Anomalia
Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady reklamacji
Modern Jazz / Indie Jazz
premiera polska: 01.02.2020
seria wydawnicza: PoznaAvant Series
kontynent: Europa
kraj: Polska
opakowanie: Singlefoldowe etui
opis:
multikulti.com:
W mowie potocznej słowa anomalia używamy do określenia czegoś bardzo rzadkiego, dziwnego, bardzo odbiegającego od normy. Taką właśnie nazwę przyjęło siedmiu młodych instrumentalistów, dając wyraźną wskazówkę, co do artystycznego kierunku, który obrali.
Ich debiutancka płyta ukazuje się właśnie w oficynie Multikulti Project. Jest ona pierwszą pozycją w nowej serii wydawniczej PoznaAvant Series, w której wydawca prezentować będzie niecodzienne, kreatywne projekty muzyczne spoza głównego nurtu kultury Poznania. Tak jak obok internetu istnieje darknet, tak obok oficjalnego nurtu kultury istnieje obieg alternatywny.
Płyta "Anomalia" to porywająca, wielowątkowa narracja, obrastająca gęstą od rozmaitych pomysłów, nawiązań do najbardziej twórczych kierunków współczesnego jazzu i rocka tkanką. Przy takim artystycznym bogactwie wytwarza jednak wrażenie ich konstrukcyjnego powiązania. Nic niepozostawione zostało tu przypadkowi. Szaleńczo rozpędzona narracja, ale zarazem przejrzysta dramaturgia całości sprawiają, że efekt jest nadzwyczaj wyrazisty.
Proces tworzenia płyty był kolektywny, jest efektem dyskusji, negocjacji i wspólnych decyzji członków zespołu, którzy grają ze sobą od kliku już lat.
W ich kompozycjach wielkie znaczenie odgrywa komponent improwizacji, są one często oparte o element zaskoczenia i niedopowiedzenia, przez co muzycy nie boją się w nich używać materii sonorystycznej. Niebanalna fuzja czterech instrumentów dętych połączona z sekcją rytmiczną przyczynia się do kreacji oryginalnego brzmienia zespołu.
Z drugiej strony, tak progresywny materiał nie jest hermetyczny, członkom zespołu udało się nie utracić kontaktu ze słuchaczem. Który jeśli nawet momentami czuje się zagubiony, to nie ma wrażenia, że został przez muzyków porzucony.
Liner notes::
Many different, sometimes extreme creative processes influence music, so it gains unique and multidimensional character. This album is the most distinct example of such a process. It contains our thoughts, figments of our imagination and meaningful incidents enchained and confined in sounds. Energy present in this piece of music stems from our need to explore and from our love to allusions, understatements and artistic freedom. We would like to say thank you, with this record, to all of you who supported us on our way.
WYBRANE RECENZJE/SELECTED REVIEWS
kultura.poznan.pl:
Pierwszym tytułem, który ukazał się w serii PoznAvant, jest bardzo ciekawa debiutancka płyta kwintetu Anomalia. Jak mówi wydawca, jest to: "porywająca, wielowątkowa narracja, obrastająca gęstą tkanką od rozmaitych pomysłów, nawiązań do najbardziej twórczych kierunków współczesnego jazzu i rocka. Przy takim artystycznym bogactwie wytwarza jednak wrażenie ich konstrukcyjnego powiązania. Nic nie zostało tu pozostawione przypadkowi. Szaleńczo rozpędzona narracja, ale zarazem przejrzysta dramaturgia całości sprawiają, że efekt jest nadzwyczaj wyrazisty".
Rzeczywiście, płyta robi znakomite wrażenie. Uwagę budzi imponujące wspólne brzmienie kwartetu instrumentów dętych (saksofony sopranowy i tenorowy, trąbka, puzon) z momentami niemal rockowo brzmiącą sekcją gitara - bas - perkusja. Całość, osadzona w konwencji współczesnego jazzu, przynosi muzykę różnorodną: łączącą zarówno elementy improwizacji i eksperymentu, jak i porywy zbiorowego transu. Co zaś chyba najważniejsze: pozostaje komunikatywna i niewątpliwie atrakcyjna dla sympatyków muzyki uciekającej od stereotypów i banału.
Autor: Tomasz Janas
polifonia.blog.polityka.pl - 7-8/10
Zespół muzyków spoza krajowego panteonu, w którym jednak odnalazłem osobiście wiele elementów, jakich sam w jazzie poszukuję. Krzysztof Kuśmierek (saksofon sopranowy), Patryk Rynkiewicz (trąbka), Kacper Krupa (saksofon tenorowy), Adam Kurek (puzon), Fryderyk Szulgit (gitara), Piotr Cienkowski (kontrabas) i Stanisław Aleksandrowicz (perkusja) to muzycy w większości – poza Szulgitem – na Polifonii nieopisywani. Bardziej niż każdy z osobna interesują mnie tu jednak wszyscy razem. Kupiłem album Anomalii raczej dla długich pasaży granych przez cały zespół, dla wytwarzanego przez ten siedmioosobowy skład napięcia, no i dla paru bardzo mocnych tematów w kompozycjach demokratycznie podzielonych pomiędzy członków sekcji dętej i gitarzystę. Formy są długie, trochę się to momentami pogrąża w lekkim chaosie, w partiach solowych bywa lepsze lub gorsze, ale pozostawia świeże wrażenie poznańskiej odpowiedzi na Power Of The Horns o nieco bardziej rockowym charakterze, z cieniem Marca Ribota. Wszystko, włącznie z tymi odniesieniami do Chicago czy awangardowego Nowego Jorku, bardzo w nurcie poznańskiej wymiany kulturalnej. Takich anomalii to ja poproszę więcej, dodaję do obserwowanych i czekam na kolejne nagrania.
Najlepsze dla: tych, którzy już wiedzą, że rockowej świeżości powinni szukać w jazzie.
autor: Bartek Chaciński
dzikienuty2.com
Muzyka nienormalna
Jako, że w ostatnich tygodniach sytuacja na świecie dalece odbiega od normy, nazwa (i zarazem tytuł debiutanckiej płyty) młodego poznańskiego septetu Anomalia wydaje się być całkiem na czasie. Na czasie są też muzycy zespołu, którzy wychodzą z propozycją świeżą i daleką od kompromisów.
Na swoim pierwszym wydawnictwie zespół Anomalia zamieścił muzykę, która sytuuje się gdzieś na styku eksperymentalnego jazzu (z wpływami free i muzyki współczesnej) oraz jazz-rocka, czy raczej indie-rocka. Czteroosobowa obsada sekcji dętej staje tu ramię w ramię z gitarzystą i sekcją rytmiczną, by zaproponować obfitującą w mnogość wątków narrację. W sześciu zespołowych kompozycjach czuć młodzieńczą spontaniczność, która czasami zdaje się nieco wymykać spod kontroli. Kwestią indywidualną odbiorcy pozostaje, czy jest w stanie zaakceptować tego rodzaju niesforność. Dla niektórych słuchaczy może być ona posunięta ciut za daleko, inni będą zachwyceni. Pewnym jest, że poznańska formacja nie boi się zbliżać do granicy dzielącej porządek i chaos, a nawet lekko ją naruszać.
Bezwzględnie uwagę przykuwają mocarne tematy dęciaków, nadające kompozycjom fajny, bujający groove, który potrafi niepostrzeżenie przerodzić się nawet w motywy taneczne. Swoją rękę do całości przykłada tez gitarzysta, który umie długo czaić się w cieniu kolegów z instrumentami dętymi, by w kilku taktach całkowicie zdominować pierwszy plan - czy to w narastającym noise’owym zgiełku, czy odpalając fantastyczne, przesterowane riffy. Stylistyczna rozpiętość wątków wspierana jest przez basistę i perkusistę, którzy również postanowili jak najmocniej urozmaicić rytmiczna podstawę muzyki. Momentami niełatwo się w tym połapać. Czasem robi się błogo i nastrojowo, innym razem - bardzo motorycznie.
Muzycy formacji raczej nie lubią oczywistości - wszystko na tym albumie jest trochę powykrzywiane, spaczone, chropowate, mocno dysonansowe. Dzięki tym zamierzonym nierównościom i wybojom muzyka buzuje energią i wigorem. W kilku momentach można byłoby tę energię lepiej okiełznać, ale i tak dobrych oraz bardzo dobrych fragmentów jest wystarczająco wiele by nie czuć się zawiedzionym i z ciekawością przyglądać się dalszym poczynaniom grupy.
autor: Rafał Zbrzeski
Polish Jazz Recordings and Beyond * * * *
A septet playing the music on the border between free jazz, free-fusion and free-post-punk à la Ken Ken Vandermark, and Polish version of the ECM jazz à la Wojtek Mazolewski Quintet. Their approach might have some inspirations, but at the end is completely original.
A phenomenal discovery of Multikulti Project, reminding me of the sound of Piotr Damasiewicz's Power of Horns, but completely original. The sound of the ensemble, themes, and motifs is extremely fresh. There was nothing like that before, at least not in POlsih jazz. "The Herd of Wild Bats" is 13-minute long hymn composed by Patryk Rynkiewicz. The slow motif speeds up in the final part, leaving place for fusion-style guitar and tenor solo. "Aokigahara" is the 6-minute composition pf Fryderyk Szulgit. It has a more traditional, yet very complex theme with a Latin music touch with plenty for percussion.
The tenor solo is very, very nice. "Poznas" by Kacper Krupa is the 10 minutes long fast ballad with a great theme and arrangement. Krzysztof Ku±mierek plays a stunning soprano solo, while the composer himself an expressive tenor solo. The end-part experiences a faster tempo and a great guitar solo. "Grandfather's Clock" is by Adam Kurek and is indeed a vehicle for the trombone. Ku±mierek contributes also with "Magma", for me the most mainstream/fusion piece, but at the same time the most dramatic track of the album. I dig also "Dolina Zªomisk", an 11-minute little ballad masterpiece of Kacper Krupa with wonderful solos of... everybody.
Excellent debut!!!
by Maciej Lewenstein
polish-jazz.blogspot.com
This is the debut album by the Polish Jazz septet Anomalia comprising of saxophonists Krzysztof Kuśmierek and Kacper Krupa, trumpeter Patryk Rynkiewicz, trombonist Adam Kurek, guitarist Fryderyk Szulgit, bassist Piotr Cienkowski and drummer Stanisław Aleksandrowicz hailing from the Poznań music scene. Krupa, Cienkowski and Aleksandrowicz are members of the Kwaśny Deszcz trio. The album presents six original compositions, two by Krupa and one each by Rynkiewicz, Szulgit, Krupa and Kuśmierek, although the album's artwork also credits the entire group as co-composers.
The music is based on rough melody themes and then improvised at length featuring individual extended soloing by the septet members. The approach moves between heavy septet sound, with powerful horn section playing riffs and more delicate fragments where the soloists are accompanied more sparsely by the rhythm section. It includes many diverse approaches, which include hypnotic repetition, almost Rocky riffing, group improvisation, unisono brass parts, and other tricks of the trade. If not for the Free Form improvisation the album often sounds like Brass Rock, which is one of my favorite idioms.
As a result the music, which is naturally quite complex, loses some of its compositional focus, which might have enhanced the overall result. It is worth to remember the "less is more" formula, especially in larger ensembles, where the co-existence of many instruments needs extra careful attention to detail in order to avoid confusion. Having said that, the music is certainly very interesting and unique enough to raise eyebrows, offering very individual approach to multi-layered "big Sound", which at its best is nothing short of being spectacular.
It is a joyful event to see or rather hear these young musicians exploring uncharted territory and threading through their individual ideas, rather than copying and recycling familiar messages ad nauseam. Obviously they are just starting a long journey of creativity, but judging by these early steps, they are on the right path. There is a lot of honesty, searching and adventure in this music, which deserves to be praised.
This album is a proud representation of the young Polish Jazz Avant-Garde scene, which keeps surprising by its resourcefulness and ambition, and although a bit soft around the edges, it is a most enjoyable listening experience, showcasing a lot of potential. It is definitely an excellent debut effort - well done Gentlemen!
By Adam Baruch
muzycy:
Krzysztof Kuśmierek: saksofon sopranowy / soprano saxophone
Patryk Rynkiewicz: trąbka / trumpet
Kacper Krupa: saksofon tenorowy / tenor saxophone
Adam Kurek: puzon / trombone
Fryderyk Szulgit: gitara / guitar
Piotr Cienkowski: kontrabas / double bass
Stanisław Aleksandrowicz: perkusja / drums
utwory:
1. The Herd Of Wild Bats 13:01
2. Aokigahara 06:20
3. Poznaś 10:40
4. Grandfather’s Clock 05:12
5. Magma 04:10
6. Dolina Złomisk 10:59
wydano: 2020-02-01
nagrano: All music composed by Anomalia
Recorded at SpazeBase Studio
Recorded and Mixed by Fryderyk Szulgit
Mastered by Marcin Cichy
Cover design by Karolina Jacewicz
Produced by Anomalia
Executive producer Tomasz Konwent
more info: www.multikulti.com
Opis
- Wydawca
- Multikulti Project (PL)
- Artysta
- Anomalia
- Nazwa
- Anomalia
- Zawiera
- CD