search

Mats Gustafsson / Craig Taborn: Ljubljana [Vinyl 1LP, 180 gram + download code]

133,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Avant Jazz / Free Improvisation / Avant-Garde
premiera polska:
2017-02-24
opakowanie: kartonowe etui
opis:

multikultiproject.blogspot.com:
Zagrali ze sobą tylko raz - na festiwalu Jazzowym w Ljubljanie w 2015 roku i na całe szczęście koncert ten został zarejestrowany. Bo nie wiadomo czy kiedykolwiek jeszcze staną na scenie powtórnie. Amerykański pianista Craig Taborn oraz szwedzki, post-brötzmannowski saksofonista Mats Gustafsson wydali właśnie pierwszy wspólny album i, choć to płyta w moim odczuciu fantastyczna, niesądzę, by kiedykolwiek jeszcze powtórzyli ten eksperyment.

Mats Gustafsson wyrażał się o graniu z Tabornem z entuzjazmem: "To był jak kop w dupę, dajcie mi więcej takich wyzwań - potrzebuję ich dla zachowania zdrowia psychicznego!". I coś w tym jest, bo granie z Tabornem, z jego olbrzymim bagażem doświadczeń i tradycji, ze znajomością tak technicznych niuansów klasycznej pianistyki, harmonii, klasycznej i jazzowej tradycji do łatwych nie należy. Oczywiście, można to wszystko odrzucić, pozostać na to głuchym i z punkową dezynwolturą (tak przecież bliską Gustafssonowi) wywalić kopniakiem drzwi filharmonii. Ale nie, Mats stara się nawiązać dialog z Tabornem może nie na jego warunkach, ale też wcale nie narzuca swoich. Klasyczne doświadczenia wcale nie są też obce szwedzkiemu saksofoniście - wszak grywa wciąż jeszcze koncerty ze specjalistami od muzyki współczesnej (wiedeńskie KlangForum) i należy, w moim odczuciu, do najbardziej osłuchanych muzyków świata, podchodząc w dodatku do muzyki bez żadnych stylistycznych podziałów. Ale tutaj nie tyle eksploruje ten świat, co wykorzystuje swoje doświadczenie do płynnego poruszania się w nim. I wnosi ze sobą swoją autorską wizję i tradycję Aylera, i Brötzmanna, której od lat jest wierny.

Gustafsson opowiadał kiedyś, że pierwszą jazzową płytą w jego kolekcji był album "Spiritual Unity" Aylera. I nigdy już później nie znalazł lepszej płyty. To wiele mówi o jego korzeniach i fascynacjach. Ale grając muzykę improwizowaną, przez lata zbliżał się do stricte jazzowej tradycji, z upływem czasu coraz bardziej świadomie ją eksplorując (sięgając po kompozycje Cherry’ego i Colemana, nagrywając choćby albumy poświęcone dokonaniom Aylera, Ellingtona, Gullina, czy "złotej erze skandynawskiego jazzu"). Zawsze jednak zderzał (dosłownie) tą tradycję z własnym doświadczeniem i duchem artystycznej rewolty, która jest esencją jego twórczej postawy. Tak jest i w tym przypadku. To jednak, że to się udało, to nie tyle zasługa Gustafssona, ale Craiga Taborna. To bowiem on, jego muzykalność i otwartość sprawia, iż ta muzyka jest tak fascynująca i niezwykła. Taborn gra tu raz pochodem gęstym akordów, raz niemal wprost czerpie z ECM-owskiej stylistyki, odrzucając jednak bardzo ten cały ładunek ckliwej melancholii, który zdarza się spotykać w nagraniach tego monachijskiego wydawnictwa. Taborn - jazzowy pianista - odrzuca tu jazzową melodykę, ale wcale nie oznacza to pozbycia się jazzowej harmonii. Reszta w moim odczuciu - to muzyka współczesna. I tu właśnie spotyka Matsa Gustafssona.

Jeśli wsłuchać się uważnie w to nagranie, wcale to spotkanie do prostych, potoczystych, łatwych nie należy. To muzyka, która wykuwa się z trudem, w którą partnerzy angażują całego siebie, każdą najmniejszą cząstkę ciała, umysłu i ducha. To muzyka, która w każdej sekundzie wymaga maksymalnego napięcia mięśni i świadomości. I drga w ciągłych skurczach wraz nimi. I nie ma wielkiego znaczenia czy Gustafsson gra na barytonie, czy slidzie - cały czas napięcie i skupienie jest tu maksymalne, nie ma chwili nudy, czy chociażby przerwy na zaczerpnięcie oddechu. No może prócz tej chwili, gdy w końcu strona winyla się kończy i trzeba odwrócić płytę w gramofonie.

Bo tak, album został wydany tylko na analogowym nośniku, chociaż dla tych bardziej leniwych, albo też tych, który zawsze chcą mieć tę muzykę przy sobie, dodano jeszcze kod do ściągnięcia muzyki w wersji elektronicznej.

Dlaczego jednak uważam, że spotkanie to się nie powtórzy? Bo trudno zagrać kilka koncertów z takim skupieniem i zaangażowaniem, i świeżością jak tu. Po prostu się nie da. I muzycy tacy jak Craig Taborn czy Mats Gustafsson mają tego świadomość.
autor: Marcin Jachnik
Copyright © 1996-2017 Multikulti Project. All rights reserved
Editor's info:
Two very different musicians from the wide range of the jazz spectrum, Mats Gustafsson and Craig Taborn played together just once, for the 2015 edition of the Ljubljana Jazz Festival, and that explains the chosen title of this LP. The meeting seemed improbable, but in what concerns improvisation, if the protagonists are committed explorers of spontaneity anything can happen, even the most extraordinary music. That was the case – the encounter was recorded and here it is, documented, as it should. Particularly happy with the results, Gustafsson said in an interview: «It was like a kick in the ass, please, give me more challenges like this one, in order to keep my sanity!» Imagine the refined chords defining Taborn’s piano music. Now, mix with it some slap-tonguing in the way only Gustafsson knows how to do with a baritone sax. Does it sound good in your head? Well, in “Ljubljana” it sounds even better, because these two fantastic improvisers created music with their differences, entering each other’s territory. Who said art is a question of compromise? It isn’t. This may well be the jazz album of the year and a landmark on the label as Clean Feed’s number 400.

muzycy:
Mats Gustafsson: slide and baritone saxophones
Craig Taborn: piano

utwory:
Side A:
1. The Eyes Moving. Slowly 18:30

Side B:
2. The Ears Facing the Fantasies. Again. 22:10

wydano: 2017-01-20
nagrano:
Recorded July 2nd, Ljubljana Jazz Festival at Cankerjev Dom , Ljubljana by Luís Delgado. Mixed and mastered by Luís Delgado.

more info: www.cleanfeed-records.com

CF400LP

Opis

Wydawca
Clean Feed (POR)
Artysta
Mats Gustafsson / Craig Taborn
Nazwa
Ljubljana [Vinyl 1LP, 180 gram + download code]
Zawiera
Vinyl 1LP
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.