „The Meeting” dobrze byłoby spojrzeć także z perspektywy powrotu do składu Josepha Jarmanna, który jeszcze zanim Bowie zmarł, opuścił szeregi chicagowskiego bandu i w ogóle zrezygnował z działań koncertowych i studyjnych. Jako taka jest z pewnością pozycją zasługującą na uwagę przynajmniej dwóch grup słuchaczy: z dawna zdeklarowanych miłośników twórczości Art Ensemble oraz historyków jazzowych.

Nie wniosła ona jednak do obrazu chicagowskiej formacji nic, czego wcześniej nie dalibyśmy rady zidentyfikować. Nie jest to oczywiście żaden zarzut, nie jest także przytyk do kondycji kompozytorsko-wykonawczej jej członków. Bez wdawania się w szczegóły zaryzykowałbym stwierdzenie, że choć w przeciwieństwie do swej ecmowskiej konkurentki przywołuje ona odrobinę ducha dawnej charyzmy, to jednak poza ustalony przez lata standard gry nie wychodzi. Piszę to z pełną świadomością, biorąc niejako w nawias własną sympatię do tej płyty.
Autor: Maciej Karłowski

“What AEC displays after all these years is a thorough knowledge of improvisation based both on noise and silence.”
by Mark Corroto, All About Jazz

“Jarman brings rousing compositions and an interesting creative tension to this release.”
by Kevin Whitehead, NPR


In late 2002, Pi Recordings inquired into the possibility of recording the AEOC as a quartet once again with Joseph Jarman back in the fold. With some quartet shows booked in Europe on the horizon, the moment seemed right to bring the remaining members back together. The band gathered in Madison, WI so that Roscoe’s percussion cage could be brought into the studio. The resulting sessions spanned some 8 days spread out between from late February to early April of 2003.

All of the band members wrote pieces for The Meeting. From Joseph’s praises on “Hail We Now Sing Joy” to Roscoe’s acerbic sense of wit on “Tech Ritter and the Megabytes” to Malachi’s beautifully constructed “It’s the Sign of the Times” the album shows a matured and developed group positioning themselves to move forward. With age and experience each member is writing at a new level and pursuing new musical goals. Gone are the cover renditions of pop songs. In their place are seven pieces that touch on tranquility and praise, controlled spontaneous composition, and organic grace.

The Meeting is a new place for the Art Ensemble. Slowed by the death of a founder and friend, the remaining members have come together to record one of their most personal albums ever, and as Roscoe frequently says, “The music is at such a high place now, people should hear it. People are writing at a higher level than they ever have before.” The Art Ensemble of Chicago has responded to this statement and validated it, having recorded one of their best albums yet.

muzycy:
Malachi Favors Maghostut - bass, percussion
Roscoe Mitchell - piccolo flute, great bass recorder, sopranino sax, soprano sax, alto sax, tenor sax, bass sax, percussion cage
Joseph Jarman - wooden flute, C flute, Eb flute, flute, bass flute, sopranino clarinet, sopranino sax, alto sax, tenor sax, percussion, wooden stand drum, bells, gongs, table vibraphone, whistles
Famoudou Don Moye - drums, congas, bongo, counsel drums, bells, whistles, gongs, chimes

utwory:
1. Hail We Now Sing Joy
2. It's the Sign of the Times
3. Tech Ritter and the Megabytes
4. Wind and Drum
5. Meeting
6. Amin Bidness
7. Train to Io

wydano: 2003
nagrano: Recorded, edited and mixed at Audio for Arts, Madison, Wisconsin

more info: www.pirecordings.com