Kacper Krupa, Piotr Cienkowski, Stanisław Aleksandrowicz: Kwaśny Deszcz
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Avant Jazz / Free Improvisation / Avant-Garde
premiera polska: 16.04.2020
seria wydawnicza: PoznaAvant Series
kontynent: Europa
kraj: Polska
opakowanie: Gatefoldowe etui
opis:
Liner Notes:
Echo free jazzu, minimalizm, sonoryzm oraz własna, niepowtarzalna wizja zespołowego brzmienia. Tak w kilku słowach można by uchwycić stronę, w jaką zmierza Kwaśny Deszcz. Trio składa się z członków septetu Anomalia, wywodzącego się z Poznańskiego środowiska muzycznego. Grając ze sobą blisko 3 lata wytworzyli jedyną w swoim rodzaju przestrzeń eksploracji swojej muzyki, inspirując siebie nawzajem.
Liner Notes:
Echoes of free jazz, minimalism, sonorism and unique vision of sound - this is where Kwaśny Deszcz heads towards. The trio consists of musicians, who are also a part of a bigger ensemble from Poznań, Anomalia (frequently published by Multi-kulti). For almost three years, Kwaśny Deszcz has been aiming to create an original sound space. The piece of music that you are holding right now is their debut release. Enjoy it!
WYBRANE RECENZJE/SELECTED REVIEWS
kultura.poznan.pl:
Na debiutanckiej płycie formacji Kwaśny Deszcz wkraczamy na tereny swobodnej improwizacji, twórczości mocno angażującej słuchacza, ale też jest w graniu tego tria mnóstwo szlachetności i interesujących rozwiązań. Artyści czerpią z tradycji free jazzu, inspiruje ich z jednej strony sonoryzm, z drugiej - minimal, próbują przy tym całkiem udanie zagospodarować własną przestrzeń, kreować swój świat dźwięków. Co ciekawe: trio Kwaśny Deszcz tworzą saksofonista Kacper Krupa, kontrabasista Piotr Cienkowski i perkusista Stanisław Aleksandrowicz, a więc artyści grający też w grupie Anomalia. Tutaj jednak kreują całkiem odmienną, alternatywną wobec tamtej, rzeczywistość. Tę intuicję zdaje się potwierdzać wydawca, pisząc o tych trzech muzykach, że "grając ze sobą blisko trzy lata, wytworzyli jedyną w swoim rodzaju przestrzeń eksploracji swojej muzyki, inspirując siebie nawzajem".
autor: Tomasz Janas
Polish Jazz Recordings and Beyond * * * *
Recorded at SpazeBase Studio and released in the Covid-19 era, is another amazing novelty from Multikulti Project.
Quoting the liner notes: "Echoes of free jazz, minimalism, sonorism and unique vision of sound - this is where Kwasny Deszcz heads towards.
The trio consists of musicians, who are also a part of a bigger ensemble from Poznan, Anomalia (frequently published by Multikulti Project). For almost three years, Kwasny Deszcz has been aiming to create an original sound space.
The piece of music that you are holding right now is their debut release. Enjoy!!!".
The music of Kwasny Deszcz (Acid Rain) is deeply rooted in the free jazz and jazz traditions: John Coltrane, David S. Ware, Ellery Eskelin, Ken Vandermark or Henry Threadgill one side, and the young Jan Garbarek or the young Janusz Muniak, on the other.
All member show truly great talents; Kasper Krupa plays saxophone with amazing easiness, creativity and musical content. The section of Piotr Cienkowksi and Staszek Stas Aleksandrowicz is simply amazing. The record contains 11 short to medium long tracks. The opening "Tchnawszy »ycie w nozdrzach" is a Coltrane-style hymn, while "Chrzaszcz gnojownik" is a marching track with a Latin touch. I adore the fast "Marzenie kazdej blogerki", with a great walking bass support of the section. "Orange Sky" is another favorite of mine: a slow lyrical ballad in a free-style with great bowing from Piotrek. "Usmiech na twarzy zlodzieja" starts in a more abstract way, buy develops into a free-post-punk piece. "Dualities" are evoking for me the best of Ken Vandermark music, playing a lot with pauses and silent fragments. "Sen Dostojewskiego" is a "standard" ballad, lyrical and very touching.
"Moskwa" begin also slowly, but develops faster rhythms in the second part with particularly expressive solo of Kacper. "Trzy male historie", a ballad with in uences of ancient and chamber music, is the most melancholic track with a truly beautiful tenor sound. "You don't have to dance" is the most jolly song of the album - indeed it is an invitation to dance. This excellent debut ends with the remix "Orange Sky rework" by Kacper Krupa. Great, looks like there will be life after Covid-19: let us hope for less acid rains and plenty of Acid Rain!
by Maciej Lewenstein
polish-jazz.blogspot.com
This is the debut album by the Polish Jazz trio Kwaśny Deszcz comprising of saxophonist Kacper Krupa, bassist Piotr Cienkowski and drummer Stanisław Aleksandrowicz. These musicians are also members of the Anomalia septet, hailing from the Poznań music scene. The album presents eleven original compositions, all co-composed by the trio members.
The music, which although based on some sketchy melody lines, is mostly improvised, at times more Free Form oriented and in other instances quite well organized. It is clearly a part of the young Polish Jazz Avant-Garde movement, that is overflowing the local scene in the last decade and seems to be evolving and attracting new young arrivals in its ranks on a steady basis,
In contrast to most Avant-Garde Jazz, which often is loud and aggressive, this music is remarkably minimalist and mostly very subdued, making each sound and note count. The spaces of silence between the sounds are as much important as the sounds themselves. The decision to offer many relatively short pieces rather that extended (and often repetitious and consequently boring) pieces works wonderfully and turns this album into a roller coaster ride, constantly changing intensity, tempi and sonorities.
Although a saxophone trio format usually puts the horn in the center of attention, this trio manages to keep a wonderful balance between the instruments and gives plenty of opportunities to the bass and the drums to show off their, one must admit, remarkable skills, which compliment the superb saxophone parts on an equal footing.
Overall this is an outstanding debut effort, which makes Polish Jazz Avant-Garde proud and proves than the idiom can be not only adventurous but also wonderfully beautiful, emotional and cerebral at the same time. Hats off!
By Adam Baruch
Jazz Forum
Wydawnictwo Multikulti już od prawie 25 lat cieszy nasze uszy kolejnymi znakomitymi wydawnictwami, a w tym roku dodatkowo zainaugurowało serię płytową PoznAvant. Mają się w niej ukazywać albumy projektów spoza głównego nurtu poznańskiej sceny muzycznej, które przykuwają uwagę kreatywnością twórczą i wyróżniają się pod względem estetycznym na tle reszty. Pierwszy z nich został już wydany. Był to projekt grupy Anomalia. Teraz przyszła kolej na debiutancki album tria Kwaśny Deszcz.
Zespół ten tworzą trzej członkowie septetu Anomalia. Oba zespoły nagrały jednak albumy, które można oczywiście postawić obok siebie na półce, ale pod względem muzycznym są swoimi przeciwieństwami. Kwaśny Deszcz na omawianej płycie gra zwięźle i, poza jednym czy dwoma wyjątkami, w obrębie stosunkowo krótkich form. Z dużą wprawą realizuje ideę swobodnej improwizacji, która w wydaniu poznaniaków jest jednak daleka od stereotypowego postrzegania awangardowego jazzu jako muzyki agresywnej i chaotycznej.
Kacper Krupa, Piotr Cienkowski i Stanisław Aleksandrowicz mają ten dar i umiejętności, by tworzyć utwory angażujące słuchacza od początku do końca. Aby to osiągnąć, nie stosują oczywistych rozwiązań, a raczej tonują emocje i przekazują je w wyrafinowany sposób. Mimo to, paradoksalnie nawet, paleta ekspresji w obrębie całego albumu jest szeroka. Kwaśny Deszcz doskonale odnajduje się w medytacyjnych i powolnych improwizacjach, gdzie każdy najdrobniejszy dźwięk odgrywa ważną rolę (Orange Sky). Innym razem opierają swoje zespołowe granie na kontrabasowym groovie (Chrząszcz gnojownik) lub podtrzymują niepokój i napięcie w utworze Uśmiech złodzieja.
Muzyka z wizją i charakterem – tak określiłbym to, czego mamy okazję posłuchać na pierwszej płycie Kwaśnego Deszczu. Poprzeczka już teraz została zawieszona wysoko. Ciekaw jestem, jakie będą dalsze kroki poznańskiego tria i jakie kolejne talenty odkryje Tomasz Konwent z Multikulti.
Autor: Piotr Wojdat
Ruch Muzyczny
Z twórczością Kwaśnego Deszczu spotkałem się po raz pierwszy w 2018 roku i już wtedy zwróciły moją uwagę fantazja i pomysłowość ich utworów. Dwa lata później wydali je na płycie, a dziś nadal bazują na tamtym repertuarze – między innymi rozpędzonej Moskwie czy zamyślonych Trzech małych historiach. Teraz zespół jest bardziej zgrany, z jeszcze większym powodzeniem wprowadza do swojego zawadiackiego jazzu elementy skupionego sonoryzmu, sprężystego hip hopu czy skocznej polki. Wydaje się, że najlepiej odnajdują się w utworach energetycznych, pulsujących mięsistym groovem, z długimi solami, które nieraz wykonują jednocześnie. Warto chwalić poznański skład także za to, co w ich graniu refleksyjne i zniuansowane.
Muzyka tria nie tylko wprawia w ruch rytmiką i wywołuje uśmiech pomysłami, ale także wzrusza i skłania do zadumy.
Autor Maciej Krawiec
muzycy:
Kacper Krupa: saksofon tenorowy
Piotr Cienkowski: kontrabas
Stanisław Aleksandrowicz: perkusja
utwory:
1. Tchnąwszy życie w nozdrza 06:44
2. Chrząszcz gnojownik 05:10
3. Marzenie każdej blogerki 04:52
4. Orange sky 07:13
5. Uśmiech na twarzy złodzieja 04:02
6. Dualities 08:25
7. Sen dostojewskiego 06:44
8. Moskwa 04:27
9. Trzy małe historie 06:03
10. You don’t have to dance 03:39
11. Orange sky rework [kacper krupa remix] 04:45
wydano: 2020-04-16
more info: www.multikulti.com
Opis
- Wydawca
- Multikulti Project (PL)
- Artysta
- Kwaśny Deszcz
- Nazwa
- Kwaśny Deszcz
- Zawiera
- CD