search

Breakout [Tadeusz Nalepa]: Na Drugim Brzegu Tęczy

52,99 zł
Brutto
Ilość

 

Polityka prywatności

 

Zasady dostawy

 

Zasady reklamacji

Blues & Rock/Rythm & Blues
premiera polska:
2005-06-20
kontynent: Europa
kraj: Polska
opakowanie: digipackowe etui
opis:

pablosreviews.blogspot.com
Debiutancki album grupy Breakout, "Na drugim brzegu tęczy", to pierwszy prawdziwie (choć nie całkiem) rockowy album, jaki ukazał się w Polsce. Zespół ewidentnie był pod wpływem anglosaskiej muzyki. Co prawda, dziś można stwierdzić, że longplay jest spóźnioną o jakieś dwa lata odpowiedzią na tamtejsze granie, jednak trzeba pamiętać, że to były nieco inne czasy, gdy wszystko z Zachodu dochodziło tu ze znacznym opóźnieniem. Jedno jest pewne. W 1969 roku nikt w Polsce nie brzmiał tak, jak Breakout. Ciężkie gitarowe riffy i mocna gra sekcji rytmicznej w takich kawałkach, jak "Poszłabym za tobą", "Na drugim brzegu tęczy" czy "Gdybyś kochał, hej!", wyraźnie zdradzają wpływy prekursorów hard rocka - Cream i The Jimi Hendrix Experience. Zespół nie ogranicza się jednak do kopiowania wspomnianych klasyków. W "Poszłabym za tobą" pojawia się interesujące zwolnienie z solówką na flecie, a utwór tytułowy wzbogacony jest jazzującymi partiami saksofonu - na obu tych instrumentach zagrał Włodzimierz Nahorny, uznany muzyk jazzowy. Wyróżnić warto także oparty na bluesowych zagrywkach "Nie ukrywaj - wszystko wiem", przywodzące na myśl bardziej psychodeliczne kawałki Cream "Masz na to czas" (w którym fajnym smaczkiem jest cytat z "Satisfaction" Stonesów) oraz "Gdzie chcesz iść".

O ile wspomnianym dotąd utworom nic nie mogę zarzucić pod względem muzycznym, tak problem stanowi warstwa wokalna. Bigbitowy śpiew Miry Kubasińskiej nie pasuje do tego typu muzyki i sprawia, że brzmi ona archaicznie. Gdyby śpiewał tutaj ktoś inny (np. gitarzysta Tadeusz Nalepa, który zresztą odpowiada za chórki i drugi wokal w "Gdybyś kochał, hej!"), utwory mogłyby robić znacznie lepsze wrażenie i nie zestarzały się tak bardzo. Dlatego też zdecydowanie słabiej wypadają tutaj łagodniejsze nagrania, w których wszystko podporządkowane jest wysuniętemu na pierwszy plan wokalowi - "Powiedzieliśmy już wszystko" i przeróbka niemenowskiego "Czy mnie jeszcze pamiętasz?". Trochę ratują je jednak partie Nahornego i pulsujący bas Michała Muzolfa. Czymś zupełnie niezrozumiałym i niepotrzebnym jest natomiast "Wołanie przez Dunajec" - dziwaczne połączenie rocka i... muzyki góralskiej, nagrany z pomocą żeńskiego chóru Alibabki. Jeszcze bardziej kuriozalne i nie na miejscu jest tango "Po ten księżyc złoty", ale to już ewidentny żart, nie trwający nawet minuty. Bez tych dwóch nagrań longplay byłby na pewno spójniejszy i po prostu lepszy.

Resumując, "Na drugim brzegu tęczy" jest albumem bardzo ważnym, przełomowym dla polskiej muzyki, lecz mającym liczne mankamenty. I, nie ma co ukrywać, dość wtórnym wobec muzyki anglosaskiej. Co było dużą zaletą w chwili wydania, gdy dostęp do zachodnich płyt był bardzo utrudniony, ale z dzisiejszej perspektywy już nią nie powinno być. Nawet jeśli ta wtórność ukrywana jest typowo polskim podejściem do partii wokalnych, gdyż właśnie one są tutaj najsłabszym ogniwem. Na szczęście, zespół wyciągnął z tego wnioski w przyszłości... ale o tym napiszę w kolejnych recenzjach.
Autor: Paweł Pałasz

muzycy:
Tadeusz Nalepa (gitara, wokal, harmonijka)
Mira Kubasińska (wokal)
Józef Hajdasz (perkusja)
Michał Muzolf (bass)
oraz:
Włodzimierz Nahorny (sax)
Alibabki (chórek)

utwory:
1. Poszłabym za tobą (3:13)
2. Nie ukrywaj - wszystko wiem (2:52)
3. Na drugim brzegu tęczy (3:58)
4. Czy mnie jeszcze pamiętasz? (5:20)
5. Wołanie przez Dunajec (2:24)
6. Masz na to czas (3:42)
7. Gdybyś kochał, hej! (3:04)
8. Powiedzieliśmy już wszystko (3:50)
9. Gdzie chcesz iść (5:23)
10. Po ten księżyc złoty (0:45)

more info: www.polskienagrania.com.pl

PNCD0988a

Opis

Wydawca
Polskie Nagrania (PL)
Artysta
Breakout [Tadeusz Nalepa]
Nazwa
Na Drugim Brzegu Tęczy
Instrument
guitar
Zawiera
CD
Vinyl 1LP
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.