search

Trespass Trio: The Spirit of Pitesti

69,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Avant Jazz / Free Improvisation / Avant-Garde
premiera polska:
2017-04-03
opakowanie: kartonowe etui
opis:

multikultiproject.blogspot.com:
To już czwarta płyta Trespass Trio i w moim odczuciu album, na którym w muzycznej warstwie najsilniej odciskają się emocje i smutek. Nie bez powodu, ale o tym za chwilę. Każdy kto zna dokonania formacji Angles wie, że Martin Kuchen jest znakomitym kompozytorem, cechą wyróżniającą go od innych to zdecydowana, ale nie agresywna, spójna, ale różnorodna struktura utworów. Dlatego pewnie, jego muzyka pojawia się nie tylko w kontekście czysto jazzowym, pisze dla teatrów, filmów i do spektakli tańca współczesnego, choć nigdy nie jest to muzyka ilustracyjna, wbudowana jest w nią jakaś osobista narracja kompozytora. Ten fabularny sposób prowadzenia narracji dochodzi do głosu i na tym albumie.

Martin Kuchen zyskał opinię jednego z najbardziej niezwykłych improwizatorów w Europie, wirtuoza saksofonu, odważnego i bezkompromisowego artysty, który równie dobrze radzi sobie w składach free-jazzowych, jak i w projektach skręcających w stronę ponadgatunkowej awangardy. Należałoby dodać, że cenne doświadczenie, jakie zbierał przez kilkanaście ostatnich lat wykorzystuje mądrze i rozważnie, konsekwentnie rozwijając swój język muzyczny. W młodości występował jako perkusista i wokalista rockowy, by z czasem skupić swoje zainteresowania na muzyce jazzowej i improwizacji. Grywał na ulicy i w sztokholmskim metrze, ale też przez kilka tygodni podróżował po Afryce, gdzie grał z lokalnymi artystami. Wszystkie te doświadczenia miały wpływ na oryginalny styl gry Kuchena. Znany z kilku znakomitych jazzowych zespołów jak Angles, Exploding Customer, Looper czy właśnie Trespass Trio.

Po raz kolejny bardzo osobista, skupiona narracja Kuchena zachwyca uważnego słuchacza, saksofonista wspomagany jest przez kontrabasistę Pera Zanussiego, który grając pizzicato jak i arco jest jak kotwica, fundament, na którym wznosi się muzyczna budowla, perkusista Raymond Strid, mistrz barwy i dynamiki potrafi zagrać bardzo dynamicznie, nadając muzyce porywającą motorykę, a jednocześnie, co rusz wyzwala perkusję z typowej dla niej rytmicznej funkcji.

Smutek, melancholia i fabuła na tej płycie nie biorą się znikąd. Najnowsze nagranie nie wolne jest bowiem od politycznych kontekstów. Pitesti to nieduże rumuńskie miasto, które zyskało "sławę", ponieważ w czasach komunistycznych lokalne więzienie było miejscem eksperymentów na więźniach politycznych w procesie tzn. "reedukacji". Poddawano ich tu z niebywałym okrucieństwem torturom i operacjom "prania mózgu" pod nadzorem rumuńskiej policji politycznej. Procedury te jednak do tego stopnia wyrwały się spod kontroli, że nawet komunistyczne władze przestraszyły się i przerwały po pięciu latach doświadczeń i eksperymentów. Część więźniów jednak ich zmarła w trakcie eksperymentów. Część z nich, już po zamknięciu więzienia, skazano na śmierć. Oprawcy oczywiście zostali oczyszczeni.

Kuchen łącząc kompozycję i improwizację, surowość i pasję, drobne dźwięki i wielkie gesty, sprawia, że ta muzyka nas głęboko dotyka. I, mimo przerażającego kontekstu, potrafi oczarować poruszając nas do głębi. Trespass Trio staje się oto jednym z najbardziej fascynujących bandów współczesnego europejskiego jazzu, a każdy nowy opus w ich dorobku jest prawdziwym arcydziełem.
autor: Marek Zając
Copyright © 1996-2017 Multikulti Project. All rights reserved

Editor's info:
After “…was there to illuminate the night sky…”, “Bruder Beda” and “Human Encore”, this one with Joe McPhee as special guest, Trespass Trio is back to tell us another story without words. There’s a narrative structure developing from start to finish, with a cinematic quality, but everything goes through an emotional level (from rage to a disarming tenderness) and the clear invitation to imagine scenarios, characters and dialogues. Again, that story has political connotations. Pitesti is a Romanian city which got notorious because the local prison was home of brainwashing experiments during the totalitarian regime. In that process of “reeducation” of the prisoners, violence between the inmates was encouraged by the secret police. The procedures got so out of hand that the communist authorities stopped everything five years later. The prison staff was pardoned (of course!), but some inmate collaborationists were condemned to death. Combining composition and improvisation, rigor and passion, minor tones and grand gestures, the music touches us deeply. Trespass Trio became one of the most defying units of the contemporary European jazz and each new opus is a masterpiece. “The Spirit of Pitesti” is no exception. Not to be missed.

muzycy:
Per Zanussi: double bass
Raymond Strid: drums and percussion
Martin Küchen: baritone, alto and sopranino saxophones

utwory:
1. Sounds & Ruins (Take 3)
2. The Spirit Of Pitesti
3. In Tears
4. Fri Kokko
5. Centers
6. Sounds & Ruins (Take 2)

All compositions rights reserved by STIM/NCB (Sweden) or TONO (Norway)

wydano: 2017-03-10
nagrano: Recorded by Audun Rodsten & Morten Brekke Stensland for Mikkis Recording Company at Biermanngarden, Oslo, Norway at the 29th of November 2015

more info: www.cleanfeed-records.com

CF418

Opis

Wydawca
Clean Feed (POR)
Artysta
Trespass Trio
Nazwa
The Spirit of Pitesti
Zawiera
CD
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.