search

Ken Vandermark, Klaus Kugel, Mark Tokar: Escalator

39,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji


opis:

esensja.stopklatka.pl
Amerykanin, Ukrainiec, Niemiec – takie konstelacje w świecie free jazzu nikogo już nie dziwią. Wszak od paru dekad doskonale wiadomo, że dla jazzu – a improwizowanego w szczególności – nie istniejąc żadne granice: ani artystyczne, ani tym bardziej geograficzne. O czym dobitnie przekonuje „Escalator” – album tria, które tworzą saksofonista Ken Vandermark, kontrabasista Mark Tokar oraz bębniarz Klaus Kugel.

Choć Ken Vandermark gości w Polsce bardzo często (przede wszystkim odwiedza Kraków, rzadziej Poznań) i chętnie grywa z innymi artystami jazzowymi zadomowionymi w naszym kraju (którzy nie zawsze są Polakami), w tym składzie osobowym wiosną ubiegłego roku pojawił się na scenie po raz pierwszy. Próby przed występem (względnie występami) nie musiały jednak wcale ciągnąć się w nieskończoność – trzeba bowiem pamiętać, że mamy do czynienia z muzykami specjalizującymi się w jazzie improwizowanym. A uprawianie tego właśnie poletka polega w dużej mierze na grze intuicyjnej. Jeśli jest się profesjonalistą w tej dziedzinie – a przecież amerykański saksofonista to twórca światowego formatu – bez większych problemów można dopasować się do każdego scenicznego partnera (partnerów). Pod warunkiem, że on(i) także wie(dzą), co w trawie piszczy. W tym konkretnym przypadku tak było. Za kompanów Ken wybrał sobie sekcję rytmiczną złożoną z Ukraińca – rodem ze Lwowa – Marka Tokara oraz Niemca Klausa Kugela, którzy znają się doskonale z nader licznych wspólnych projektów (między innymi Ultramarine, Undivide Wacława Zimpla czy kwartetu z Sabirem Mateenem i Connym Bauerem).

Poza tym Kugel dał się poznać jako perkusista cenionego w świecie Ganelin Trio Priority („Solution”) i ekscytującego Switchback („Switchback”, „Live in Ukraine”), świetnie sprawdził się również w roli bębniarza akompaniującego amerykańskiemu saksofoniście i pianiście Charlesowi Gayle’owi („Christ Everlasting”). Z kolei Tokar, poza wspomnianymi powyżej przedsięwzięciami, został zaproszony przez Vandermarka do udziału w ambitnym projekcie The Resonance Ensemble, z którym od 2007 roku nagrał cztery albumy (nie brał udziału jedynie w realizacji krążka „What Country is This?”). Całkiem możliwe więc, że to on polecił Kenowi swego starego kumpla Klausa. W każdym razie trio w składzie Vandermark, Tokar i Kugel pojawiło się 5 maja 2016 roku na scenie krakowskiego klubu „Alchemia”, gdzie zagrało porywający koncert. Tak przynajmniej można wnioskować z wydanej czternaście miesięcy później przez NotTwo Records płyty zatytułowanej „Escalator”.

Na album składa się pięć zespołowych improwizacji, w których oczywiście – inaczej zresztą być nie mogło – instrumentami wiodącymi są saksofon tenorowy i klarnet. Płyta zaczyna się od bardzo energetycznego utworu „13 Lines”, który ma jednak bardzo klasyczny freejazzowy charakter. Brzmi, jakby pochodził z lat 60., względnie 70. ubiegłego wieku. Ale co najważniejsze, zagrany jest w taki sposób, że praktycznie z każdej nuty przebija nie tylko olbrzymia moc, ale również wielka radość, jaką czerpią muzycy ze wspólnych harców na scenie. Ton nadaje im saksofon Vandermarka, który mimo wszystko zaskakująco taktownie buduje swą improwizację. Po pełnym wigoru wstępie następuje złagodzenie przekazu. Otwarcie „Automatic Suite” wprowadza słuchaczy w romantyczny nastrój za sprawą delikatnych dźwięków klarnetu i kontrabasu, na którym Tokar momentami gra tak, jakby była to gitara. Dopiero na początku siódmej minuty trio podkręca tempo, co ma związek z zamianą klarnetu na saksofon. Co ciekawe, Ken tym razem nie folguje wyobraźni, ale stara się „wpisać” w rytmiczny pochód Marka i Klausa.

Przez kilka kolejnych minut zespół przypomina rytmiczny walec, który byłby w stanie rozjechać każdego, kto stanąłby na jego drodze. Nie bez znaczenia jest fakt, że generowane przez muzyków dźwięki brzmią niezwykle mrocznie, co nie zmienia się nawet wówczas, kiedy saksofon „odrywa” się od kontrabasu i perkusji i podąża własną ścieżką, by dopiero w końcówce pojednać się z pozostałymi instrumentami. Nie mniejszym zaskoczeniem jest trzeci w kolejności „Flight”, w którym pojawiają się nuty… folkowe. W dużej mierze za sprawą grającego smyczkiem (jak na skrzypcach) Tokara. Do tego z czasem dochodzi popiskujący klarnet (też kojarzony z muzyką ludową). Nawet jeśli z biegiem czasu robi się dużo bardziej jazzowe, to ten melodyjny folkowy początek i tak pozostaje w głowie. W „Rough Distance” grupa powraca na przetarte freejazzowe szlaki, pozwalając sobie przy tym na stanowczość i zadziorność. Vandermark, Tokar i Kugel przypominają wulkan energii wyrzucający z siebie zarażające mocą dźwięki. Ich muzyka to prawdziwy zastrzyk adrenaliny, co potwierdza także – rozkręcający się z każdą kolejną minutą – zagrany na finał koncertu „End Numbers”. Piękny i stylowy, będący – podobnie jak „13 Lines” – powrotem do epoki, w jakiej rodził się free jazz.

Ken Vandermark to artysta niezwykle płodny, każdego roku dostarczający swym wielbicielom przynajmniej kilka albumów (sygnowanych różnymi nazwami). Są wśród nich dzieła znakomite, ale i prezentujące poziom średni (choć zawsze wysoki), jak na przykład wydany niedawno nowy krążek Lean Left. Na jego tle „Escalator” prezentuje się dużo ciekawiej. Oby też okazał się początkiem dłużej współpracy Amerykanina ze swymi kolegami z Ukrainy i Niemiec.
autor: Sebastian Chosiński

avantscena.wordpress.com
“Escalator” is the newest album played by three great avant-garde jazz masters Ken Vandermark, Klaus Kugel and Mark Tokar. The album was released this week by “NotTwo Records”. The musicians of the trio are very well-known for all who are interested in free jazz – it’s Ken Vandermark (tenor sax, clarinet), Klaus Kugel (drums, percussion) and Mark Tokar (double bass). These musicians are famous for original and unique playing style, innovative and expressive improvising, effective and interesting sound of their compositions. During the years of creative activity they had recorded numerous albums with various ensembles and avant-garde jazz legends such as Peter Brotzmann, Paal Nilssen-Love, Joe Morris, Ab Baas, Joe McPhee, Lasse Marhaug and many others. Their improvisations are based on avant-garde jazz and modern jazz styles synthesis. The most part of the albums are full of live, free and dynamic sound compositions. The compositions of “Escalator” were recorded at “Alchemia Club” in Krokow in 2016.

The album has 5 compositions which is based on avant-garde jazz elements. Free, live and expressive collective improvisations also have modern jazz elements – monotonic and fast rhythmic, sharp harmony and very fast and virtuosic solos. The elements of bebop, post-bop and avant-garde jazz synthesis together in one composition. Improvisations are full of different musical expressions and sound experiments. The musicians try out new and innovative playing techniques, their melodies are very fast, emotional, virtuosic and expressive. Masterful solos, full of very fast virtuosic pasages, blow outs and other elements are the main element of the compositions. The variety of strange and peculiar timbres and sounds is also very important part of improvisations because it makes the sound of compositions even more interesting and effective. The improvisations of this album are very dynamic and contrastic with each other – episodes based on different modern and avant-garde jazz styles are combined together. The sound is very dynamic and constantly changing – fast, active, rigorous and sharp collective improvisations suddenly turns out to calm and slow episodes there double bass is heard very much. Subtle and dynamic double bass melodies, various sounds of percussion and slow saxophone melodies are the main elements of these episodes. So this music is full of surprises and stylistic waves – live, active, innovative and expressive improvisations of great avant-garde jazz masters create interesting and modern sound of these compositions.

MW9632

Opis

Wydawca
Not Two (PL)
Artysta
Ken Vandermark / Klaus Kugel / Mark Tokar
Nazwa
Escalator
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.